Urodziny Radosława Mroczkowskiego
4 listopada 2025, 13:59 | Autor: RyanSwoje święto obchodzi dziś Radosław Mroczkowski. Były trener Widzewa, który prowadził łódzki zespół dwukrotnie w swojej karierze, kończy 58 lat. Z tej okazji składamy mu życzenia zdrowia oraz wszelkiej pomyślności!
Mroczkowski, podobnie jak wielu innych trenerów, zaczynał swą karierę szkoleniową od prowadzenia drużyn młodzieżowych. Związany był m.in. z łódzką Szkołą Mistrzostwa Sportowego czy reprezentacją Łódzkiego Związku Piłki Nożnej. Na szersze wody wypłynął w 2006 roku, zostając selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 18. Prowadził także drużyny U-16, U-21 oraz U-23. Podczas kadencji Leo Beenhakkera był jednym z jego asystentów w pierwszym zespole narodowym.
W lipcu 2010 roku zaczął się jego poważny związek z Widzewem, w którym objął drużynę Młodej Ekstraklasy. Rok później został mianowany trenerem widzewskiej „jedynki”, zastępując na stanowisku Czesława Michniewicza. Pod jego wodzą czerwono-biało-czerwoni dwukrotnie uniknęli spadku z Ekstraklasy, co w obliczu coraz słabszej jakościowo kadry uznawano za duże osiągnięcie. Powstało wówczas określenie „Dzieciaki Mroczkowskiego”, opisujące stawianie na utalentowaną młodzież, m.in. Patryka Stępińskiego, Mariusz Rybickiego, Jakuba Bartkowskiego czy Mariusza Stępińskiego.
W trzecim sezonie swojej pracy, po przegranym domowym starciu z Ruchem Chorzów, pożegnał się z posadą po pamiętnych słowach na pomeczowej konferencji prasowej. „Gdybym mógł, zacząłbym całe przygotowania do sezonu jeszcze raz” – mówił wtedy. Prowadził później m.in. zespoły Rakowa Częstochowa, Resovii czy Sandecji Nowy Sącz, z którą w sezonie 2016/2017 awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Przed ostatnim spotkaniem rozgrywek 2017/2018 Radosław Mroczkowski ponownie objął Widzew, zastępując Franciszka Smudę. Po zwycięstwie w Ostródzie, a tym samym wywalczeniu awansu do II ligi, kontynuował pracę przy Piłsudskiego. Odszedł wiosną 2019 roku, po serii remisów oddalających zespół od kolejnego awansu. Poprowadził RTS dokładnie w stu oficjalnych spotkaniach, co czyni go szóstym pod tym względem trenerem w historii klubu! Często bywa na stadionie w „Sercu Łodzi”, kibicując widzewiakom w ich ligowych zmaganiach.
Wszystkiego najlepszego, trenerze!






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Nie liczymy lat, lecz chwile, z Tobą radości było nizmiernie dużo.
Sto lat Prawdziwy WIDZEWIAKU.
Wszystkiego najlepszego i może jeszcze kiedyś widzewskiego.
Najlepszego!
Widzewiak Roku, Trener Miesiąca w Ex, dobra ręka do pracy z młodzieżą… Jeden z moich ulubionych Trenerów, mimo braku spektakularnych osiągnięć.
Sto oficjalnych spotkań na ławce Widzewa, to i obowiązkowe sto lat musi być, pozdrawiam!
Są ludzie których darzę ogromnym sentymentem mimo że nie osiągnęli we Widzewie spektakularnych sukcesów. Radosław Mroczkowski to człowiek którego nie da się nie lubić. Kultura, klasa, miły i sympatyczny gość. Szkoda że jako trener nie rozwinął się na wyższy level, bo myślę że mógł by być naszym Alexem Fergusonem ;P
Dziękujemy panie Radku i dużo zdrówka ;)