Raport kartkowy przed meczem z Pogonią
22 lutego 2025, 09:36 | Autor: Bercik
Aż czterokrotnie do notesu sędziowskiego trafiali w meczu ze Śląskiem Wrocław zawodnicy Widzewa. Jedna z żółtych kartek oznacza pauzę w dzisiejszym spotkaniu z Pogonią Szczecin. Zagrożeni są dwaj widzewiacy.
Z powodu otrzymania czwartek żółtej kartki nie zobaczymy dzisiaj Samuela Kozlovskiego. Zagrożenie jednym meczem przerwy są natomiast Fran Alvarez oraz Sebastian Kerk. Przypomnijmy również, iż Paweł Kwiatkowski otrzymał czerwoną kartkę w konsekwencji drugiej żółtej, więc może być brany przy ustalaniu składu.
W ekipie Roberta Kolendowicza nikt nie pauzuje w dzisiejszym spotkaniu. Zagrożeni są natomiast trzej szczecinianie – Valentin Cojocaru, Olaf Korczakowski oraz Rafał Kurzawa. Najczęściej, bo sześciokrotnie, był w bieżącym sezonie napominany Leo Borges.
Żółte kartki w Widzewie:
5 – Juan Ibiza, Juljan Shehu
4 – Samuel Kozlovsky, Jakub Sypek
3 – Fran Alvarez, Sebastian Kerk
2 – Rafał Gikiewicz, Marek Hanousek, Lirim Kastrati, Marcel Krajewski, Paweł Kwiatkowski, Imad Rondić, Luis Silva, Mateusz Żyro
1 – Hilary Gong, Kreshnik Hajrizi, Said Hamulić, Hubert Sobol
Czerwone kartki w Widzewie:
1 – Fran Alvarez, Juan Ibiza, Samuel Kozlovsky, Paweł Kwiatkowski, Mateusz Żyro
Czerwone kartki w sztabie szkoleniowym Widzewa:
1– Karol Zniszczoł





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Czy Alvarez jest w Polsci i czy jest do grania dzisiaj ?
Taaaaaaaaaak
Najwięcej źółtek Shehu? To gdzie jest obrona? Pamiętam czasy Żmudy, Wójcickiego ale nawet póżniejsze gdy Łapa twierdził że napastnik go nie ma prawa minąć.Panie Dobrzycki daj czlowiekowi jeszcze raz w życiu cieszyć się majstrem i po obejrzeniu 5 mistrzostwa będę mógł powiedzić:Widziałem wszystko
Może nasi przynajmniej zaczną biegać, starać się więcej, bo z grą taką jak dotychczas,to u nowego udziałowca, (zakładam że pan Dobrzycki będzie chciał osiągnąć więcej , niż miało to miejsce w Widzewie do tej pory) , to co najmniej połowa będzie sobie musiała szukać nowego klubu.