Widzew jesienią ma grać dwójką napastników

Za drużyną Widzewa pięć meczów kontrolnych, w których łodzianie grali często dwoma napastnikami. Zdarzały się jednak również spotkania, w których z przodu biegał tylko jeden piłkarz. Przemysław Cecherz zapewnia jednak, że już wie, jak chce grać w rozgrywkach ligowych.

Okazuje się, że szkoleniowiec RTS zamierza odejść od pomysłu z rundy wiosennej poprzedniego sezonu, chcąc częściej grać dwójką atakujących. „Nie szukam taktyki, wszystko jest przygotowane. Mamy trzy warianty gry. Przy takich ludziach, jakich mamy teraz w kadrze, głównym wariantem będzie gra dwoma napastnikami. Tak trenujemy i zespół dobrze się w tym czuje” – przyznał Cecherz.

Oczywiście ustawienie z dwoma napastnikami nie będzie obowiązywało zawsze i wszędzie. „Będą też mecze, w których będziemy grali na przewagę w środku pola, ale i takie, gdzie będziemy chcieli przeważać w ataku. To będzie rotowane. Kto będzie grał w ataku, zobaczymy” – dorzucił trener Widzewa.

O miejsce lub miejsca w wyjściowym składzie łodzian walczyć będzie czterech napastników. W kadrze znajdują się Michał Miller i Daniel Świderski, a także dobrze znani z poprzednich rozgrywek Piotr Okuniewicz oraz Grzegorz Brochocki. Najmniejsze szanse na grę zdaje się mieć ten ostatni.