Widzew szuka środkowego obrońcy
17 grudnia 2025, 10:15 | Autor: Bercik
Trwa ofensywa transferowa w łódzkim klubie. Po podpisaniu Christophera Chenga, Widzew jest blisko ogłoszenia pozyskania Lukasa Leragera z FC Kopenhaga oraz Osmana Bukariego z Austin FC. Ale to nie koniec zakupów.
Według Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl, na platformie TransferRoom pojawiło się ogłoszenie Widzewa na temat piłkarza poszukiwanego na konkretną pozycję. Okazuje się, że zespół ma być wzmocniony również na pozycji środkowego obrońcy. Właściciel klubu, Robert Dobrzycki, gotów jest wydać na nowego zawodnika dwa miliony euro, a kolejne 750 tysięcy przeznaczyć na jego pensję.
Pamiętajmy jednak, że kilka dni temu o działaniach łodzian na TransferRoom mówił już Veljko Nikitović. „Widzew szuka zawodników na pięciu pozycjach, deklarując gotowość zapłacenia za każdego z nich po 2 miliony euro przy pensji wynoszącej 65 tysięcy euro. Te rzeczy się dzieją, ja sobie tego nie wymyślam” – mówił w podcaście „Żółto-niebieski pokój” dyrektor sportowy Arki Gdynia. Pytanie więc, czy doniesienia Włodarczyka dotyczą kolejnego ogłoszenia czy są może jedynie powieleniem elementu wcześniejszych informacji?
Dyrektor Arki o finansowych możliwościach Widzewa: „To jest kosmos!”
Obecnie w kadrze drużyny Igora Jovićevicia znajduje się czterech środkowych defensorów: Stelios Andreou, Ricardo Visus, Mateusz Żyro oraz Polydefkis Volanakis. Ten pierwszy jesienią występował jednak najczęściej na boku formacji, z kolei ostatni nie zaliczył ani minuty. Mówi się, że akcje Volanakisa stoją tak nisko, że jeszcze zimą może on opuścić Piłsudskiego. Wówczas pozyskanie nowego stopera będzie absolutnie konieczne, choć i tak obecnie wydaje się, że zespół potrzebuje jakościowego wzmocnienia na tej pozycji.
W Łodzi podpisano już Christophera Chenga z Sandefjord, blisko jest finalizacji zakup Lukasa Leragera z FC Kopenhaga oraz Osmana Bukariego z Austin FC. Ten ostatni wyceniany jest na bagatela 5 milionów euro. Ucichł natomiast temat Normana Campbella, o którym Łódzki Sport i Weszło pisały kilka dni temu, jako o pewnym transferze.





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Piast Gliwice
Widzew Łódź
GKS Katowice
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
moze Pawel Dawidowicz? Nie gra od pół roku, ale to doświadczony Polak który pograł w Serie A
A to mi niespodzianka…
Ta pozycja woła najbardziej o wzmocnienie. Czwarty sezon Mateusza . Mimo szumnych zapowiedzi wnisoki dalej nie wyciagniete. Chyba zaden pilkarz w 21 wieku nie dostawal tylu szans co on pomimo tego ze regularnie zawala co 2-3 mecz .
Bez hejtu bez wyzwisk … ale to nie te buty . Tu potrzeba goscia ogranego z doswiqdczeniem . Najlepiej kolo 30 tki . Samym ustawieniem na tej pozycji mozna wykluczyc napastnika z meczu
Pilnie potrzebny środkowy obrońca do pilnowania Żyry
W koñcu. A tak Pan Robert sie bronił, że on to sie az tak nie zna na piłce….az ktoś ze sztabu skompilował mu kilka meczów Mateusza…
A wystarczył Visus z Andreou z Żyro jako zmiennikiem. A tak poważnie to dobrze że szukamy, byle był lewonożny.
To prawda, de facto ten duet na dłuższą metę nie był wykorzystywany.
Tylko czy pan czapeczka to poukłada?
Dobre ruchy Pana Dobrzyckiego, żeby zachęcić dobrych grajków do Widzewa, trzeba najpierw pokazać, może na trochę gorszym organizmie, że to nie przelewki i WIdzew jest w grubo płacić za transfer i płacić regularnie pensje piłkarzom. Jeśli tak się stanie za pół roku może za rok do Widzewa będzie kolejka chętnych i z Naszej Extraklasy i z innych lig. Strach pomyśleć jakie byłyby wzmocnienia gdyby Widzew grał w pucharach w takich eliminacjach CL.
PANIE ROBERCIE NIE TRAĆ DUCHA I NIE PATRZ NA INNYCH pseudodziennikarze sportowi nie myślą jeszcze w tych kategoriach. POZDRAWIAM