Raków o mistrza, Widzew o 12. miejsce

22 maja 2025, 12:30 | Autor:

Kończący się w sobotę sezon Ekstraklasy w Widzewie dawno już spisano na straty. Terminarz ligowy i sytuacja w tabeli ułożyły się jednak tak, że łodzianie wezmą udział w jednym z dwóch najważniejszych starć ostatniej kolejki.

Przeciwnikiem piłkarzy Zeljko Sopicia będzie Raków Częstochowa, który wciąż ma szanse na sięgnięcie po mistrzowski tytuł. „Medaliki” są jednak w trudniejszym położeniu od aktualnego lidera, Lecha Poznań. Aby sięgnąć po trofeum muszą bowiem liczyć na potknięcie „Kolejorza” w spotkaniu z Piastem Gliwice. Jeżeli częstochowianie pokonają czerwono-biało-czerwonych, do ostatecznego triumfu będą potrzebować remisu przy Bułgarskiej lub zwycięstwa gości. Gdyby jednak RTS zdołał sięgnąć po punkt, podopieczni Marka Papszuna zdobędą tytuł tylko w przypadku porażki lechitów. Porażka z widzewiakami oznaczałaby całkowity brak szans na mistrzostwo Polski.

Choć drużyna z Piłsudskiego zajmuje obecnie odległe miejsce, nadal może je nieznacznie poprawić. Dzięki wygranej w poniedziałkowym meczu z Puszczą Niepołomice łodzianie mogą uplasować się w końcowej tabeli na dwunastej pozycji, którą aktualnie zajmuje Radomiak Radom. Żeby do tego doszło, trzeba osiągnąć w Częstochowie lepszy wynik niż „Warchoły” w potyczce z Motorem Lublin: wygrać, gdyby ci zremisowali lub co najmniej zremisować, gdyby radomianie ponieśli porażkę. Na szczęście, Widzew nie musi już oglądać się za siebie. Nawet w przypadku przegranej z Rakowem nie ma już matematycznych możliwości, by spaść na czternastą pozycję.

Co ciekawe, oprócz Legii nie ma w lidze zespołu, który mógłby do ostatniej konfrontacji podejść całkowicie na luzie. Niemal każda z ekip walczy o zajęcie jak najwyższej lokaty, oznaczającej większą nagrodę finansową od organizatora rozgrywek. Nie wszyscy mają jednak możliwość poprawy swojego położenia – dla niektórych stawką w ostatniej serii będzie co najwyżej obrona obecnego miejsca. Najbardziej emocjonującym bezpośrednim starciem będzie to w Białymstoku, gdzie Jagiellonia podejmie Pogoń Szczecin. Zwycięstwo da gościom podium i przepustkę do europejskich pucharów, a każdy inny rezultat utrzyma w nich ustępujących mistrzów.

Zgodnie z tradycją, wszystkie spotkania 34. kolejki Ekstraklasy rozpoczną się o tej samej porze. Pierwsze gwizdki na dziewięciu stadionach pojawią się w sobotę o godz. 17:30.

Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
śmiech na sali
5 godzin temu

może i mamy dużo gorszy bilans derbowy ale przynajmniej gramy ligę niżej

śmiech na sali
Odpowiedź do  śmiech na sali
5 godzin temu

No racja bo gdy kilka lat temu ŁKS grał w ekstraklasie to Widzew grał 2 ligi niżej w 2 lidze , i sie nie podszywaj trolu .

Reminio
Odpowiedź do  śmiech na sali
4 godzin temu

Co robiliście????? Graliście????…dostawaliście wpier….I z hukiem lecieliście.

ŁOWCA JELENI ***** ***
Odpowiedź do  śmiech na sali
5 godzin temu

Nie wiem co bierzesz ale dla dobra ogółu odstaw lub zmień dealera.

śmiech na sali
Odpowiedź do  ŁOWCA JELENI ***** ***
3 godzin temu

A co mi pozostało nic ciekawego się nie dzieje w moim klubie to biorę pigułki szczęścia…

szczepan
5 godzin temu

Mistrzem będzie Raków ,Lech tego nie dźwignie z Piastem który zapowiada że nie odpuści a sa w gazie i zagra najsilniejszym składem , i to ostatni mecz trenera Vukovica któremu Legia jest bliska i Rosołka z Legi i chyba jeszcze jeden były Legionista tam jest w składzie .W dodatku chcą powalczyć o 6-8 miejsce a Cracovia Motor i Katowice które sa przed nimi graja też wyjazdy i mogą pogubić punkty

śmiech na sali
Odpowiedź do  szczepan
5 godzin temu

Dźwignie dźwignie jak nie tak czyli sportowo to inaczej :)

śmiech na sali
Odpowiedź do  szczepan
3 godzin temu

Po grubszym namyśle przyznaję Ci rację, lech tego nie dźwignie, ani sportowo, ani inaczej :(

andrzej
5 godzin temu

Raków dopóki ma szansę na mistrzostwo nie odpuści, zwłaszcza u siebie a Widzew niestety kadrowo nie jest w stanie im zagrozić. Gdyby nie błędy Puszczy w ostatnich kilkunastu minutach meczu, byłby remis. Wygrana cieszy, ale styl nie. Co z tego że Widzew przeważał skoro nie potrafił nic strzelić ze swoich ataków. Zresztą Puszcza miała kilka okazji, zwłaszcza niechciany przez Myśliwca Klimek. Oddali go Puszczy niemal za darmo. Kończymy sezon i współpracę z co najmniej połową obecnego składu. A Żyro niech spuści finansowo z tonu jeśli chce podpisać nowy kontrakt, bo w rundzie wiosennej nie udowodnił, że zasługuje na podwyżkę. Wyczuł… Czytaj więcej »

karneciarz
Odpowiedź do  andrzej
4 godzin temu

To akurat jest pewne że nie odpuści bo ma ku temu powody ,Lech nie ma łatwego meczu z niewygodnym Piastem który rzadko przegrywa a ostatnio wygrał derby z Górnikiem 2:0 i z Lublinie z Motorem 4:1,pamiętam mecz w Szczecinie z Pogonią jak sie Pogoń męczyła aż do dogrywki .

kibic
Odpowiedź do  andrzej
4 godzin temu

a tak go kochaliście, podobnie jak jn i md. to są ludzie którzy z pełną premedytacją działali na szkodę klubu.

Witek
Odpowiedź do  andrzej
4 godzin temu

Skoro Pokorny chciał 45K, to Żyro jak najbardziej zasługuje na te 20.

Witek
Odpowiedź do  andrzej
4 godzin temu

Mało tego, wkrótce zostanie ogłoszone że Żyrko podpisał nowy kontrakt.

Henio wróć
3 godzin temu

Ten tytuł to jak ponury koszmar, jak widać, w Łodzi wszystko jest możliwe…

śmiech na sali
3 godzin temu

Nie będzie mistrza dla Rakowa ani 12 miejsca dla Widzewa? To jaki będzie wynik?
ForNalczyk w Widzewie za mln euro. Czy wart takiej kasy?

Last edited 3 godzin temu by śmiech na sali
daro
2 godzin temu

do admina czemu pozwalasz temu trolowi smiech na sali komentowac i siac ferment na portalu naszych kibicow a nasze komentarze nie sa publikowane

16
0
Would love your thoughts, please comment.x