S. Zieleniecki: „Zawsze gramy o pełną pulę”
11 września 2016, 18:21 | Autor: RyanKontuzja Michała Czaplarskiego otworzyła przed Sebastianem Zielenieckim szansę na dłuższe zaistnienie w zespole. Środkowy obrońca zaliczył w sobotę udany występ w Łomży, choć w rozmowie z WTM podkreśla, że nie jest zadowolony z wyniku spotkania z ŁKS.
Po końcowym gwizdku niezadowoleni kibice zarzucili drużynie RTS, że ta grała asekurancko i nie chciała zaryzykować walki o wygraną. „Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężki mecz z ŁKS-em i tak się na niego nastawialiśmy. Z całą pewnością mogę jednak powiedzieć, że przyjechaliśmy do Łomży walczyć o trzy punkty, a nie zadowolić się jednym. Do każdego spotkania podchodzimy bardzo zmotywowani, z chęcią gry o pełną pulę. Nie zgadzam się więc z opiniami, że chcieliśmy się zadowolić remisem” – zapewnia.
Obrońca powtórzył słowa Marcina Płuski, wypowiedziane na naszych łamach przed startem sezonu. „Założenia na jesień były takie, żeby walczyć zawsze o wygraną, ale podchodzić do spotkań ze spokojem. Mamy ciężką rundę, przepełnioną wyjazdami na tereny najtrudniejszych rywali w walce o awans. Dlatego nie patrzymy w tabelę, tylko kompletujemy punkty, na ile jest to możliwe. Wiosną będziemy mieli jedenaście meczów na swoim boisku i wtedy pokażemy swoją siłę. Celem jest wywalczenie awansu. Każdy z nas o tym wie i czuje, że wcale nam się on nie wymyka z rąk. Liga jeszcze bardzo długa” – wyjaśnia ze spokojem „Zielu”.
Zieleniecki żałuje, że on i koledzy ostatecznie zeszli z boiska tylko z jednym punktem. „Walczyliśmy o zwycięstwo do samego końca. Szukaliśmy możliwości wykreowania sytuacji, która dałaby nam zwycięstwo. Dlatego szkoda tych dwóch okazji w końcówce, bo mieliśmy piłkę meczową. Futbolówka nie chciała jednak tego dnia wpaść do bramki” – martwi się widzewiak.
Były piłkarz włoskiego Cremonese zapowiada, że zespół będzie chciał odbić sobie stratę punktów w Łomży w następnej kolejce. „Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że mieliśmy fajne momenty i tworzyliśmy sytuacje tak, jak to sobie zakładaliśmy przed meczem. Taka jet piłka, że nie zawsze udaje się wygrywać, mimo, że bardzo się tego chce. Musimy zregenerować siły i przygotować się jak najlepiej do meczu z Ursusem. Będziemy chcieli zwycięstwem poprawić kibicom humory, które popsuliśmy w Łomży” – zapewnia bojowo Zieleniecki.






Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska