Reprezentacyjny bramkarz na radarze?
18 grudnia 2025, 07:56 | Autor: RyanZimowe okno transferowe w Widzewie miało być dużo spokojniejsze pod kątem liczby sprowadzonych zawodników, tymczasem karuzela zaczyna rozkręcać się na dobre. Bardzo możliwe, że łodzianie ruszą także po nowego bramkarza. Jest już nawet mocny trop!
Widzewiakami ogłoszeni zostali już lewy obrońca Christopher Cheng oraz środkowy pomocnik Lukas Lerager. W najbliższych dniach powinno napłynąć też oficjalne potwierdzenie pozyskania Osmana Bukariego, który zdaniem mediów ma kosztować zawrotne 5 milionów euro, czym pobije rekord Ekstraklasy. Z kolejnymi zakupami przy Piłsudskiego nie zamierzają długo czekać, tak aby Igor Jovićević mógł zabrać na zgrupowanie do Turcji kompletną kadrę. Wśród przewijających się możliwych dalszych ruchów wymieniano jeszcze kilka innych pozycji, ale dotychczas niewiele wspominano obsadzie bramki. Okazuje się, że i tam można spodziewać się mocnych działań.
W rundzie jesiennej między słupkami stało aż trzech różnych golkiperów. Sezon rozpoczął Rafał Gikiewicz, którego po dwóch meczach zluzował Maciej Kikolski. Później do drużyny sprowadzono jeszcze Veljko Ilicia, ale i on nie był w stanie na stałe wywalczyć miejsca w wyjściowym składzie, dlatego pod koniec roku znów postawiono na Kikolskiego. Ani jeden, ani drugi nie dawał absolutnej pewności, ale mimo to wydawało się, że jeszcze jeden transfer nie będzie póki co rozpatrywany, by móc skoncentrować się na innych, bardziej priorytetowych pozycjach. Tymczasem najnowsze informacje, jakie do nas dotarły, wskazują na zmianę koncepcji.
Trop prowadzi do Grecji, gdzie od półtora roku występuje Bartłomiej Drągowski. Wychowanek Jagiellonii Białystok był w poprzednim sezonie podstawowym bramkarzem Panathinaikosu Ateny, ale w obecnym najczęściej wciela się w rolę rezerwowego. Rozegrał zaledwie sześć ligowych spotkań oraz osiem w europejskich pucharach i kwalifikacjach do nich. W greckich mediach od pewnego czasu pojawiają się spekulacje, że niezadowolony z roli zmiennika Polak może opuścić stolicę i wrócić do kraju. Kilka dni temu tamtejszy dziennikarz Dionysis Desyllas przekazał, że Drągowski znalazł się w orbicie zainteresowań… Jagiellonii, do której mógłby wrócić po blisko dziewięciu latach.
Teoria o powrocie na Podlasie ma jednak słabe punkty. Po pierwsze kontrakt 28-latka z Panathinaikosem obowiązuje jeszcze przez dwa i pół roku, więc trzeba byłoby za niego zapłacić. Ateńczycy zapewne chcieliby odzyskać jak najwięcej pieniędzy z półtora miliona euro, jakie wydali na jego sprowadzenie, a „Jaga” nie przyzwyczaiła do tak dużych wydatków. Najwyższy zakup białostocczan z ostatnich lat to Bernardo Vital, za którego zapłacono latem 300 tysięcy euro. Po drugie w drużynie jest dwóch młodych golkiperów, na których nikt nie powie złego słowa. Sławomir Abramowicz to jeden z największych polskich bramkarskich talentów i aktualna czołówka Ekstraklasy, a gdy ostatnio leczył kontuzję, z powodzeniem zastępował go dubler Miłosz Piekutowski. Przeznaczanie rekordowej sumy na kolejną „jedynkę” miałoby sens jedynie w przypadku sprzedaży Abramowicza.
Fakt ten może wykorzystać Widzew, który w nowych realiach nie miałby większych problemów ze spełnieniem płacowych żądań ani greckiego klubu, ani samego piłkarza. Do tego Drągowski nie musiałby się martwić o regularną grę, a tylko w takim przypadku będzie mógł myśleć o wyjeździe na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata, o ile Polacy przebrną przez marcowe baraże. Póki co może liczyć na zaufanie selekcjonera Jana Urbana, który dał mu nawet zagrać w ostatnim spotkaniu biało-czerwonych przeciwko Malcie, ale perspektywa ateńskiego zmiennika mogłaby szybko strącić go w hierarchii i zablokować potencjalny udział w mundialu.
Drągowski występuje poza granicami kraju od lipca 2016 roku. Po rozegraniu sześćdziesięciu dziewięciu meczów w barwach Jagiellonii, został sprzedany do Fiorentiny za 2,5 miliona euro. W barwach włoskiego klubu zaliczył osiemdziesiąt sześć gier, w międzyczasie spędzając pół roku na wypożyczeniu do Empoli. Później przeniósł się do Spezii, gdzie również był numerem jeden (49 występów). W styczniu 2024 roku trafił do greckiej ligi, pierwotnie na wypożyczenie, zostając później przez „Koniczynki” wykupionym na stałe.
Nie ma pewności, że ewentualnym kandydatem do zasilenia ekipy RTS jest właśnie Bartłomiej Drągowski, ale przysłowiowe łączenie kropek sugeruje, że to bardzo prawdopodobna opcja. Jeśli rzeczywiście doszłoby do transakcji z jego udziałem, należałoby mówić o kolejnym dużym hicie transferowym tej zimy w wykonaniu czerwono-biało-czerwonych!
Foto: PZPN






Wisła Płock
Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Piast Gliwice
Widzew Łódź
GKS Katowice
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
To by był świetny transfer… tyle że u nas większość bramek pada przez niefrasobliwość obrońców, a właściwie jednego- Żyro. Czas znaleźć mu zastępstwo
nie jednego bo Krajewski tez ciagle był spozniony…
A Gallapeni ? Przecież on cały czas gubi krycie…
Krajo jest strasznie pogubiony na boisku ,chaotyczny i elektryczny – cud że nie wyleciał z boiska już po 5 minutach na Pogoni – dużo nauki przed nim – a Widzew potrzebuje prawego obrońcę – no chyba że Andreu dogra sezon na prawej
Jest Visus i Andreu. Żyro powinien grzać ławę. Andreu najpierw z niezrozumiałych decyzji trenerów a potem z powodu kontuzji innych obrońców musiał grać na nie swojej pozycji. Potrzebny boczny obrońcą.
I z Visusem oraz Andreu bedziemy bronic tak jak ta dwojka dala popis w doliczonym czasie meczu z Rakowem? Przypomnij sobie tą bramkę – jak pięknie „kryli”..
Żyro choć obecnie jest w słabszej dyspozycji to jednak musi mieć wsparcie. A tu zwłaszcza po lewej stronie byliśmy dość dziurawi.
Pelna zgoda, choc by pozyskali 10 nowych super pilkarzy a pozostanie Zyro, to co mecz 1 gol na jego konto
„Cheng i Lerager już oficjalnie, Bukari za moment, było info o poszukiwaniach stoperach, a ja jeszcze słyszałem, że Widzew szuka mocnego, zagranicznego prawego obrońcy. Znowu idą przy Piłsudskiego grubo” – przekazał Mateusz Janiak w serwisie społecznościowym X.
No i bardzo dobrze! Niech się ślinią!
Jak na razie to mają bekę po pierwszej serii mega transferów, także ty zluzuj majty i przetrzyj „slinę”
Trudno żeby nie szukali, przecież to jest pozycja nr jeden do wzmocnienia. Krajewski czy Therkildsen to nie ten poziom, już przesunięty tam stoper Andreou był od nich pewniejszy co wiele mówi o tej dwójce.
100% racji to samo od dawna piszę. Therkildsen w ogóle nie powinien zostać tak samo jak nie powinien mieć przedłużonej umowy tak jak Żyro.
No i właśnie ten Bujafi i 5 mln. w żaden sposób nie współgra – można by pozyskać dwóch bardzo dobrych – Capita(Radom) ,Sow( Zabrze) i zostać jeszcze z 2mln. na następne transfery – i z całym szacunkiem dla MLS – to potęga nie jest – lepszy zdecydowanie kierunek Płw.Iberyjski jeśli chodzi o piłkarzy ofensywnych
Nasze widzewskie piniondze nie powinny isc do ligowych rywali, dlatego kupujemy z innych lig.
Oby bo Zyro bardzo niepewny
Brawo, bo właśnie miałem o mim napisać czemu nie biorą….te dwa nasze bramkarzyki nie miały by szans
Płacimy więcej niż Panathinaikos tak więc może się uda. Jaga za biedna
Jaga nie jest za biedna, tylko ma „węża” w kieszeni
Jaga to ma przede wszystkim wyniki (pomimo węża w kieszeni), w przeciwieństwie do Widzewa z gestem :)
Drągowski przynajmniej potrafi obronić coś, co nie leci prosto w niego… ;-)
Dopóki w obronie będą Żyro i Visius – nawet 2 Drągowskich nic nie da…
Ta formacja to jest u nas totalny kibel!!!
Visus troche lepszy
Ilić to dobry bramkarz – nie stety wykopy – tu już trzeba trochę po pracować
Czy leci z nami pilot ?
Paszła….
Byłby dobry. Do czasu kiedy AW go nie zepsuje
Jakiś klasowy , już doświadczony,ale nie za stary(jak Gikiewicz) bramkarz na pewno by się jeszcze przydał, może być to Bartłomiej Drągowski,lub ,jeśli to nie wypali ,ktoś inny.Kikolski ma atuty , potencjał,jest młody i niech się u nas rozwija,Ilić zresztą podobnie, natomiast większe przekonanie na dziś mam do Maćka .
Oczywiście wydaje mi się że Maciek jest bardzo zdolny i bardzo młody i w nim nalezy pokładac przyszłośc .pozdrawiam fanów widzewa.
Drągowski to słaby bramkarz. A to że Widzew musi sprowadzić porządnego bramkarza to nie podlega żadnej dyskusji.
Też uważam, że Drągowski nieprzypadkowo nosi takie nazwisko :)
I to by , było coś. Potrzebny jest bramkarz bez dwóch zdań .
A Drągowski to niesamowite doświadczenie, zupełnie inna półka niż nasi aktualni bramkrze
Jeśli to nie jest żart, to byłby to 'strzał w dzieiątkę”. Takiego bramkarza potrzeba Widzewowi.Gdyby ten kontrakt doszedł do skutku, to powinni się pozbyć Jana Krzywańskiego – nie jest to bramkarz na Ekstraklasę. jeszcze przydałby się jakiś wysokiej klasy środkowy obrońca (stoper)..
tez jestem za choc szkoda mi tych naszych młodych zdolnych bramkarzy ale nie wiem czy wozniak jest w stanie ich nauczyć grac nogami przez zimę , ale jak nas stac i chłopak chce grac w polskim klubie i ma zdrowie brac