Spore kontrowersje w meczu z Wisłą. Kwiatkowski: „To Fornalczyk szukał kontaktu”
10 sierpnia 2025, 15:04 | Autor: RyanWidzew podzielił się z Wisłą punktami w sobotnim meczu 4. kolejki Ekstraklasy. Wynik mógł być inny, ale prowadzący zawody sędzia Tomasz Kwiatkowski podjął kilka mocno kontrowersyjnych decyzji. Czy wypaczył tym samym układ w tabeli?
W pierwszych dwudziestu minutach stołeczny arbiter pokazał łodzianom dwie żółte kartki i o ile upomnienie dla Ricardo Visusa było oczywiste, tak kara dla Juljana Shehu bardzo zastanawiająca. Owszem, Albańczyk pracował ręką podczas powietrznego pojedynku z Łukaszem Sekulskim, więc odgwizdanie faulu było w pełni zasadne, ale sięganie do kieszeni po niezbyt mocnym i przede wszystkim niezamierzonym uderzeniu napastnika gości zdziwiło chyba wszystkich, z pomocnikiem na czele. Przed przerwą Kwiatkowski wpisał do notesu także nazwiska dwóch zawodników z Płocka, najpierw Wiktora Nowaka, a później Aleksandra Kalandadze i choć ich przewinienia również nie były specjalnie groźne dla zdrowia widzewiaków, przerywały nieźle zapowiadające się akcje ofensywne. Stąd decyzja o pokazaniu im kartoników jest bardziej akceptowalna.
W drugiej połowie byliśmy świadkami pierwszego poważnego błędu sędziego, korzystnego dla RTS. W 54. minucie Visus ostro zaatakował Sekulskiego i choć wybił piłkę jedną nogą, drugą postawił na stawie skokowym przeciwnika. Impet interwencji był na tyle duży, że kapitan „Nafciarzy” mocno ucierpiał, będąc opatrywanym przez długą chwilę, a w konsekwencji zmienionym niedługo później. Trafienie w futbolówkę w pierwszej kolejności może być traktowane jako okoliczność łagodząca dla Hiszpana, dzięki której nie została mu pokazana bezpośrednia czerwona kartka, ale „żółtko” należało się bez wątpienia. Efekt powinien być więc identyczny – wyrzucenie stopera z boiska przez dobrze ustawionego Kwiatkowskiego. Skończyło się jednak tylko na rzucie wolnym, a ponieważ VAR w takiej sytuacji nie może interweniować, grano nadal po jedenastu.
Krótko później upiekło się innemu piłkarzowi. Chroniąc dostęp do piłki Kalandadze wystawił łokieć, na który nadział się Marcel Krajewski, co musiało zakończyć się pokazaniem Gruzinowi co najmniej drugiej żółtej kartki. Popełniono więc identyczny błąd, jak w przypadku Visusa, a w dodatku wykazano się niekonsekwencją. Za podobny faul, ale o łagodniejszym charakterze, Shehu kartkę obejrzał, a celowy blokujący ruch łokciem, skutkujący uderzeniem w twarz, reakcji nie było. Od 63. minuty oba zespoły powinny grać w osłabieniu, tymczasem pozostawały w komplecie, bo 47-latek z gwizdkiem najwidoczniej zapomniał okularów.
Największa kontrowersja miała miejsce w 81. minucie. Po indywidualnej akcji Mariusz Fornalczyk wpadł w pole karne i w starciu z Gustavem Sangre upadł na ziemię, a Kwiatkowski wskazał na „wapno”. Powtórki pokazały, że miał rację, ponieważ rozgrywający swój najlepszy mecz w czerwono-biało-czerwonych barwach skrzydłowy wygrał fizyczną walkę ze szwedzkim obrońcą, wyprzedzając go. Można się zgodzić, że Fornalczyk szukał kontaktu, licząc na przewinienie, ale nie zmienia to faktu, że do trafienia w zostawioną przez niego nogę doszło. To problem interweniującego Sangre, że dał się przechytrzyć i doprowadził do upadku atakującego. Jedenastki jednak nie było, ponieważ do akcji włączył się VAR, sugerując arbitrowi samodzielne obejrzenie powtórek. Można było więc w ciemno obstawiać, że Kwiatkowski zmieni decyzję i tak się stało – rzut karny został anulowany. Najmocniej protestował przeciwko temu trener Zeljko Sopić, który sam obejrzał kartkę.
Dziś piłkarska Polska nadal żyła tym tematem, a na łamach portalu Weszło pojawiła się krótka rozmowa z prowadzącym mecz sędzią. Wyjaśniał on, dlaczego zmienił zdanie i anulował rzut karny. „Fornalczyk miał piłkę przed sobą, powiedzmy bliżej lewej nogi i wstawił prawą nogę w prawo, jakby nie w połączeniu z piłką, bo tej piłki tam nie było. Można więc powiedzieć, że za ten kontakt między zawodnikami odpowiadał nie obrońca, a widzewiak. On doprowadził do tego kontaktu, wykonując ruch niezwiązany z piłką. I finalnie można powiedzieć, że jest to jakimś podstawieniem nogi przez tego napastnika, a jeżeli nie, to co najwyżej kolizją. Tak to zinterpretowaliśmy” – powiedział Tomasz Kwiatkowski. Pytanie tylko, czy kogoś przekonał?
W polskim futbolu nie brakowało przypadków, w których kluby wprost komunikowały, iż „nie życzą sobie”, by dany sędzia prowadził spotkania z ich udziałem. O dziwo, do ich próśb przychylano się bez mrugnięcia okiem, więc może to czas, by i Widzew wyraził swój apel? Sęk w tym, że lista niechcianych rozjemców byłaby naprawdę długa…
Trzeba było strzelić 2-3 bramki to problemu y nie było a nie teraz szukać wszędzie winnych i knuć teorie spiskowe,nie pokazał czerwonej kartki to i nie podyktował karnego o tym ze ewentualny karny to jeszcze nie gol nie wspomnę,Czy jest w tym kraju jakiś sędzia co nie szkodzi Widzewowi ???
Bądź obiektywny. WIDZEW wywalczył karny, aby strzelić kolejną bramkę, ale tak jak w spotkaniu z gieksą na drodze stanął sędzia, którego interpretacja, a właściwie filozofowanie, przekłamało wynik. Mamy emocjonować się meczem czy przychodzić na stadion, po to by poznawać wizje i doktryny facetów w czerni?
Ten nieudolny kalosz bzdurnie tłumaczy się ze swojego błędu,albo co jeszcze gorsze, zemsty na Widzewie za nieprzychylne przyśpiewki jego kibiców.Fornalczyk miał prawo biec szeroko,żeby osłaniać piłkę przed atakiem obrońcy Wisły,ponieważ ten wślizgiem mógłby mu ją łatwo wybić na rzut rożny.To sędziowskie tłumaczenie nadaje się tylko dla leszczy,a nie dla ludzi,którzy mieli z piłką trochę więcej do czynienia.Kwiatowski będzie teraz bronił siebie i swoich „Varowych” kolesi,bo doskonale wie,że oni wszyscy popełnili kolosalny błąd.Zresztą jego reakcja po zakończeniu spotkania mówi za siebie wszystko,bo schodząc z boiska zostawił on swoich asystentów o jakieś 7-8 metrów z tyłu,gdyż potężnie gryzło go sumienie. On dobrze… Czytaj więcej »
karny był bez jakichkolwiek wątpliwości
w identycznej sytuacji jagiellonia dostała karnego
trzeba zrozumieć ,że widzew stał się realnym zagrożeniem dla stołecznego klubiku i uruchomiono wszystkie kontakty żeby zaszkodzić widzewowi pytanie ile wziął kalosz same nasuwa się na usta
teraz to tak albo wygrywać wysoko żeby nie było zagrożenia sędziowskiego na wynik albo liczyć na łut szczescia że może łaskawy sędziunio będzie dobrze sędziował
Lyczmański w Lidze+ również uznał niepodyktowanie karnego za ewidentny błąd.
Wszyscy szkodzą od sędziów,po PZPN ,Var,Urząd Miasta,prezydent miasta,Makis,Mosir,ŁZPN,UEFA itp itd
Obiektywnie leć na forum swojego kaesu.znowu dostaliście w ryj? Ile było kibiców u was , 2 czy 3 się tym jara.
Dokładnie. W mojej opinii po obejrzeniu powtórek, Fornal zastawił swoją prawą nogą goniącego go obrońcę. Tamten stracił równowagę i przewrócił się na uciekającego Fornala. Z drugiej strony sędziowanie faktycznie koszmarne. Visus jak i Kalandadze powinni wylecieć z boiska po drugim żółtku. Nie ma co wspominać, było, minęło. Trzeba trenować bo ciężki mecz z Cracovią się zapowiada. Tylko Widzew!
Dzisiaj w meczy Jagielloni wypisz wymaluj taka sama sytuacja jak z Fornalczykiem i karny był podyktowany.
I żeby było śmieszniej – po interwencji var.
Kuźwa jak mnie te nowe przepisy denerwują.!!! Sędzia może sobie dowolnie interpretować zamiary piłkarza. Co to jest do cholery?!!! Kiedyś sprawa była prosta, zahaczył nogę, rzut karny, nie ma dyskusji. A teraz to sędzia decyduje co chciał zrobić piłkarz. To jest CHORE! Przecież to jest jawne przyzwolenie na drukowanie meczów!!!
Ale teraz nie jest kiedyś tylko teraz jest teraz ,kiedyś też bramkarz mógł łapać piłkę podana od piłkarza :)
Mało tego, ogląda powtórkę w zwolnionym tempie. Piłkarz nie ma czasu na zastanawianie się czy zostanie sfaulowany czy nie…
Uważam, że w takich sytuacjach powinno się przerywać mecz na 10 minut i zapraszać na rozmowę do pokoju zwierzeń obu zawodników – każdy po max 3 minuty wyjaśnień i 4 minuty dla sędziego na zreferowanie ich tłumaczeń.
Można również dodać do tego głosowanie sms dla widzów, którego wynik na koniec meczu będzie mógł zmienić decyzję arbitra.
Pytania do Kwiatkowskiego. 1. Czy piłkarz będący przy piłce ma obowiązek wykonywać tylko ruchy związane z piłką? 2. Czy piłkarz będący przy piĺce nie może swoim ciałem, m.in. nogami osłaniać piłki? Fornal ewidentnie wygrał pozycję, i będący bliżej piłki mógł zrobić wszystko żeby ją ciałem osłonić nawet prowokując do faulu. A to że upadł było wynikiem fizycznego kontaktu z nogą obrońcy… Patrz taki Sekulski który wiedząc że Visus go sfaulował zachowywał się tak jakby mu nogę odjęło prowokując sędziego do wręczenia Visusowi drugiej zółtej kartki, co trwało to kilka minut, a jak już wznowiono grę to śmigał jak sarenka. Bo… Czytaj więcej »
Nie lubie Sekulskiego ale Visus ewidentnie przysteplował mu noge….uwierz mi że to naprawdę potrafi w chuj boleć
Szowinizm was zaślepia. Oglądałem wielokrotnie powtórki. Karnego nie było to Fornalczyk podstawił prawa nogę i to bardzo wyraźnie. Jedyne co można zarzucić Kwiatkoskiemu to brak żółtej kartki za uderzenie w twarz i tyle.
W Białymstoku w identycznej sytuacji karny był, a w Łodzi nie było. Coś tu nie halo, ale szowinizm i zaślepienie kibiców nie mają tu nic do rzeczy. Chyba że chodzi o szowinizm i zaślepienie sędziów. Białystok wiadomo, Kulesza. Widzew wiadomo, bogaty właściciel. Czy tą ” dowolością interpretacyjną” nie powinna się zainteresować wyspecyjalizowana prokuratura we Wrocławiu?
Zastawianie piłki to element gry.
Takie faule są ciągle na środku boisko i nikt się nad tym nie zastanawia i nie pisze o szowiniźmie.
A jak grał Krychowiak? Ciągle tak zastawiał i ciągle go faulowano…
Według polskiej elity sędziowskiej najwyraźniej jeśli ustawisz ciało między piłka a przeciwnikiem to popełniasz faul xD
Karnego nie było, tu var zadziałał żółtej kartki dla Shehu również,var nie mógł sprawdzić.
Sędzia sędziował jak umiał a że niewiele umie to co zrobić.
Var przy żółtej kartce ha Prawdziwy znafca z ciebie.
Ludzie przestańcie gadać głupoty jaki karny. Przestańmy robić z piłki nożnej gry nietykalnej. To jest chore.Karny jest wtedy gdy jest ewidentny faul lub ręką.W latach 80 czy 90 takich fauli jak ten upadek Fornalczyka się nie gwizdało.
Var tylko sprawdza ,gdy jest czerwona kartka.
kiepskiej baletnicy to i majtki przeszkadzają ,najlepiej to zgłoście możliwość w ogóle gry bez sędziów,a Fornalczyk powinien dostać kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego
Panowie wczoraj z perspektywy trybuny napisałem że karny się nam należał…jednak gdy zobaczyłem powtórki to nie chciałbym żeby takie karne były przyznawane…Fornalczyk ewidentnie postawił noge tak żeby obrońca w niego wpadł…jego celem nie było dalsze kontynuowanie akcji tylko szukanie karnego a ja tego w piłce nie cierpię…To jest tak jak by wyprzedzić obrońcę i natychmiast przeskoczyć na jego tor biegu….I obrońca oczywiście w Ciebie wpada…ale czy o to chodzi w futbolu ? Dla mnie nie ma karmego i nigdy bym nie chcial zeby taki karny byl podyktowany przeciwko Widzewowi….
ci debile z warszawki są gorsi drukarze od stu Marciniaków
Jak mógł szukać kontaktu jak był przed obrońca!!! Kwiatkowski ty idio..jesteś w pierwszej trójce najsłabszych w Polsce czarnych Panów . Rozumiem jak by byli na równi albo obrońca by był przed i fornal by wystawił nogę żeby go zachaczyć szukał by tego kontaktu ale Kur.. wyprzedził go chciał zasłonić pozycje a ten w niego po prostu wleciał!!! Jak by to było na środku boiska byś gwizdał faul bez zastanowienia !!! Mam nadzieję że po tym spotkaniu będziesz zdegradowany do 2 ligi pajacu . Robisz tylko z siebie wielkiego pajaca cwaniaka a jest taki słaby że aż żal.
Pozwolę sobie zauważyć, że balansowanie ciałem i wykonywanie zaskakujących dla przeciwnika ruchów (zwłaszcza częściami ciała innymi niż stopa przy której jest piłka) to normalny element gry w piłkę nożną, mający na celu minięcie rywala, zyskanie pozycji itp. Wyobraźmy sobie nastepujacą sytuację z najbardziej prymitywnym zwodem: mam piłkę przy prawej stopie, dla pozoracji robię zamach lewą i błyskawicznie trącąm piłkę prawą probując isć na prawo. W tym momencie nabiega drugi przeciwnik chcąc pomóc koledze i przy okazji, nawet w sposób niezamierzony, nie spodziewając się ruchu mojej lewej stopy, zahacza mnie za nią. Według retoryki Kwiatkowskiego to ja szukałem faulu, bo wykonalem… Czytaj więcej »
No cóż? Po czwartej kolejce stwierdzam, że będzie nam trudno zdobywać punkty ponieważ co mecz drużyna przeciwna ma o jednego zawodnika więcej [sędziego]. Z tego też powodu uważam, że mecze Widzewa powinni sędziować zagraniczni sędziowie. Daje to jakąś nadzieję na bezstronność.
Panie sędzio Kwiatkowski,zobacz sobie pan rzut karny po faulu na Krychowiaku w barażu Polska Szwecja. To jest identyczny faul
Wytłumaczenie sędziego dlaczego odwołał karnego z dupy,
Fornal się zastawił i mu wleciał w nogę…
Kwiatkowski ewidentnie nie przepada za Widzewem. To już nie pierwszy raz gdy tracimy przez niego punkty. I to bez różnicy czy jest sędzią głównym czy siedzi na Varze. Kwiatkowskiego powinno się trzymać z daleka od Widzewa
Piłka nożna – nieliczna dyscyplina sportu gdzie nikt nie umie stworzyć przepisów, które byłyby jasne i czytelne
Dziś w bliźniaczej sytuacji po Varze sędzia dał karnego dla Jagielloni. Gdzie tu konsekwencja? Kwiatkowski to największa pomyłka sędziowska.
Za podobny faul jagielonia karnego dziś dostała…
Dzisiaj identyczna sytuacja w meczu Jagielloni i karny był.
Dziś w Białymstoku bardzo podobna sytuacja i karny podyktowany!
Czy w końcu ktoś ogarnie ten burdel z tymi nieudacznikami z gwizdkiem?
Mój komentarz jest bardzo niewygodny,to pewnie nie można go zamieścić?
Za takie błędy, chyba zamierzone, jak ten karny czy nieuznany gol Shehu, sędziowie powinni być relegowani do okręgówki i mieć obniżone wynagrodzenie. Ale to dziadostwo zwane PZPN niczego nie zmieni. A wywalić tych starych skorumpowanych dziadów się nie da bo są kryci przez większą piłkarską mafię, UEFA.
Proponuję obejrzeć dzisiajszego karnego dla Jagielloni na Pietuszewskim taka sama sytuacja i bez wątpienia sędzia podyktowal
Dzisiejsze mecze. Wisła Kraków -Pogoń Grodzisk, druga bramka dla Pogoni identyczna z Shehu przeciwko Katowickim. Jagiellonia – Cracovia niemal identyczna sytuacja jak z Fornalem i karny był.
Ja p… ę przepisy gry w piłkę nożną są proste i przejrzyste. A VAR to jest narzędzie do robienia wałów w białych rękawiczkach. To tak jakbyś jadąc samochodem przejechał na czerwonym świetle a policjant który Cię złapał rozkminiał jaki jest motyw Twojego działania czy koła były skręcone czy nie. Fornal został kopnięty w polu karnym i należało się wapno. Tyle w temacie.
No to wg Lyczmanskiego w Liga + extra jednak karny powinien być, tym bardziej ze podobna sytuacja w Białymstoku i podyktowany karny, tyle ze tam sedzia podyktowal dopiero po Varze… kurtyna, brak słów…
Według kwiatkowskiego ci bez piłki mają stać w miejscu?
Trambambule idź sędziować kiepie
Niestety boją się Widzewa nawet pejsy mówią że jak wybudują ośrodek a nie daj Boże powiększa stadion do 32 tys i będziemy grać w pucharach to kales straci nawet pewna osoba powiedziała dlaczego RTS nie mógł mieć większego stadionu w Łodzi bo 2025 już by lks wąchał kwiatki
Jeśli… trafienie w futbolówkę w pierwszej kolejności może być traktowane jako… okoliczność łagodząca, dzięki której nie zostaje pokazana… bezpośrednio czerwona kartka, ale… „żółtko” należy się bez wątpienia, to ja się pytam, w co wy qrwa gracie, co ćpacie i… jakie mecze oglądacie…?
Nam karnego nie podyktował a obejrzyjcie sobie karnego podyktowanego dla Jagiellonii w meczu z Cracovią. Jeśli tam był karny to tym bardziej powinien być dla Widzewa.
Kwiatkowski …coooo? ….
W przepisach jest chyba napisany specjalny punkt Widzew, a w nim karny dla Widzewa nie ma takiej opcji jakie przewinienie by nie było,a w drugą stronę piłkarz Widzewa dotknie przeciwnika w w swoim polu karnym to obligatoryjnie należy się karny. Czy Zarząd Widzewa w końcu zrobi coś z tą spółdzielnią warszawską bo w każdym meczu robią takie wały, że patrzeć się na to nie da.
Wszyscy w studio canal+ zgodnie, że faul był. Ale ja to się zastanawiam, dlaczego tak się dzieje, bo sędziowie którzy siedzą na var i mają tyle kamer do wglądu, psują widowisko? Czy oni nie znają przepisów, czy działają na czyjeś zlecenie? Chyba to drugie. Skoro nie ma dotkliwych kar za ewidentnie drukowanie, to można do wypłaty dorobić na boku.
Przede wszystkim to taki Pan Kwiatkowski nie powinien sędziować meczu Widzew – Wisła Płock ze względów , iż reprezentuje to samo co Płock województwo mazowieckie . To jest jakby Widzewowi sędziowali sędziowie ze Skierniewic albo Tomaszowa lub Zduńskiej Woli. Ale takie cyrki to tylko w tym disco-polowym PZPN, na zachodzie nie do przyjęcia.
Prawda jest taka, że przy golu Shehu jak i przy karnym na Fornalczyku VAR w ogóle NIE MIAŁ PRAWA INTERWENIOWAĆ! VAR ma interweniować tylko przy ewidentnych błędach. Gol był uznany z boiska, analiza VAR tak naprawdę nie wykazała zagrania ręką. A na podstawie „bo nam się wydaje, że tam potencjalnie mogło ewentualnie dojść do zagrania ręką” VAR nie ma prawa się odezwać. Podobnie z karnym – sędzia z boiska to gwizdnął, na powtórce wyraźnie widać jak obrońca wbiega w nogę Fornalczyka. VAR nie ma ŻADNYCH podstaw do interwencji, bo kontakt jest potwierdzony, a sędzia zinterpretował to jako faul. Myślę zresztą,… Czytaj więcej »