Terpiłowski kolejnym debiutantem
5 marca 2022, 11:15 | Autor: Kamil
Trzeci piłkarz w tej rundzie doczekał się debiutu w barwach Widzewa Łódź! We wczorajszym meczu ze Stomilem Olsztyn, po raz pierwszy na boisku zameldował się sprowadzony pod koniec okienka transferowego z Termaliki Nieciecza Ernest Terpiłowski.
Pomocnik rozpoczął piątkowe spotkanie na ławce rezerwowych, a podniósł się w niej w drugiej połowie. W 70. minucie wszedł na boisko, zajmując miejsce Radosława Gołębiowskiego na skrzydle. Nie był to jednak występ, z którego można byłoby zbyt wiele zapamiętać – 20-latek pomógł drużynie w wygranej, ale nie miał zbyt wielu szans, aby pokazać swoje umiejętności.
Tak czy inaczej, Terpiłowski już jest trzecim debiutantem w Widzewie w rundzie wiosennej. Przed tygodniem premierowe występy zaliczyli Martin Kreuzriegler i Kristoffer Normann Hansen. Na pierwszy mecz czekają z kolei Mateusz Ludwikowski oraz Patryk Lipski. Ten drugi na razie nie został zgłoszony do rozgrywek, ale stanie się to niebawem.
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Piast Gliwice 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Cracovia 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
ŁKS III Łódź 
Omega Kleszczów 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Wczorajszy mecz i decyzję trenera co do składu ewidentnie pokazują brak klasowego napastnika. Wystawiony został Pawłowski, bo trener nie do końca już wierzy w Guzdka, choć tu akurat musiał zagrać Gołębiowski a ewidentnie nie wierzy w Montiego . Poza błędem ze środkowym pomocnikiem, który nie został wcześnie zakontraktowany, obsada ataku to gwóźdź do trumny działaczy którzy nie sprowadzili nikogo poważnego, sensownego, skurecznego. Zresztą widać ile nasi napastnicy strzelili łącznie bramek. Oboje mają mniej niż wyróżniający się prowadzący w tabeli Strzelców.
Albo trener po prostu mając bogactwo ceni wszechstronność i dostosowuje się do sytuacji. Na Stomil okazało się trafione by wystawić mniej silnego nominalnego napastnika a takiego fałszywego jak Pawłowski. Mamy 10 graczy na 3 pozycje, Gołębiowski też tu może grać czy Lipski, który docelowo ma być opcją za Letniowskiego. Myślę, że i doświadczymy sytuacji gdzie na 2 napastników zagramy. Z nich też potem selekcje się zrobi pod Ekstraklasę.
Daj Boże, żeby jedynym naszym problemem było wystawienie na napastniku Pawłowskiego, który strzela 2 bramki w meczu.
Oby w obliczu problemów z rozegraniem w środku, któryś z nich okazał się strzałem w 10. Zdecydowanie blok defensywny Widzewa w tym momencie wymaga najwięcej pracy. Tanżyna jak dla mnie powinien sobie odpocząć i powalczyć o skład. Spróbował bym na stoperze Dembińskiego, w sparingach pokazywał że sobie radzi. Na Polkowice dał bym go od 1 min. ryzyko jest najmniejsze i przetarcie w lidze by zaliczył
Red Man, Nie zauważyłeś że złapał kontuzje ? I nie Dembiński, bo to ani Jacek ani jego syn… najpierw może warto się trochę bliżej zorientować w sytuacji zanim zaczniesz trenera pouczać…
„Dembiński” trochę za stary raczej. Jak chcesz być taki mądry to chociaż naucz się nazwisk piłkarzy którzy aktualnie w naszym klubie grają.
Ale Widzew przecież nie ściągnął „Dembińskiego” żadnego to jak go może wystawić w składzie ? Ale w sumie możesz Widzewowi podsunąć kandydaturę, tylko trzeba go znaleźć w jakimś klubie. Ale z drugiej strony jeżeli byś miał jednak na myśli Dębińskiego to dobry byłby to chyba ruch żeby zagrał w pierwszym składzie, ale ma drobna kontuzje od miesiąca, a jak to wiadomo drobne kontuzje to pół roku grania z głowy.
No i okej. Bartek Pawłowski to zawodnik na wskroś ofensywny, na skrzydłach mamy kogo wystawić niech więc gra na 9. Umie to robić, tam zresztą zaczynał. Niech gra i strzela w drodze ku Ex. Przestańmy w końcu płakać i narzekać. To jest 1 liga, bynajmniej nie mistrzów. Ważny jest teraz awans i tylko to się liczy. A choćby Guzdek jeszcze swoje zrobi…
Ja tez mysle, ze Bartek jeszcze swoje strzeli. Szuka gry, nie wiem czemu nie gra, mam nadzieje , ze trener wie. Pomysl z Pawlowskim w ataku wypalil.
Kurka wodna, jesteśmy średniakiem i jeśli nie zaczniemy grać jak z poczatku sezonu tylko bez Letniowskiego to dalej posiedzimy w 1 lidze. Tylko tym razem na 99% juz nie sprzedamy tylu karnetow, na mecze nie bedzie szło tylu kibiców… Powoli zacznie sie to kończyć, no i kasa nie taka jak w ex. Ale wierze, ze ta wygrana, mimo fatalnej gry da kopa naszym!!
A co, nie jesteśmy? Czy moze jednak w kolejnym sezionie w 1 lidze sprzedamy 100% karnetów? Moze jednak ktos wklepie cokolwiek na klawiaturze, niz tylko sam klik.
Nie nie jesteśmy. Jesteśmy czołowym zespołem tej ligi, co wyraźnie widać w tabeli. I mamy bardzo duże szanse na miejsce w pierwszej 2. A co do karnetów… Niektórzy mają je od 4 ligi wyobraź sobie, a droga do obecnego miejsca, które szczytem marzeń nazwać nie można bynajmniej, pasmem zwycięstw jak pamiętasz może nie była…także przestań się wymądrzać kolego Pawle.
Wiesz czemu nikt Ci nie odpisał? Bo z takimi jak Ty się nie dyskutuje szkoda czasu. Pozdro