Widzew – Legia (wypowiedzi)
15 maja 2025, 23:17 | Autor: RyanNie udała się powtórka z poprzedniego sezonu i ligowy klasyk z Legią Warszawa nie zakończył się pokonaniem odwiecznego rywala. O dwa gole lepsi okazali się przyjezdni z Łazienkowskiej i to oni zabiorą do domu trzy punkty. Jak elektryzujące starcie ocenili trenerzy i zawodnicy obu drużyn?
Goncalo Feio:
„To było bardzo trudne spotkanie na trudnym terenie. Przed rokiem Legia nie zdołała tutaj wygrać, dlatego mój pierwszy komentarz dotyczy tego, jak ciężkie warunki postawiła nam dziś drużyna Widzewa. W meczach o takiej randze gorycz porażki zawsze widać na twarzach, ale też docenia się pracę swojego zespołu. Doceniam postawę gospodarzy, ale też gratuluję swoim zawodnikom.
Oglądaliśmy dwie różne połowy. Widzew wyszedł na mecz z planem bardziej zachowawczym, chciał zamknąć nam wolne przestrzenie. Byliśmy jednak w stanie przeprowadzić środkiem boiska dwie akcje z użyciem Marka Guala jako fałszywego napastnika, co było naszym głównym środkiem ofensywnym. Morishita mógł dzięki temu dobrze zaatakować ze skrzydła. Drugi gol wynikał z naszego pressingu, który w pierwszej części spotkania działał dość skutecznie. Widzew używa różnych struktur, ale dobrze sobie z tym poradziliśmy.
Druga połowa była zupełnie inna poprzez nastawienie rywali, którzy byli odważniejsi i bardziej zdecydowani w pressingu. Nie było już tych przestrzeni, na co nie do końca byliśmy przygotowani. Widzew dominował fizycznością i duża część spotkania toczyła się na naszej połowie. Czasami w futbolu trzeba pocierpieć, być zachowawczym i utrzymać czyste konto do końca. W tym sezonie wiele punktów nam przez to uciekło, ale dziś dobrnęliśmy do końcowego gwizdka i zabieramy punkty do domu”.
Zeljko Sopić:
„Gratuluję Legii zdobycia trzech punktów, która wykorzystała wszystko, co jej dziś podarowaliśmy. Największym problemem, o którym powiedziałem już zawodnikom w szatni, to fakt, że nie wystarczy grać w piłkę przez czterdzieści pięć minut. Proszę, by nie czepiać się Rafała Gikiewicza, z którym nic się nie dzieje. To ja go wybrałem i biorę za to pełną odpowiedzialność.
Gdybym znał problem, nie zacząłbym spotkania w taki sposób. Wiem, że każdy popełnia błędy, to jest czymś normalnym. Nie rozumiem jednak, dlaczego zaliczaliśmy aż tak dużo niecelnych podań. W szatni powiedziałem piłkarzom, żeby zagrywali do tych ludzi w czerwonych koszulkach. Nie można zasłaniać się presją, bo jej nie ma. Teraz mamy utrzymanie, Legia też o nic wielkiego już nie grała. Presja dopiero przyjdzie w przyszłym sezonie.
Grałem na wielu stadionach, ale to, co dzieje się w Łodzi, jest czymś niesamowitym. Przegrywaliśmy 0:2 z największym rywalem, a wsparcie trybun było takie, jakbyśmy prowadzili 3:0. W takich okolicznościach nikogo nie powinno się nawet musieć motywować. Nie sądzę, by gra w drugiej połowie była maksimum, na jakie stać naszą drużynę. Na spotkanie trzeba patrzeć, jak na całą historię – podarowaliśmy gościom te gole. Być może sytuacja uległaby zmianie, gdyby Alvarez wykorzystał swoją okazję. Tak się jednak nie stało i musimy uznać wyższość rywali. Przed nami jeszcze dwa mecze i w obu musimy zagrać tak, jak dziś w drugiej połowie”.
Rafał Gikiewicz:
„Zaangażowanie było również w pierwszej połowie, ale gdy popełnia się dwa błędy i po dwóch strzałach przegrywa się 0:2… Legia ma dużo jakości. Musieliśmy sobie w szatni powiedzieć kilka rzeczy, coś zmienić i dlatego gra po przerwie wyglądała inaczej. Niestety, nie strzeliliśmy żadnej bramki. Daliśmy dziś rywalom dwa prezenty, jeden pojawił się z mojej strony. Moja pozycja wiąże się z tym, że w takich momentach jest się najgorszym na świecie”.
Kacper Tobiasz:
„Grałem już kilka razy przeciwko Widzewowi. To mecz-klasyk o ogromnej skali i wielką historią. Zawsze jest emocjonująco na boisku i na trybunach, dlatego cieszę się, że mogę brać w tym udział. W takiej atmosferze gra mi się najprzyjemniej. Co sądzę na temat rotacji w bramce? Nikt nie lubi nie grać, dziś dostałem szansę, żeby pokazać, że na miejsce w składzie zasługuję, za co dziękuję trenerowi”.
Jeden z ostatnich aktów tej żenady. Piłkarzyki na tyle obrzydzili to wszystko , że do meczu podchodziłem bez żadnych emocji , obojętność. Nasuwa się również pytanie czy wybraliśmy odpowiednią osobę do kierowania tym tymczasowym pierdolnikiem. W mojej opinii trener Sopić nim nie jest. Wiem wiem z gówna miodu nie ulepi , ale? Jaki sens było zdegradowanie punktującego Czubaka ? Co się zmieniło? Dograć tą farsę do końca i czekać na mądre i twarde ruchy. Zaczynając od fundamentu czyli bramkarza. Większość pożegnać. Czy z obecnym trenerem? Potrzebuje czasu? W mojej opinii niestety nie.
W sedno. Jes?cze tylko dwa razy wpierdol i wakacje. To jest robota! Palce lizać. Ten Kozlovski wydawał się być całkiem, całkiem, ale istatnio równa do reszty. Dramat.
Piękna piłka ze środka pola. Nawet Maldini by dał się zaskoczyć. Akurat Kozlovsky to jeden z jaśniejszych punktów Widzewa
Sopić też nie okazał się cudotwórcą, 1 punkt w 5 meczach, to żenada nie cud, jeszcze (i to jest najgorsze) oddany ległej bez walki mecz u siebie… Coś takiego na Widzewie?…
Zamiast ległej gratulować niech ich nauczy zap…lać z płucami na wierzchu – jak Ojrzyński tych z Lubina.
Byles na meczu? Ilu zawodnikow dzis nie zapieprzalo 2- 3? Czesx zawodnikow wyszla na mexz z kontuzjami igrala na wlasne ryzyko.
Jak wygramy a nic nie gramy to jest dobrze.Dzis przegralismy po bledach Gikiewicza, odrobinie pecha , ale po walce.
Ps
Gdyby w 2 polowie Gikiewicz nie wyjal 2 sam na sam, a nie popelnilby bledu przy 2 bramce i tak bysny pezegrali
Jak grali o nic to po co ryzykować i grać z kontuzjami? Mógł wystawić młodzieżowców przynajmniej jakaś korzyść byłaby, a wynik pewnie podobny:) Coś się ta Twoja teoria nie spina.
No, walki tyle, że od miesiąca cały 1 punkt wywalczyli… :)
Grając w tym czasie tylko jeden mecz (wczoraj) z kimś z czołówki.
Sens jest taki, ze trener moze zweryfikowac kto ma zostac a kto opuscic zespol. Gdyby przyszedl po sezonie, byloby mu o wiele trudniej, a tak szanse na pozostawienie kogos, kto mu nie pasuje czy to fizycznie czy mentalnie, sa male.
co tu weryfikowac?! WSZYSCY WON!
Dlaczego nie gramy tak przez cały mecz jak w 2 połowie? Odważniej i bardziej zdecydowanie. Do przerwy zero strzałów. Alvarez zamiast lobowac to kombinuje, zresztą zostawienia Marka samego w środku to woda na młyn rywali. Lipa w obronie, pomoc zagubiona, zero ataku. Teraz Puszczą nam spuści łomot.
Brać Janka Urbana póki jest wolny.
dajmy szanse aby kupili zawodnikow i zobaczymy za pol roku co bedzie i bedziemy rozliczac, teraz to musza zjesc zabe ktora ugotowali rydz wichniarek i f16 i ci skauci pozal sie Boze.
Brawo!!
…jestem Za!!!
Ale podobno Craxa już dogadana
Wydaje się, że potrzeba dwóch bramkarzy. No bo jeszcze rezerwowy.
ale Czubak jest nadał w sztabie jako asystent !
Jak kopacze wiedzą że i tak nie zostana to nie będą się dawać kroić za klub.
Strach pomyśleć co by było gdyby Śląsk wygrał z Górnikiem,spuścili by nasz klub do 1 ligi jak nic.
Z tym Czubakiem dajcie już spokój zadziałał efekt „nowej miotły” i to słabo (wygrana,remis porażka).A jaki z niego „fachowiec” pokazał ,że drugą drużyną nie potrafił awansować.
A z Sopicem nowa miotłą nie działa….
Oni nie mają siły biegać przez 60 minut co dopiero przez 90. Dlatego każdy mecz zaczynają powolnie i próbują przetrwać z siłami do końca meczu. Zwróćcie uwagę, który Polak w całej lidze biega 90 minut ? Żaden ! To obcokrajowcy są zdecydowanie lepsi kondycyjnie. Nasi są szkoleni od małego za ile to kasy podpisać kontrakt
Brawo Panie Sopic. Pięknie żeś pan nastawił zespół mentalnie przed pierwszym gwizdkiem. Ogólnie to legenda głosi, że Widzew wejdzie w jakiś mecz agresywnie, od pierwszej minuty ruszając na rywala… Ale nie, wy wchodzicie dosłownie w każdy mecz jak ospałe panienki i trzeba przerwy żeby coś się wam poprzestawiało w głowach. Druga połowa pokazała tę moc Legii, której się tak wystraszyliście. Lol. Obrzydliwa drużyna z piłkarzami tak ograniczonymi, że aż oczy bolą. Parę wyjątków, reszta do pożegnania. PS. Rafał – idź już do tego Bayernu.
Dokładnie, jakieś ciepłe kluchy ten gość.
Oni nie mają siły biegać przez 60 minut co dopiero przez 90. Dlatego każdy mecz zaczynają powolnie i próbują przetrwać z siłami do końca meczu. Zwróćcie uwagę, który Polak w całej lidze biega 90 minut ? Żaden ! To obcokrajowcy są zdecydowanie lepsi kondycyjnie. Nasi są szkoleni od małego za ile to kasy podpisać kontrakt
Coś mi podpowiada że z Czubakoem byśmy tego nie przegrali
Wlasnie jakos wszyscy zapomnieli ,ile punktow zdobyl Czubak ,tez przegral ale po walce,tu 1 polowa,to jakby nie chcieli grac,albo mnieli od trenera,haslo nie atakowac,I ciagle podania do bramkarza to masakra,nie bronie Gikiewicza ale granie do tylu ciagle to absurd,czasem trzeba ,ale nie ciagle, Zyro tez niepotrzebnie podawal do Bramkarza wsadzajac go na mine
Tego się dowiemy…
oj tak tak krowa to piekny ptak
a gdzie jest Czubak???
nadał w Widzewie!
cos ci sie pomieszało!
Z Myśliwcem też…Sopić a bardziej jego koncept gry to dyskwalifikacja – może dyrektor sportowy zabrał by głos w tym temacie – przecież to jego nominat – no chyba ,że nic złego w obecnej sytuacji nie widzi…
Abstrahując już od tego, że właśnie takie zdziczałe patusy jak ci dzisiaj w sektorze gości robią za ekspertów od moralności mieszając się do polityki, to przesłanie do nich może być tylko jedno – obrażaniem śp. Franciszka Smudy udowodniliście, że jesteście mentalnymi wieśniakami, którzy niżej już upaść nie mogą.
Pamiętaj o tym, że kij ma dwa końce. Nie wszyscy są idiotami. Poruszyłeś dwa tematy, więc odpowiem Ci na obydwa po kolei. Po pierwsze nie obrażaj wieśniaków, nic nie usprawiedliwia braku szacunku dla zmarłej osoby. Dno dna! Sprawa druga, polityka na stadionach. Czy wiesz od kiedy kibice „mieszają” się do polityki? To posłuchaj, był rok 2012 i mistrzostwa Europy w piłce nożnej, na nowym, wybudowanym stadionie Narodowym był mecz Polska-rosja, rządzący wtedy premier tusk,celowo z małej litery, mimo protestów polskich kibiców pozwolił na marsz kibiców rosji ulicami Warszawy na stadion. Czysta prowokacja. Musiało dojść do awantury i rozrób. Zbrodniarz putin,… Czytaj więcej »
Wzruszylem sie, normalnie staruch żołnierz wyklęty
Czytaj ze zrozumieniem kolego z urzędu….
Żołnierz wyklęty na pewno nie, ale kibic wyklęty już tak.Nie rób sobie podśmie.ujek.
Nie kibice, tylko co najwyżej jakaś ich część.
Przecież dlatego to napisałem, żeby nie wrzucać wszystkich do jednego wora. Są kibice i…kibice, są ludzie i ludziska i są …urwy…i …urwiska.
i to jest właśnie poziom intelektualny ” kibiców ” specjalnie pisane w cudzysłowie, chociaż obawiam się że mogą nie wiedzieć co to cudzysłów.
Dobrze napisałeś, ale po ilości minusów widać jak zakłamywana jest rzeczywistość i historia, ta najnowsza i ta odległa. Ku przestrodze w Niemczech młodzież myśli, że to Polska jest winna rozpoczęcia II Wojny Światowej. Obecna władza jest mistrzem w wybielaniu siebie, oczernianiu innych i zakłamywaniu faktów. Drugą wojnę znam tylko z opowieści dziadków i rodziców, ale tą z kibicami pamiętam doskonale. To był szok jak ruscy kibice szli ulicami Warszawy za zgodą rządu, ale wtedy premier mówił,że chce dialogu z Rosją taką jaka ona jest i że nikt nie będzie sypał piachu w tryby.Tylko Widzew RTS.
Akurat o Czaskoskim bardzo dobrze prawią. Z resztą zgoda
Niestety, ten wynalazek trenerski moze podac reke Niedzwiedziowi i Mysliwcowi.
Był do przewidzenia taki wynik !!!
Kiedy pogratulujesz swoim piłkarzą, żygać się chcę .
Legia grała poprawnie, nie było tam fajerwerków. Giki podarował jedną akcję na gola i Legia zdobyła gola. Fran miał prezent i gola nie zdobył. Mogło się to skończyć 1:1 (albo 2:2, gdyby nie ten idiotyczny spalony o psi …), ale to nie jest o tym. Lech by taki Widzew rozniósł w pył 10:0, dostalibyśmy gorzej niż Puszcza. Zamiast budować normalną drużynę, która taką do bólu zwykłą Legię u siebie pokonuje, to od tylu lat – z jednym wyjątkiem rok temu – dostajemy regularne wklepy. Ktoś, kto wymyślił ten cały mityczny komitet jeżdżący po szpitalach w poszukiwaniu „zawodników” (no kto, właściciel… Czytaj więcej »
Mwntalnosc kibica bycie z druzyna jak jest dobrze. Co maja powiwdziex we Wroclawiu , Mielcu czy Niepolomicach? Druzyna nie zostala wzmocniona na zime- Grek, Tupta czy Czyz to maz uzupelnienia ,a nie wiodacy gracze. Dunczyk jakis potencjal ma. Nie bylo kogo na poczatku rundy wpuscic z lawki przez kontuzje, kartki i inne prpblemy. Czesx zawodnikow przywroconych bo nie bylo kim grac Dilberto, Nunes. Czesc ludzi gralo dzis z kontuzjami na wlasne ryzyko. Cala runde gramy bez napastnikow. Ktos chxial sie utzrymac tanim kosztem i to osiagnal Byly mecze oddane bez walki, ale nie ten z Legia- przyjde na Puszcze i… Czytaj więcej »
Gikiewicz… czas kończyć karierę! mocny tylko w gębie w bramce ręcznik!
Zamilcz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jaki był mocny w gębie zaraz po meczu… „On nie pozwoli na zarzucanie braku ambicji ani jemu, ani jego kolegom z szatni.”
Ale o słowach „przepraszam, zawaliłem” niestety zapomniał.
Żegnam gwiazdę bez żalu…
Ambicja? w takim meczu to oni powinni jezdzić na tyłkach przez 90 min a murawa palić sie pod nogami- A co było?- 45 min bez walki ze strachem w oczach
Dokładnie masz rację
w punkt nigdy nie bylem jego zwolennikiem za co kiedys zostalem zminusowany a co do reszty pilkarzy to szkoda gadac trenera bym za bardzo nie winil ci co sa odpowiedzialni za taki stan pilkarskiej jakosci niestety dalej piastuja swoje funkcje w klubie a sa to 2 osoby wymieniac chyba nie musze z tymi kopaczami to zaden trener by nie poradzil
Doroslych zawodowo grajacych pilkarzy trzeba nastawiać mentalnie? To chyba jakiś żart. Po prostu po ludzku z większoscià trzeba się pożegnać ponieważ nie majà zaciecia piłkarskiego do gry na poziomie gry czołowki druźyn ekstraklasowych. To są tacy zawidnicy co trener im musi pokazać jak i gdxie majà zagrać i co boją sie wziąć odpowiedzialność za grę. Taki Shehu i Alwarez pokazali dziś dobry poziom gry i zaangazowania plus Cybulski i może jeszcze Duńczyk z Krajewskim. Reszta niestety poziomu im nie dotrzymywała.
Giki chłopie, Ty nie popełniłeś jednego błędu tylko co najmniej kilka. Przy golu na 1-0 mogłeś wyjść w pierwsze tempo a nie czekać na to co zrobi Morishita, przy golu na 2-0 dałeś popis swoich umiejętności gry nogami, później doszło kolejne niecelne podanie gdzie mogliśmy z tego stracić kolejnego gola, dalej kolejne niecelne podanie do któregoś z pomocników gdzie miałeś jeszcze czelność mieć do niego pretensje, nie rób sobie dalej wstydu bo my już wiemy że jesteś Najgorszy na Świecie, świetnie to ująłeś. I tu moja prośba, następnym razem zamiast dawać karnet do licytacji oddaj rękawiczki i korki, nikt gorszy… Czytaj więcej »
Giki ma (albo na szczęście od teraz już miał) w Widzewie status półboga, któremu miejsce w bramce należy się już z góry przez sam fakt posiadania nazwiska Gikiewicz i zainteresowania parę lat temu ze strony wielkiego Bayernu xD a tu klops za klopsem i głowa nie może sobie z tym poradzić, bo przecież jestem taki zajebisty… stąd taka reakcja
Wygląda na to ,że w Widzewie każdy trener ma swoje harakiri – F16 – miał Sypka i Cybula – Sopić – Sobola – średnio to na razie wygląda -może jednak należałoby się poważniej zastanowić nad opcją z trenerem Urbanem –
A kogo ma wystawić w ataku skoro ma tylko jednego napastnika i do tego drugoligowego? Tupta jest takim samym badziewiakiem.
A kogo mial wystawic jak ma 2 napastnikow? Wszedl potem Tupta, byl jwszcze mniej widoczny niz Sobol
Tupta to nie środkowy napastnik. To jest gość na lewe skrzydło. Ktoś kto może grać na pozycji Pawłowskiego. Całą rundę gramy bez typowego napastnika. Jesteśmy w ataku impotentami. Przykład Rondicia pokazał jak ważny jest tego typu zawodnik. Już samo to, że Shehu w tej rundzie jest najlepszym strzelcem mówi wiele
a kogo ma wystawic Pawlowskiego ktory pewnie juz nie wroci do sportu.
Tylko F-16 ograł ległę
Sezon do zapomnienia i to szybkiego. Teraz dobre transfery i nowe otwarcie.
Gdybyśmy tylko mieli rasowych napastników w dzisiejszym meczu…
i bramkarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mamy gilkiewicza… i tak by więcej bramek wypuścił niż napastnicy by strzelili :(
Szczerze to Sopic odpływa z tym gadaniem , nastawienie drużyny powinno być od początku nie od drugiej połowy w ostatnich meczach też podarowali scie rywalowi bramki więc o czym mowa że tylko z legią. O jakiej motywacji trener mówi jak druzyna ma grać o coś więcej jak takie nastawienie w pierwszej połowie. Następnie nikt za błędy popełnione nie miałby pretensji na boisku ale zaangażowanie musi być walka gryzienie trawy a nie spacerek jakby odliczali minuty do końca co niektórzy. Obrażanie piłkarza czy już rodziny piłkarzy to przesada jeśli taka była sytuacja to niema miejsca tutaj jako kibic . Tutaj liczy… Czytaj więcej »
Trzeba brać Jana Urbana póki wolny.. ten magik niech idzie do dynama beż zalu
O tym decyduje Litwin
Niestety
Giki weź ty obejrzyj tą pierwszą połowę. Może i zaangażowanie było, ale chęci strzelenia bramki BRAK. To ma być drużyna z charakterem?!!! Pełne gacie i wszystko w tył. Nawet jak były rzadkie sytuacje, że przeciwnik był niezorganizowany w obronie to i tak kur*&* mać graliśmy w tył!!! Co, piłkarze nie wiedzą w którą stronę trzeba akcje rozgrywać chcąc bramkę strzelić? Wiem, Waszym argumentem byłoby, że chcecie wciągnąć rywala po to by mieć więcej miejsca z przodu. Tylko, że Wy podejmujecie ryzyko, żeby na połowie obsrać gacie i ponownie zagrać w tył. Przecież to sensu nie ma.
Trener nie na tą ligę. Szukać nowego
Jeszcze na podsumowanie tych parodystów napiszę, że dałem +0.5 gola na kuponie handicap dla Legii… Mogłem spokojnie dać -1.5 gola, jak widać. Żenada, żeby u siebie coś takiego odstawić. Oby Raków nas nie poniżył.
Czy dostrzegasz jakieś racjonalne przesłanki, które mówiłyby o tym, że pokonamy Raków?
Panie Sopić nikt się nie czepia pana Rafała.Swoimi ostatnimi występami nie zasługuje na grę w pierwszej jedenastce.Liczę,że w poniedziałek w wyjściowej „11” zagra Biegański lub Krzywański.
Niestety z Sypkiem i Sobolem z przodu nie da się nic ugrać, pierwszy odbijał się od obrońców drugiemu brakuje umiejętności. Dzisiaj mecz zawalił bramkarz , szkoda sytuacji Alvareza bo moglibyśmy zejść do szatni z wynikiem 2:1. Obawiam się panie Dobrzycki ze tu 4 miliony euro to będzie za mało.
A ręcznik na bramce dalej swoje. Oby jeszcze tylko dwa mecze tego parodysty w koszulce Widzewa.
5 ostatnich meczów=1 pkt. 37 punktów,a więcej może nie być w ubiegłym sezonie to był spadek. To mówi za cały sezon. Czym jest strata najlepszego napastnika i pomocnika,Rondic BP19- kontuzja właśnie się przekonujemy. Szczęśliwie mniej niż Śląsk,bo tam podobnie się zdarzyło.
Ten sezon już dobiega końca. Trener wykonał zadanie utrzymał nas w lidze. Teraz nowe rozdanie i jeśli tu nie będzie widać poprawy w tedy można mieć pretensje do niego a nie teraz teraz to wyłącznie wina naszych zawodników. Moim zdaniem to dobry Trener i jeszcze przyniesie nam
wiele radości.
RTS RTS RTS
Jestem tego samego zdania. Zobaczymy, co jest wart po pierwszych trzech, czterech meczach przyszłego sezonu.
Chyba masz na myśli trenera Czubaka, który potrafił podnieść drużynę mentalnie, i przez kilka kolejnych spotkań to działało, bo za trenera Sopića ja nie widzę zaangażowanej, walczącej drużyny, i nie mam tu pretensji o brak umiejętności piłkarskich zawodników do obecnego trenera.
Hahah lepszego alibi dla łysego nie słyszałem ,że wykonał zadanie i nas utrzymał ,a tu 4 porażki i remi w ostatnich meczach
Trenerze a Pan od czego jest. Grać im się nie chce.Myskakrm ,że będzie lepiej,a jest dramat. Szkoda w ogóle cokolwiek pisać.
Gadkę ma jak słusznie zapomniany Dobi, nawet wyniki zbliżone.
Grales kiedys w pilke? Zobacz sobie powtorke tej sytuacji – Gual zagral pilke idealna. Morishita odpalil jak odrzutowiec. Jedyne co mogl zrobic to ryzykowac wslizgiem, ale pewnie bylby karny. Pilka to gra qiekazych i mniejszyxh bledow jakby ich nie bylo to kexze by sie konczyly wynikiem 0:0. Byly qiwkszw wielblady w tym meczu, ale nie kazdy konczyl sie bramka
Gigiewicz a gdzie slowo przepraszam. Grali wszyscy ale to ty mecz przegrales
Piszę od dłuższego czasu- 80% składu do wymiany!!! Potrzeba tak jak mówił Pan Dobrzycki kilkunastu transferów, nie dwóch, trzech. Przede wszystkim należy zbudować mentalność zwycięzców i wojowników. Zapłacić trochę więce, ale mieć zawidników na których można liczyć, a nie szklanych obrońców, kontuzjowanych pomocników, napastników z 2 i 3 ligi i kiksującego bramkarza. Celebryci i łamagi nie są nam potrzebni!!! Widzew ma mieć charakter, zadziorność, wolę walki do końca, tak jak dawny Widzew.
Kilkunastu przejdzie, ale nie na przestrzeni jednego sezonu.
Zapomniałem dodać, że nie widzę szybkości w tym zespole i zadziorności. Wydawało się, że Sopić to zmieni…ale niewidzę na razie tego. Większość zespołów grających szybką piłkę wciąga ligę nosem, ale warunek jest jeden trzeba trenować i zap..lać!!!!
Panpwie uważam sezon za rewelacyjny i piszę to na poważnie. Dlaczego? A no dlatego, ze gdybyśmy byli miejscu powoedzmy 6 czy 5 to stamirowski nie sprzedlby Widzewa albo ewnetualnie pozwoliby na zakup mniejszosciowuch udzialow. Ich zas pewnie Dobrzycki by nie kupil. A tak mamy utrzymanie i naprawde wielkie nadzieje zwiazane z p. Dobrzyckim gdzie jak żadko kiedy wydają się relane. Chociaz casus cacka temu przeczy ale tamten chcial dac zabawke synalkowi.
Wychodzi na to, ze sezon zakonczymy prawdopodobnie na 15 miejscu (jesli utrzymaja aktualna, znakomita forme) z dorobkiem punktowym znacznie skromniejszym niz w zeszlym roku. Dziwie sie zatem co w Widzewie robia jeszcze tacy goscie jak Rydz ktory jest jednym z tworcow tego 'sukcesu’. On nie dowozl w tym sezonie niczego co obiecal.
Dobrzycki tez jest jednym z twórców tego sukcesu ,przecież był w radzie nadzorczej
Ja powiem tylko tyle , jakich mamy grajków wszyscy widzą , ale ja się pytam jak Pan Rydz i Pan Szymański jakim cudem są do dziś prezesami mogą spojrzec w lustro , przecież ktoś tych zawodników kontaktował i z tego co słyszę to mieli spory wpływ na transfery. A cała wiara jedzie po zawodnikach , są jacy są ktoś ich zatrudnił.
To już trolu nie Wichniarek winien tylko teraz Rydz i Szymański haha Kto ich kontraktował ???? Już ci mówię Stamirowski właściciel klubu a nie Rydz czy Szymański
Mam żal, że nie mając żadnej presji związanej z utrzymaniem nie wyszliśmy po prostu na mecz żeby zrobić show. W 2 połowie udało się Legię przycisnąć. Pierwsza połowa to pełne gacie jakbysmy grali o życie, a remis nam coś gwarantował. Sopic ma u mnie ogromny kredyt zaufania, ale niestety na razie nie widzę zmiany podejścia czy jakiegoś trenerskiego stempla nawet na tych miernotach piłkarskich. Inna sprawa to co to był za „szpagat” Gikiewicza przy pierwszej bramce? Od kiedy to mając napastnika 1na1 bramkarz zaprasza go do puszczenia mu piłki w tunel? Przecież wtedy obowiązkowo nogi razem i ręce rozłożone, a… Czytaj więcej »
nie przekonuje mnie argument, że trener nie ma czym grać lub to ze mozna go oceniaćpo dłuzszym czasie. sorry ale zdaje się, że nie ma tylko Pawłowskiego, ja nie oczekuje, ze zaczniemy nagle super grac ale my jesteśmy NAJGORSI. Dlaczego zmiana trenera w Slasku, Lechi Koronie działa a u nas nie. No zeby nawet nie remisować z dołem tabeli? az tak słabi są?
Ale nażekacie to może wy wejdzie wszyscy i grajcie 45 minut zobaczymy jak wam pójdzie i jeden niech będzie trenerem
Spójrzcie na kilka spraw. Trener przyszedł w trudnym momencie. Są duże zmiany i oczekiwania. On teraz musi wybrać zawodników którzy powinni zostać. Shehu – na pewno postęp, walczy, gra odważnie, Cybulski – na pewno odkrycie ostatnich meczów, podobne cechy jak u Albańczyka, Alvarez ma umiejętności ale kompletnie nie jest środkowym pomocnikiem, zostanie tam stłamszony, to taka Sarenka na bok i tam się sprawdzi. Pawłowski zdrowy zawsze będzie wzmocnieniem, poza tym trzeba zostawić Ibizę, Krajewskiego i być może Sypka jeśli poprawi wydolność. Duży znak zapytania przy Hanousku, ale raczej na plus. Kozłowski zagrał tak słabo, że zaczynam się obawiać o jego… Czytaj więcej »
Szehu Alvarez i może Zyro reszta do widzenia.
Żyro ewentualnie jeśli ma zostać to nie za takie pieniądze jakich bezczelnie żąda bo wyczuł kasę Dobrzyckiego. Baletnica pola karnego.
ŁYSY BAJERANT DWA NA TO WYGLĄDA . LUDZIE NARZEKAJĄ NA Goncalo Feio W LEGII TEZ BYM CHCIAŁ WARIATA ALE CO ROBI ROBOTĘ .
Z całym szacunkiem panie Rafale, bramkarz ma brylować i czarować na boisku, a nie przed mikrofonem!!! Po to się „stawia” na Twoje doświadczenie, aby w teorii uniknąć tłumaczeń „błędów młodości i braku doświadczenia” Janka czy Mikołaja. I tutaj jest błąd, bo oni z takich błędów wyciągnęli by przynajmniej wnioski na przyszłość. . . Poziom umiejętności piłkarzy to jedno, dobór taktyki to drugie . . . W obu przypadkach jest problem. A taktyka z wycofywaniem piłki do tyłu to już wręcz dramat. Ileż to można tolerować jeszcze?? Grę Widzewa można porównać do żartów o włoskich ciężarówkach z II wojny światowej –… Czytaj więcej »