Widzew II Łódź – Jagiellonia II Białystok 1:1 (1:1)

5 października 2025, 14:28 | Autor:

Podziałem punktów zakończył się dzisiejszy mecz rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Michała Czaplarskiego mierzyli się na Łodziance z Jagiellonią II Białystok i choć początkowo przegrywali, do przerwy zdołali wyrównać na 1:1. W drugiej połowie obie drużyny miały swoje szanse, ale rezultat nie uległ już zmianie.

Pierwszą okazję w tym spotkaniu stworzyli sobie goście. W 4. minucie z daleka strzelał Olaf Pawelczyk, ale jego próba była wyraźnie niecelna. Dwie minuty później uderzał również Adrian Ziarek, jednak uderzył prosto w przygotowanego Krzywańskiego. Po chwili odpowiedzieć zdołali widzewiacy. Po akcji prawą stroną uderzał bowiem Kamil Andrzejkiewicz, ale piłka powędrowała obok słupka. Początek spotkania był dość wyrównany, ponieważ akcja szybko przeniosła się pod bramkę Widzewa. Znów szczęścia spróbował Pawelczyk, ale dobrze ustawiony Krzywański złapał piłkę. Dwunasta minuta to już z kolei szybki atak Widzewa – okazję miał Klukowski, ale bramkarz nogą wybronił jego strzał na dłuższy słupek. Niestety, w 22. minucie goście objęli prowadzenie. Po mocnym podaniu ze skrzydła Gadomski nie upilnował Jakuba Jakimiuka i ten obrócił się i pokonał Krzywańskiego.

Widzew starał się jak najlepiej zareagować i już trzy minuty po stracie gola było blisko wyrównania. Bardzo mocno uderzył Klukowski i z trudem do uderzenie obronił Adrian Damasiewicz. Łodzianie nacierali i w końcu doczekali się się wyrównania. Dobrym podaniem zza pola karnego popisał się Filip Przybułek, piłka trafiła do Klukowskiego, a ten precyzyjnym strzałem przy słupku wykończył atak. W kolejnych minutach widzewiazy mieli kilka groźniejszych stałych fragmentów. W 38. minucie znów próbę uderzenia podjął Klukowski, ale tym razem piłka nie powędrowała w światło bramki. Przed przerwą Widzew miał więcej sytuacji. Szczególnie szkoda było tej z 42. minuty, gdy w pole karne dogrywał Pokorski, a do bramki piłki nie zdołał wbić Kozłowski.

Do drugiej połowy łodzianie przystąpili bez zmian w składzie. Po zmianie stron jako pierwsza okazje stworzyła sobie Jagiellonia. Główkował Igors Tarasov, ale piłkę ponad poprzeczką przeniósł Krzywański. W 49. minucie to łodzianie byli bliscy wyjścia na prowadzenie. Do końca w pressingu aktywny był Przybułek i odbił podanie bramkarza w polu karnym, ale futbolówka minimalnie powędrowała obok słupka. W 56. minucie znów uderzał Tarasov, ale czujnie piłkę wyłapał Krzywański. Trzy minuty później trener Czaplarski zarządził pierwsze zmiany. Murawę opuścili Daniel Gryzio i Kamil Andrzejkiewicz, a w ich miejsce weszli Igor Busz i Mateusz Michalski. W kolejnych minutach obaj rezerwowi mieli swoje okazje. Dwa razy golkiperowi próbował zagrozić Busz, a w 65. minucie obok bramki główkował Michalski.

Gospodarze mieli swoje okazje, ale „Jaga” również nie zamierzała odpuszczać. W 70. minucie Krzywański musiał wybronić uderzenie Artura Amrozinskiego. Kilka chwil później gra przeniosła się pod bramkę gości. W pole karne dogrywał Michalski, ale nikt nie zdołał przeciąć jego mocnego podania. W kolejnych minutach na murawie nie oglądaliśmy zbyt klarownych szans, choć w 85. minucie kibiców poderwał z miejsc Amroziński, który położył dwóch obrońców, ale na szczęście nie udało mu się oddać dobrego strzału. W samej końcówce meczu z woleja uderzał Nawrocki, a w doliczonym czasie gry główkował Pokorski. Wynik jednak nie uległ już zmianie.

Rezerwy Widzewa zremisowały na Łodziance z rezerwami Jagiellonii 1:1. W następnej kolejce czerwono-biało-czerwoni zagrają u siebie z Wisłą II Płock. Wcześniej, w środę, podopiecznych trenera Czaplarskiego czeka jeszcze pucharowy pojedynek ze Stalą Głowno.

Widzew II Łódź – Jagiellonia II Białystok 1:1 (1:1)
30′ Klukowski – 22′ Jakimiuk

Widzew II:
Krzywański – Tanżyna, Żytek, Gadomski – Kozłowski, Przybułek, Madej (76′ Nawrocki), Pokorski – Gryzio (59′ Busz), Klukowski (82′ Cybulski) – Andrzejkiewicz (59′ Michalski)

Rezerwowi: Błocki – Przybylski, Kazimierowicz, Juśkiewicz, Baran

Trener: Michał Czaplarski

Jagiellonia II:
Damasiewicz – Lipiński, Krasiewicz, Duchnowski, Kozłowski, Ziarek (69′ Drygiel), Tymoszczuk, Pawelczyk (90+2′ Czeczko), Zalewski (46′ Kuczyński), Tarasovs (63′ Polkowski), Jakimiuk (69′ Amroziński)

Rezerwowi: Kożuchowski – Kobus, Pankiewicz, Burkowski

Trener: Łukasz Jonczyk

Żółte kartki: Andrzejkiewicz, Pokorski – Zalewski, Tymoszczuk

Sędzia: Paweł Dul (Zawada)

Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mariusz
2 dni temu

Do Zarządu: oglądajcie się za dobrym efektywnym trenerem , Patryk Czubak w mojej ocenie nie ma pomysłu na grę Widzewa , oczywiście obronił się w Niecieczy , piłkarze zagrali dość przyzwoicie , niemniej jednak taka jest moja sugestia
Pozdrawiam Widzewiaków

zygmunt
2 dni temu

Cybulski na ławie w rezerwach. Kariera nabiera rozpędu.

Reminio
Odpowiedź do  zygmunt
2 dni temu

Spokojnie, zaraz się rozkręci…

DonJ
Odpowiedź do  Reminio
2 dni temu

Zgłaszamy do rozgrywek rezerwy rezerw?

Pablo 76
2 dni temu

Czemu gwiazdy 1 drużyny , które nie grają, dostały wolne, zamiast zagrac mecz w rezrwach .Za co ta kasa dla nich.Zawsze Łódzki RTS!!!

Luka
Odpowiedź do  Pablo 76
2 dni temu

Ty im płacisz? że się martwisz o kasę.

Pablo 76
Odpowiedź do  Luka
2 dni temu

Widzisz jeden minus. Tylko Ty lubisz , jak kasa klubu jest marnowana .Zawsze Łódzki RTS!!!

Bus
2 dni temu

Takie mecze to trzeba wygrywać.!

Fan
2 dni temu

Nie wiem kto decyduje o rezerwach, ale czy druga drużyna nie powinna być kopią pierwszej ? Taktyka w drużynach powinna być podobna, żeby zawodnik z rezerw mógł a razie W zagrać w jedynce. Zawodnicy, którzy nie grali w jedynce automatycznie grają na drugi dzień w rezerwach, jeżeli jest to możliwe. Dlaczego nie grali Żyro, Kozłowki, Galapeni, Pawłowski, Teklic, Kikolski.
A i nas jedynka sobie, rezerwy sobie. Zamiast trzymać emerytów na pensji w rezerwach młodzi uczulony się od zawodników nie grających .

BRZOZA
Odpowiedź do  Fan
2 dni temu

Nic dodać nic ująć! A wydaje się to takie proste i logiczne. Ciągle wierzę, że jeszcze będzie normalnie (logiczne).

Bula
2 dni temu

Słaby wynik jak na to, że u siebie. Oby się utrzymać

11
0
Would love your thoughts, please comment.x