R. Mroczkowski: „Wszyscy muszą wykazać cierpliwość”

Przed rozpoczęciem przygotowań do rundy wiosennej na Widzewie zorganizowano konferencję prasową. Udział w niej wziął m.in. Radosław Mroczkowski. Trener opowiadał o planach na najbliższe tygodnie oraz o ruchach kadrowych w zespole.

O przerwie zimowej i przygotowaniach

Cieszymy się, że już wracamy do treningów. Za nami długa przerwa, podzielona na dwa etapy: spory czas na regenerację i odpoczynek, ale także na pracę indywidualną, którą zawodnicy wykonywali. Policzyłem, że do pierwszego meczu zostało czterdzieści siedem dni. Pierwsze dwa tygodnie pracujemy w Łodzi i ten fragment przygotowań zakończymy grą kontrolną, po czym wyjeżdżamy do Uniejowa na zgrupowanie, które potrwa dwanaście dni. Tam również odbędą się mecze sparingowe. Pozostałe dwa tygodnie przygotowań ponownie w Łodzi.

O meczach sparingowych

Przed nami siedem gier kontrolnych. Mamy zróżnicowanych przeciwników, od III ligi do Ekstraklasy. Zaczynamy z Bronią Radom, potem mamy Polonię Warszawa, Wisłę Płock, GKS Tychy i na końcowym etapie sparing z KS Kutno. Prawdopodobnie na wyjeździe.

O dalszych wzmocnieniach

Wiemy, że okienko trwa i są czynione pewne starania. Rozpatrujemy różne rozwiązania. Chcemy robić to spokojnie, w ciszy, pod konkretne pozycje. Przygotujemy te transfery solidnie, dlatego proszę o cierpliwość. Nie chcemy opowiadać, co zrobimy, tylko to zrobić. Szybki napastnik? Jest taka szansa.

O niechcianych graczach

Powstała lista zawodników, których z drużyną od dzisiejszego treningu nie będzie. To nie tajemnica, że chodzi o Roberta Demjana, Damiana Paszlińskiego, Bartłomieja Niedzielę i Sebastiana Kamińskiego. Znak zapytania jest także przy Marcinie Pigielu – jest propozycja skrócenia jego wypożyczenia. Te miejsca trzeba uzupełnić, ale nie chcę powiedzieć, że to będzie trzech czy czterech nowych piłkarzy. Szukamy jakości, takich ruchów, by wzmocnić rywalizację w kluczowych obszarach. To się stanie, ale wszyscy muszą wykazać cierpliwość.

O inauguracyjnym treningu

W treningu weźmie udział dwudziestu sześciu zawodników. Będzie z nami dwóch testowanych zawodników: Michał Orzechowski z rocznika 2001. Chcemy zobaczyć, jak sobie poradzi w bezpośrednim sprawdzianie na tle naszego zespołu. Jest też Ołeksandr Jacenko, młody gracz, któremu będziemy przyglądać się do pierwszego meczu kontrolnego. Z kolei Simonas Paulius jest w końcowym etapie rehabilitacji. Dobrze to wygląda i liczę, że będzie on do dyspozycji przed wyjazdem na zgrupowanie.

O szerokiej kadrze

Dla mnie nie był to jakiś większy problem, bo daje to pole manewru. Wiemy, jaki jest terminarz i musimy mieć szeroką kadrę, ponieważ kumulacja spotkań w kwietniu i maju będzie duża. Nie sądzę, żeby to było za dużo. Jeśli prześledzić kadry innych zespołów, tam też nie ma po osiemnastu-dwudziestu graczy. Chcemy, by w drużynie była rywalizacja, ale o większej jakości.