Widzew wysoko w najnowszym rankingu Deloitte

10 lipca 2014, 17:08 | Autor:

raport_przychody

Jak co roku renomowana firma Deloitte wzięła pod lupę kluby występujące w T-Mobile Ekstraklasie w minionym sezonie. W przygotowanym raporcie przedstawiono przychody generowane przez polskie drużyny, w tym skuteczność Widzewa na tym polu. Dość niespodziewanie okazało się, że pod tym względem łodzianie prezentują się całkiem nieźle!

Deloitte, budując swój ranking klubów, brał pod uwagę wszystkie elementy składowe przychodów dzieląc je na trzy kategorie: dzień meczowy, transmisje TV oraz komercyjne. Liderem ponownie okazała się Legia Warszawa, która w tym roku zmiotła konkurencję. Mistrzowie Polski generują zdecydowanie największy przychód (prawie 100 mln zł), ale gdy zagłębić się w przyczyny takiej sytuacji, gołym okiem widać, jak wielkim wsparciem darzony jest zespół z Łazienkowskiej, zarówno ze strony Miasta Stołecznego, dziennikarzy czy polityków.

Mniejsza jednak o Legię, dla kibiców Widzewa najważniejsze pytanie to, jak wypadł ich klub. Otóż wypadł więcej, jak dobrze. Łodzianie zajęli 10 miejsce w rankingu klubów, notując awans aż o 1 pozycję! Deloitte wyliczyło, że przychód klubu z Piłsudskiego wyniósł w ubiegłym sezonie 13, 6 mln zł, to blisko 2 mln więcej, niż przed rokiem.
Na uwagę zasługuje przede wszystkim fakt, że Widzew poczynił ogromny postęp w dostosowaniu wydatków na płace dla zawodników w stosunku do osiąganych dochodów. Rok temu łodzianie wydawali aż 150% więcej pieniędzy, niż pozyskiwali. Była to skrajna nierentowność. Była, bowiem sytuacja uległa zmianie i zdaniem firmy przygotowującej raport, RTS posiadał niemalże optymalny poziom rentowności (szacowany jest on na 64% wydatków na płace). Niestety, jak wszyscy kibice wiedzą, powodem tego było znaczne obcięcie wynagrodzeń (wprowadzenie układu z wierzycielami i restrykcje finansowe od PZPN), co doprowadziło do obniżenia poziomu sportowego i spadku do I ligi.

W raporcie odnajduje także m.in. ciekawe wyliczenie dotyczące tego, ile kosztowały kluby punkty zgromadzone w ligowej tabeli. Okazuje się, że Widzew płacił za nie prawie najmniej. Jeden punkt łodzian wygenerował 397 tys. zł. Najmniej, 203 tys zł. za punkt, płacił Piast Gliwice, a najwięcej, aż 1,6 mln zł. Zagłębie Lubin, które spadło z ekstraklasy! „Miedziowi” w całym rankingu uplasowali się na trzecim miejscu, z blisko 34 milionami przychodu, w tabeli byli jednak ostatni – to wielka niegospodarność ze strony lubińskich działaczy!

raport_płace

raport_różnica

raport_punkty