Raport kartkowy przed meczem z Radomiakiem
23 sierpnia 2024, 09:02 | Autor: RyanSytuacja kartkowa drużyny Widzewa Łódź jest identyczna, jak przed wyjazdem do Szczecina. W potyczce z Pogonią żaden z zawodników czerwono-biało-czerwonych nie trafił do notesu arbitra, więc na liście panuje status quo.
Dzisiejsze starcie z Radomiakiem Radom będzie także drugim, w którym za czerwoną kartkę pauzować będzie Samuel Kozlovsky. Słowacki obrońca będzie mógł teoretycznie wrócić na boisko dopiero w następnej kolejce, gdy łodzianie zmierzą się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Niezmiennie jednomeczowym odpoczynkiem zagrożony jest Juan Ibiza, który uzbierał już trzy żółte kartoniki.
Do listy dopisujemy natomiast Karola Zniszczoła. Asystent trenera obejrzał „żółtko” za zbyt ekspresyjne komentowanie orzeczeń arbitra w spotkaniu z „Portowcami”. To pierwsze w tym sezonie napomnienie dla członków widzewskiego sztabu. Przypomnijmy, iż kartki liczone są dla tzw. osób funkcyjnych tak samo, jak dla graczy. W przypadku czwartej żółtej, w kolejnych zawodach ukarany nie będzie mógł zasiąść na ławce.
W radomskim zespole żaden zawodnik nie jest dziś zawieszony z powodów dyscyplinarnych. W czterech rozegranych dotychczas spotkaniach podopieczni Bruno Baltazara obejrzeli dziewięć żółtych kartek, ale za każdym razem był to inny piłkarz.
Żółte kartki w Widzewie:
3 – Juan Ibiza
1 – Marek Hanousek, Lirim Kastrati, Antoni Klimek, Samuel Kozlovsky, Imad Rondić, Mateusz Żyro
Czerwone kartki w Widzewie:
1 – Juan Ibiza, Samuel Kozlovsky
Żółte kartki w sztabie szkoleniowym Widzewa:
1 – Karol Zniszczoł






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Tylko niech ta minuta ciszy będzie faktycznie minutą ciszy. Bo na naszym stadionie jeśli już do niej dochodzi, to oczywiście zawsze musi się trafić ten jeden, który musi zacząć klaskać zanim sędzia zagwiżdże po czym inni zaczynają robić to samo. Wnerwia mnie to za każdym razem… uszanujmy dziś tę chwilę.