Widzew Łódź – Miedź Legnica 0:3 (0:0)

10 lipca 2025, 18:14 | Autor:

W ostatnim meczu kontrolnym w trakcie przygotowań do nowego sezonu zespół Widzewa sprawił swoim kibicom spory zawód. Grający w teoretycznie rezerwowym składzie łodzianie ulegli w Opalenicy I-ligowej Miedzi Legnica aż 0:3!

W bramce tym razem oglądaliśmy Macieja Kikolskiego. Od pierwszej minuty na środku obrony ponownie zagrał Marek Hanousek, a rolę defensywnego pomocnika pełnił Leon Madej. W środku pola funkcjonował Bartłomiej Pawłowski, a najbardziej wysuniętym graczem był Antoni Klukowski.

Pierwsze minuty tego meczu układały się pod dyktando Widzewa. Już w pierwszej minucie groźnie zrobiło się na lewej stronie, gdy z piłką ruszył Antoni Klukowski. Młody widzewiak podał do wbiegającego w pole karne Szymona Czyża, lecz ten nie zdołał pokonać znanego w Łodzi Jakuba Wrąbla. Gra toczyła się głównie na połowie Miedzi, a kolejną okazję mieli w 10. minucie widzewiacy. Wówczas z wolnego zagrywał Bartłomiej Pawłowski, ale piłka jedynie musnęła górną siatkę. W kolejnych minutach obie ekipy nieco się rozruszały – po stronie Miedzi tuż nad poprzeczką strzelał Asier Cordoba, a po chwili obok słupka futbolówkę posłał Klukowski. W 15. minucie chrapkę na gola miał z kolei Daniel Stanclik, ale Maciej Kikolski zachował należyty spokój i obronił tę piłkę. RTS miał przewagę, którą w kolejnych minutach swoimi strzałami potwierdzał Cybulski, ale bramek wciąż nie oglądaliśmy.

Czerwono-biało-czerwoni stale szukali otwarcia wyniku. W 22. minucie z woleja strzelał Angel Baena, jednak Hiszpanowi zabrakło nieco precyzji. Miedź, mimo ofensywnej gry Widzewa, również szukała swoich szans. Dwie minuty później drugi raz w tym spotkaniu Kikolskiego postraszył Cordoba – na szczęście i w tej sytuacji gol nie padł. Kolejne fragmenty to widoczna przewaga Widzewa. Swoje strzały oddawali Pawłowski i Marcel Krajewski, ale niestety Wrąbel nie dawał się pokonać. Około 38. minuty na dłuższą chwilę na połowie ekipy z Piłsudskiego zagościli piłkarze z Legnicy. W 41. minucie podopieczni trenera Łobodzińskiego wręcz powinni prowadzić 1:0. Wówczas najpierw po ładnej akcji w słupek trafił Kamil Antonik, a dobitkę fatalnie zaprzepaścił Stanclik. Mimo niebezpiecznej końcówki, do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy.

Do drugiej połowy Widzew przystąpił bez zmian w składzie. W 50. minucie formalni gospodarze mieli pierwszą dogodną okazję. Z rzutu wolnego uderzał Pawłowski, ale Wrąbel był na posterunku. Po chwili odpowiedziała Miedź, a konkretnie Adnan Kovacević, który po wrzutce z wolnego główkował nad bramką. W 52. minucie łodzianie mieli stuprocentową sytuację. Ładnie w pole karne z lewej strony wpadł Pawłowski, podał do Czyża, ale ten źle uderzył futbolówkę i zmarnował dogodną sytuację. Kilka minut później zmarnowana szansa mogła się zemścić, bowiem kłopoty miał Kikolski, którego mocno naciskał Antonik – na szczęście widzewiak w porę naprawił swój błąd. W 63. minucie trener Sopić zarządził pierwszą zmianę. Boisko opuścił Klukowski, a w jego miejscu pojawił się Noah Diliberto.

Niestety, w 66. minucie to Miedź zdobyła bramkę. Najpierw piłki z trudnej sytuacji nie zdołał wybić Volanakis i futbolówka trafiła pod nogi Stanclika. Ten efektownie zwiódł obrońców Widzewa i pokonał Kikolskiego, który również mógł zachować się w tej sytuacji nieco lepiej. Czerwono-biało-czerwoni starali się dążyć do odrobienia strat. Do sytuacji strzeleckiej doszedł wprowadzony Diliberto, lecz Francuz posłał piłkę nad poprzeczką. Niestety, w 73. minucie Miedź wymierzyła kolejny cios. W obronie „na raz” interweniował Dion Gallapeni, co z zimną krwią wykorzystał Podgórski, pokonując Kikolskiego. Po tej bramce trener wprowadził do gry najmłodszych graczy – Nikodema Stachowicza, Kubę Nawrockiego i Daniela Gryzia. W ostatnim kwadransie to piłkarze z Legnicy mieli kilka świetnych sytuacji pod samą bramką, ale na przeszkodzie stawały kiksy i szczęście samych łodzian. 

W 88. minucie Miedź podwyższyła na 3:0. Po faulu Pawła Kwiatkowskiego z karnego nie pomylił się Stanclik. Do końca meczu nic już się nie zmieniło. Już za tydzień łodzianie zainaugurują rozgrywki Ekstraklasy. W sobotę do Serca Łodzi przyjedzie Zagłębie Lubin.

Widzew Łódź – Miedź Legnica 0:3 (0:0)
66′, 89′ Stanclik, 73′ Podgórski

Widzew:
Kikolski – Krajewski, Hanousek, Volanakis (82′ Kwiatkowski), Gallapeni – Madej – Baena (74′ Stachowicz), Czyż (74′ Nawrocki), Pawłowski (74′ Gryzio), Cybulski – Klukowski (63′ Diliberto)

Rezerwowi: Błocki, Krzywański

Trener: Zeljko Sopić

Miedź:
Wrąbel – Rezacz (74′ Szymoniak), Kościelny (82′ Józefiak), Kovacević (61′ Diallo), Grudziński (82′ Pączek) – Drygas (74′ Lehaire), Letniowski (74′ Maliszewski) – Antonik (74′ Hajda), Engvall (61′ Mioc), Cordoba (61′ Podgórski) – Stanclik

Rezerwowi: Sydorenko – Klich

Trener: Wojciech Łobodziński

Żółte kartki: Nawrocki – Rezacz, Drygas

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Henio wróć
11 godzin temu

Bergier sypnął hattricka i ma dziś już wolne…

Aga
9 godzin temu

Kolejny sklad,który ma problemy z podaniem celnym piłki. Oj nie jest dobrze. Oby nastąpiła poprawa,bo marnie to wygląda.

Radek
8 godzin temu

Brak pressingu z naszej strony. Jak będą czekać aż Miedź popełni błąd to nic nigdy nie strzelą. Poza tym sporo niedokładności. Z tego składu ciężko kogoś wyróżnić. Trochę Baena próbował ciągnąć do przodu i tyle…

Galu
8 godzin temu

Miedź dużo lepsza od naszej drugiej 11stki

Reminio
8 godzin temu

Jeszcze raz dziękuję Panu RD. Drugi sklad masakracja. To byśmy prawdopodobnie znów mieli w ex. Na tle 1 ligiwca słabiutko. Jak dlugo Cybul będzie to nie wiem. Piec razy skacze nad pilka i zle podaje. Komentatorzy ciągle go krytykują. Wypożyczcie dzieciaka, bo on nie ogarnia nadal już z 1 liga. O Bartku już pisałem, zero gry, akcji, ciągnięcia druzyny. Jak będzie wchodził na końcówki, to będzie i tak Oki.
Miedz powinna mieć tak z 5 bramek.

Widzewski rogal
Odpowiedź do  Reminio
8 godzin temu

Chłopie, Ty jak to słusznie skomentowali wcześniej inni masz jakąś obsesje na temat naszych młodzieżowców. Kwiatkowskj dostaje szanse i sukcesywnie podnosi swoje umiejętności, Cybulski dzisiaj stanowił największe zagrożenie na skrzydle i swoim zaangażowaniem wypracował niezliczoną ilość przewagi na połowie przeciwnika, co istotnie wpływało na układ sił. Policzyłeś, ile razy był faulowany, gdzie w lidze przełożyło by się to grę w osłabieniu Miedzi. Wygrywał pojedynki 1:1 i stwarzał zagrożenie na skrzydle, będąc pod grą. Daj się im w spokoju rozwijać i schowaj się w końcu do nory, bo siejesz tylko na tym portalu zamęt, a jak widaç na piłce znasz się… Czytaj więcej »

Ryba
Odpowiedź do  Widzewski rogal
7 godzin temu

Cybulski ma potencjał, ale brakuje mu siły i dynamiki. Jeżeli nie chce zniknąć, to musi iść na wypożyczenie, najlepiej do I ligi, aby jak najwięcej grać. W tej drużynie już nie pogra (wchodzenie tylko na końcówki zatrzyma jego rozwój)
Siłownia, siłownia, siłownia i jak najwięcej gry, a wtedy może będzie to Pan piłkarz.

Reminio
Odpowiedź do  Widzewski rogal
7 godzin temu

:)))))))…podnosi umiejetnisci…czwarty mecz, czwarty babol. Kwiatek. No Cybul tak dzisiaj wymiatał jak w lidze. Wiatr sztuczny. Przełożyło się to na 5 bramek I tyle samo asyst. Wez nie pier….wkleić ci wszystkie komentarze kibicow, opinie ekspertów, wypowiedzi dziennikarzy na ich temat. Nawet dziś jest napisane , że miał najwięcej strat, błędów i przemyślanych decyzji. Tak, tak, było tu dosłownie kilku piszących, że pomógł w akcji , zaliczył asystę 38 stopnia, bo gdzieś tam przebiegł i pomógł. Tych broniących mlodych jest kilku, krytykujących mnóstwo. PISALEM, ZE NALEZY ICH WYPOZYCZYC I MAKS 2 LIGA. Nic nie pokazywali w 5 lidze z pół amatorami,… Czytaj więcej »

Reminio
Odpowiedź do  Widzewski rogal
7 godzin temu

Krytykowało mnie kilka osób. Kolegów, znajomych Cybula, tak więc atak i przykład z ….99% mialo a już tym bardziej ma takie zdanie. Ile można.kogis ciągnąć. Nacszczescie system mlodziezowca się skończył.

Reminio
8 godzin temu

I kolejny as, Kwiatkowski. Czwarty mecz , i kolejny błąd. Do dla tych co domagają się tych dzieciakiw w ex. Grających z polamatorami i dostających lanie od radomska badz Unii. W żadnym klubie, by nie grali, tylko na siłę są ciągnięci. Stachu, Gryzio itp…może ten Madej ma przyszłość, ale też musi być wypożyczony. Wszyscy to jak narazie maks 2 liga.

Bula
Odpowiedź do  Reminio
8 godzin temu

Kwiatek musi iść na wypo do jakiejś 2 ligi bo ekstraklasa i pewnie i 1 Liga to za wysokie progi. Musi nabrać doświadczenia bo popełnia błędy jak uczniak…

Reminio
Odpowiedź do  Bula
7 godzin temu

Cały vzas o tym mówię, jak większość.

Dario
Odpowiedź do  Reminio
7 godzin temu

Już skończ z krytykowaniem chłopaków z naszej Akademii. oglądałeś mecz? 15min grali. Klukowski to jest ciekawe zjawisko. kolejny mecz w dużym wymiarze i kolejny raz tylko straty i zero grania a jednak ciągle gra. ja juz wolę Nawrockiego czy Gryzio przynajmniej to nasze chłopaki i niech łapią ogranie.

Reminio
Odpowiedź do  Dario
7 godzin temu

Darek spójrz na minusy, plusy…I poczytaj konenty z zeszłego sezonu.

Aga
8 godzin temu

Mecz ten pokazał, że niestety 75% zawodników występujących w naszym zespole nue zasługuje na angaże w naszym klubie i powinni opuścić nasz klub. To kolejnych 10 piłkarzy do pożegnania, bo szkoda inwestować w piłkarzy bez jakości i przyszłości u Nas. Szkoda funduszy na wynagrodzenia.

Rafal
8 godzin temu

Ja bym dodał środek pomocy , niestety piłki przechodziły za łatwo między liniami , Czyż , Pawłowski bardzo słabo i Leon Madej troszkę lepiej , ale Cybulski sorry nie ten poziom ucieka od piłki strasznie dużo strat z tego składu to ławkę Krajewski Marek Gallapeni bo dużo biega do ataku mało go wykorzystują trochę Kikolski , Baena może Klukowski i Czyż ale napewno jeszcze przydałaby się 9 i ofensywny pomocnik

nasztata
Odpowiedź do  Rafal
6 godzin temu

Kikolski, dlaczego trochę. W tym meczu to mi go było szkoda, bo obrona nie dojechała, a i tak kilka razy wybronił trudne piłki. Cybul masz rację, jego straty narażały nas na groźne kontry, ale trzeba go nadal szlifować, on jest ciągle bardzo młody. Martwi mnie Krajewski, wolałbym go zamiast Duńczyka, ale złapał chyba zadyszkę.

Krylo1910
8 godzin temu

I bardzo dobrze. Może to trochę uzmysłowi gdzie my jesteśmy? Z tych co grali dziś w tym 2 sparingu to przynajmniej 7 będzie się ocierało o kadrę meczową. Wiadomo kartki kontuzje itp. Tak więc na dziś mamy kadrę na górną 8 nie jakieś top 3 czy 5.

Last edited 8 godzin temu by Krylo1910
nasztata
Odpowiedź do  Krylo1910
6 godzin temu

Też tak mi się wydaje, ale ta liga jest tak nieprzewidywalna, że kto wie. Za Myśliwca skład mieliśmy słabszy po jesieni byli naprawdę wysoko. Gdyby wtedy była kasa i poszły wzmocnienia, kto wie. Nie traćmy nadziei

Leszek
8 godzin temu

Po ostatnich sparingach wyraźnie widać kto będzie grał w podstawowej jedenastce Widzewa, a kto będzie tylko zmiennikiem.
Młodzież z pierwszej kadry raczej pomoże rezerwom w walce o utrzymanie w III lidze na I skład jeszcze za słaba

Radek
7 godzin temu

I jeszcze jedno. Najgorsze jest to, że oba dzisiejsze sparingi pokazały że sporo nowych nabytków za które Widzew (właściciel) sporo zapłacił, ma problemy z ograniem zarówno średniaka z ekstraklasy (Piast) i tym bardziej I ligowca. Duża odpowiedzialność leży na dyr. sportowym i na trenerze. Oby się udało

21
0
Would love your thoughts, please comment.x