Pomocnik Widzewa przeniesie się do Kielc
9 września 2020, 10:48 | Autor: Kamil
Od kilku dni wiemy, że w kadrze pierwszej drużyny Widzewa zabraknie miejsca dla Marcela Gąsiora. Pomocnik łodzian usłyszał od sztabu szkoleniowego, że może szukać sobie nowego klubu i wygląda na to, że bardzo szybko go znalazł.
Jak poinformował dziś rano portal Meczyki.pl, 26-latek lada dzień zostanie zawodnikiem Korony Kielce. Piłkarz zwiąże się z nim kontraktem obowiązującym do końca sezonu, z możliwością przedłużenia o kolejny rok. W zespole Macieja Bartoszka ma wzmocnić konkurencję w środku pola.
Gąsior trafił do Widzewa latem poprzedniego roku. Rundę jesienną stracił przez kontuzję, ale wiosną dość często pojawiał się na boisku i prezentował się nieźle. W przedsezonowych sparingach próbowany był nawet na środku obrony, jednak ostatecznie postanowiono się z nim rozstać. W II lidze rozegrał dwanaście meczów, w których zdobył jedną bramkę.
Pomocnik będzie już kolejnym graczem, który w ostatnich tygodniach opuści al. Piłsudskiego. Pod znakiem zapytania stoi jeszcze przyszłość Marcela Pięczka i Sebastiana Rudola. Ten pierwszy miał zostać wypożyczony, jednak poważna kontuzja Petara Mikulicia może pokrzyżować te plany.





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Rudola? Bez jaj.
O chuj chodzi z tym Rudolem? Wyjasni to ktoś logicznie?
Mikulic ma kontuzje i nie zagra długo dlatego albo pieczek albo rudol
Mikulic i Rudol to dwie różne pozycje na boisku. Rudol nie będzie grał na lewej obronie, ale wydaje się dobrym zawodnikiem w kadrze do rywalizacji z Tanżyną, Nowakiem i Grudniewskim. Niestety klub w tej sytuacji porusza się z gracją słonia w składzie porcelany. Jak ma to wpłynąć pozytywnie na morale w szatni i na motywację samego zawodnika?
Nie często Panie Zygmuncie się z Panem zgadzam, w tym przypadku popieram.
Wydaje się, że Trener nie podejmuje samodzielnych decyzji, pomimo mojej sympatii do Trenera obawiam się, że gubi się w tych wszystkich gierkach Klubu.Dołącz do dyskusji…
WDS, nie jestem żadnym „Panem” dla kibiców Widzewa, Zygmunt jestem, bardzo mi miło. Myślę, że transferami teraz „rządzi” Leszczyński w porozumieniu z Radą Nadzorczą, która akurat w przypadku naszej spółki, ma ponoć takie kompetencje, że może się wtrącać w transfery. Stąd podejrzewam pochodzi m.in. pomysł pozostawienia w składzie Mąki i ściągnięcie na powrót Michalskiego, którzy piłkarsko wcale nie są nam potrzebni. Zresztą w każdym normalnym klubie, Mąka ze względu na karygodne zachowanie w stosunku do naszego kapitana, powinien wylecieć z klubu na zbity pysk. Natomiast sprawa z Rudolem ma prawdopodobnie takie dno, że menago Leszczyński mający kontakty w Chorwacji chce… Czytaj więcej »
Zygmunt, ja Cię bardzo szanuję za całą działalność na tym portalu i ciekawe opinie, ale w tym, co teraz napisałeś, nie ma ani odrobiny prawdy.
Kamil, a co z Mąką?
Trener od samego początku chciał go w drużynie i dlatego w niej został. To, co wydarzyło się pomiędzy decyzją Dobiego a podpisaniem kontraktu było bardzo dziwne i ja nie wiem, o co tam dokładnie chodziło. Być może o to, o czym mówił Robak.
Ja wiem, ale nie będę tutaj o tym pisał. Ja dalej uważam Kamil, że Maka powinien być wyrzucony z klubu. Natomiast co do Naszej Rady Nadzorczej to też słyszałem, że może wpływać na decyzje zarządu, w tym decyzje związane z transferami.
Tak, po części ma takie kompetencje, ale to nie oznacza, że od razu decyduje o tym, jakich piłkarzy sprowadza Widzew. RN to jeden z najzdrowszych organów w tym klubie.
Ok, rozumiem, ale Mąki i Michalskiego dalej nie lubię. Wg mnie żaden z nich nie jest Widzewowi do szczęścia potrzebny. Takie moje zdanie, że piłkarsko żaden się nie obroni.
Bo jeszcze chca tego Chorwata Calusinicia ktory gral w eliminacjach LM. Wiec jak on by przyszedl to ktos musi odejsc.
też nie rozumiem ( tym bardziej, że obrona była słaba a jej nie wzmocniliśmy) ale zakładam, że pewnie chodzi o ponad 20 tysi pensji miesięcznie.
Z Rudolem chodzi o to, że możliwe jest przyjście tego Chorwata na środek obrony. Wtedy mamy 5 środkowych obrońców i jeden musi odejść a podobno Rudol jest najniżej w hierarchii Dobiego. W dodatku ten Chorwat chce dużo zarabiać i Rudol też ma niezłą pensje według WsZ
Rudol może też grać na prawej obronie,a Stępiński przeszedłby wtedy na lewą.Kosakiewicz musi mieć rywala do swojej pozycji,bo często jest niepewny w swoich interwencjach.
Rudol niech zostanie, a Tanzyna out
Tanżyna nie!;)To zawodnik niebezpieczny zarówno na terenie przeciwnika, jak i pod własną bramką!;)
Szczególnie pod swoją. Pseudonim Kikson nie wziął się z niczego, ale pewnie nie odejdzie, bo „trybuna” go broni.
Jak chcą się pozbyć Rudola (wspomina sie o tym już kolejny raz tutaj), to chyba powinni znaleść środkowego za niego w przeciwnym razie to nie ma sensu. Zostawianie tylko 3 środkowych obrońców to strzał w stopę. Pozbyliśmy sie w miarę solidnego środkowego pomocnika, dalej póki co mamy nadwyżkę na skrzydłach. Zobaczymy co tam wymyślą w klubie. Transfery można chyba do października przeprowadzać.
Uzdrowisko Widzew nadal otwarte, akurat Gąsiora mi nie żal ale to nie odosobniony przypadek wykurowania zawodnika i oddania w naszym klubie. Że Niedzielę wspomnę.
Zostawcie dla trenera Dobiegło ostateczną decyzję, kto ma zostać a kto odejść
Teoria spiskowa …wróci do Widzewa z Bartoszkiem ;-)
Rudola?!Chyba Kosakiewicza !
Trener Dobi wie co robi. Ale przyznaję, że trochę mi go żal. Z drugiej strony mamy walczyć o Ekstraklasę…
Żydki przełożyli derby z powodu braku Ratajczyka a dzisiaj piszą, że odchodzi do Zagłębia :D