Urodziny Marcina Ludwikowskiego i Leona Madeja
21 grudnia 2025, 16:21 | Autor: RyanUrodziny świętuje dziś dwóch piłkarzy Widzewa Łódź: były oraz obecny. Z tej okazji życzymy solenizantom dużo zdrowia, wielu sukcesów, a także rodzinnych i ciepłych świąt Bożego Narodzenia!
Starszym ze wspomnianej dwójki jest Marcin Ludwikowski, urodzony 21 grudnia 1977 roku w Ostrowie Wielkopolskim. Choć piłkarzem Widzewa był przez dwanaście lat (z drobnymi przerwami), zagrał jego barwach zaledwie 33 spotkania. Nie ma się jednak co dziwić, gdyż konkurencja była spora, m.in. w osobach Andrzeja Woźniaka czy Macieja Szczęsnego. Niemniej jednak były golkiper jest częścią „Wielkiego Widzewa” lat 90, sięgając z nim po dwa tytuły Mistrza Polski.
Jest wychowankiem Pogoni Nowe Skalmierzyce, z której trafił na Piłsudskiego wiosną 1994 roku. Na debiut w Ekstraklasie musiał jednak długo i cierpliwie czekać. Wszedł do bramki dopiero w drugim mistrzowskim sezonie tamtego okresu (1996/1997), i to w ostatnim meczu, w którym łodzianie rozbili 5:1 Raków Częstochowa. Jesień następnego sezonu spędził na wypożyczeniu w Warcie Poznań. Do Łodzi wrócił po pół roku i znów zaliczył tylko jeden występ, ale za to jaki! To właśnie ten mecz sprawił, że Ludwikowski zapadł w pamięć kibicom. W 30. kolejce Widzew podejmował Legię. Dzisiejszy solenizant zastąpił wyrzuconego z boiska Arkadiusza Onyszko, obronił rzut karny wykonywany przez Dariusz Czykiera, a łodzianie wygrali 1:0!
Przez następne dwa lata popularny „Ludwik” tylko raz wszedł do bramki. Dopiero w sezonie 2000/2001 na dłużej wskoczył między słupki, konkretnie na 8 meczów. W rundzie wiosennej wypożyczony był do niemieckiego TSV Havelse 1912. Po powrocie przeplatał występy w pierwszej drużynie z meczami w rezerwach. Ostatecznie jego licznik gier w Widzewie zatrzymał się na 33 występach. W następnych latach reprezentował barwy m.in.: Górnika Łęczyca, Turu Turek, Mieszka Gniezno i Pelikana Łowicz.
Drugim dzisiejszym solenizantem jest Leon Madej, który formalnie do pierwszego zespołu RTS trafił w połowie sezonu 2024/2025. Wcześniej występował w AKS SMS Łódź, którego jest wychowankiem, a z Akademią Widzewa związał się w 2020 roku. Dołączył do zespołu szykującego się do startu w Centralnej Lidze Juniorów U-15, choć z powodu odwołania rozgrywek zanotował w jego barwach tylko jeden występ. Później występował w kategoriach U-17 i U-19, a w pierwszej kolejce sezonu 2023/2024 zadebiutował w rezerwach, stając się z czasem bardzo ważną postacią tej ekipy.
Na początku tego roku Daniel Myśliwiec zabrał go na zgrupowanie „jedynki” do Turcji, a po powrocie postanowiono zgłosić kończącego dziś 20 lat pomocnika do ekstraklasowych rozgrywek. Premierowego występu w elicie doczekał się jednak dopiero w ostatniej kolejce poprzedniej kampanii, gdy wszedł na ostatnie pięć minut wszedł na boisko podczas wyjazdowego spotkania z Rakowem Częstochowa. Póki co była to jego jedyna obecność w oficjalnym meczu Widzewa. Obecnie najczęściej występuje w III-ligowych rezerwach.
Wszystkiego najlepszego!







Wisła Płock
Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Piast Gliwice
Widzew Łódź
GKS Katowice
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
byl Zawodnikiem raczej Tura Turek
Marcin za mecz z Legią wszystkiego najlepszego.Widziałem i pamiętam doskonale.
Adamczuk chce 37 letniego Grosickiego, a Jagiellonia myśli o 18 latku z Zagłębia. Adamczuk długo nie popracuje w Widzewie z takim podejściem .Śmierdzi prywatą.Grosicki nawet trenerem nie zostanie, bo ma chyba tylko podstawowe wykształcenie, a więc niech wraca do szkoły.