Widzew – Motor (foto) cz. II
21 kwietnia 2025, 09:39 | Autor: BercikZapraszamy do oglądania drugiej galerii zdjęciowej z sobotniego meczu Widzewa Łódź z ekipą Motoru Lublin. Podopieczni Zeljko Sopicia przegrali na własnym stadionie z beniaminkiem, nie oddając przez całe zawody ani jednego celnego strzału.
Autor zdjęć: AW Foto/Adrian
Kliknij, by przejść do galerii





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Nie ma to jak dobra zachęta do oglądania zdjęć z tego spotkania. „Podopieczni Zeljko Sopicia przegrali na własnym stadionie z beniaminkiem, nie oddając przez całe zawody ani jednego celnego strzału”. Trzeba mieć sporo poczucia humoru by coś takiego napisać. Ufam, że nasz DS wraz ze sztabem skautingu już ma wytypowanych zawodników do pozyskania w letnim okienku transferowym. Po sezonie sporo obecnych grajków ze szrotu Wichniarka zniknie z Widzewa. Bez żalu pożegnamy takich Gongów, Diliberto, Hamulicia i z sześciu innych nie dających Widzewowi nic oprócz generowania kosztów ich wypłat.
Gość w artykule po meczu pisze, że zagraliśmy dramatycznie słabo, a ziom prowadzący transmisje tekstowa live podsumowuje, że wyglądaliśmy naprawdę dobrze…WTM
Super zero celnych strzałów i porażka ,no normalnie rewelacyjnie zagrali :)
To już nie mogą mieć odmiennego zdania?
Tuż po meczu wydawało mi się, że było bardzo słabo. Jednak po obejrzeniu skrótu stwierdzam, że gdybyśmy nie mieli tyle pecha (2 razy Cybul, Koza, Kerk), to mogliśmy nawet wygrać. Motor takich sytuacji nie miał.
Myślę, że odmienne zdanie mamy odnośnie twojego rozumu, ale tutaj to nie budzi zdziwienia…
Ludzie co się czepiacie o wynik.
Przecież wiadomo Polska tradycja.
W sobotę rano święconka, potem lufa poprawiona browem a potem idziemy grać mecz.
Utrzymanie zapewnione więc wracamy do starego systemu gry.