Szymański wraca do Ekstraklasy. Będzie szefem Masłowskiego

12 grudnia 2025, 17:48 | Autor:

Maciej Szymański wraca do Ekstraklasy. Były wiceprezes Widzewa Łódź został właśnie oficjalnie ogłoszony nowym członkiem zarządu Jagiellonii Białystok. Będzie więc jednym z przełożonych… Łukasza Masłowskiego.

Maciej Szymański związał się z RTS w lipcu 2019, kiedy objął funkcję dyrektora Akademii Widzewa. Później jego stanowisko zmieniono na dyrektora ds. rozwoju sportu, a w maju 2023 roku otrzymał propozycję wejścia do zarządu spółki jako wiceprezes. Skorzystał z oferty, współtworząc duet szefów klubu z Michałem Rydzem. Dwa i pół miesiąca temu postanowił jednak zrezygnować dalszej pracy przy Piłsudskiego i choć wprost nigdy nie wyjawił powodów, fakt iż postanowił odejść na skutek reperkusji po tzw. aferze greckiej, był jedynie tajemnicą poliszynela.

W piątek okazało się, że Szymański po krótkiej przerwie wraca do polskiej piłki. O jego angażu w charakterze członka zarządu poinformowała za pośrednictwem klubowej witryny wspomniana Jagiellonia. To nie jedyna zmiana, jaka zaszła w kierownictwie podlaskiej ekipy. Z funkcji prezesa zrezygnował bowiem Ziemowit Deptuła, który swoją decyzję umotywował względami osobistymi. „To dla mnie zaszczyt, ale przede wszystkim zobowiązanie do pracy na najwyższym poziomie. Dołączam do klubu z przekonaniem, że moje dotychczasowe doświadczenia, w tym realizacja projektów infrastrukturalnych o podobnej skali, będą realnym wsparciem w działaniach prowadzonych na rzecz rozwoju Jagiellonii. Deklaruję pełen profesjonalizm, odpowiedzialność i gotowość do współpracy ze wszystkimi strukturami organizacji” – mówił za pośrednictwem strony jagiellonia.pl.

Co ciekawe, dyrektorem sportowym „Jagi” jest inny związany emocjonalnie z Widzewem działacz – Łukasz Masłowski. Obaj mają za sobą okres pracy w Łodzi, ale ich losy wcześniej się nie splotły. Masłowski zakończył współpracę dosłownie tuż przed angażem Szymańskiego. Później próbowano namówić go do powrotu, ale popularny „Masło” wolał zostać w Białymstoku. Teraz będą mieć w końcu okazję do wspólnego działania, choć dla innego klubu.

Jagiellonia zajmuje aktualnie czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy, ale po niedzielnych zaległych meczach może teoretycznie spędzić zimę nawet w fotelu lidera. W pierwszym spotkaniu rundy wiosennej zmierzy się natomiast… z widzewiakami!

Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lufa
1 dzień temu

Długo roboty nie szukał…

Kacz1979
1 dzień temu

Też tam zorganizuje grupę wzajemnej adoracji i nepotyzm wzniesie na nowy poziom ?

Nemo
Odpowiedź do  Kacz1979
21 godzin temu

Od nepotyzmu – to już jest jeden specjalista – niejaki Pan Rydz

Tomasz
1 dzień temu

I niech tam zostanie jak najdłużej.

łolelle
1 dzień temu

Nie wierzę, po prostu n ie wierzę….

Antonio
1 dzień temu

Karuzela dotyczy nie tylko trenerów.

hubertinio
1 dzień temu

Ale się wylansował!

urek
1 dzień temu

Łukasz to już chyba po ślubie? W takim razie nie ma zagrożenia

Kosmos
1 dzień temu

Dyrektor, który niczego nie osiągnął i odszedł w niesławie, nie umiejąc nawet pokierować… akademią będzie szefem kogoś, kto jak pokazuje życie, ma jakieś pojęcie i wyniki… Jak tu ma być dobrze w polskiej piłce?

Emsidasdebe
Odpowiedź do  Kosmos
13 godzin temu

Mysle ze czas pokaze czy Jagiellonia miala racje biorac go do Siebie. Szymanskiemu u Nas nie wyszlo,ale pamietaj ze Maslowski w Widzewie jako dyrektor sportowy tez furory nie zrobil. Teraz robi kapitalna robote w Bialymstoku, byc może Szymanski tez tam sie odnajdzie. Natomiast,nie ma co ukrywac ze na ten moment
jest to ruch Jagielloni absolutnie nie oczywisty.

Robert
1 dzień temu

Powodzenia.

11
0
Would love your thoughts, please comment.x