Runda jesienna 2018/2019

ROZWÓJ KATOWICE
0 osób

Oficjalnie brak kibiców Widzewa, ze względu na zakaz wyjazdowy po meczu w Ostródzie. Nieoficjalnie kilkadziesiąt osób na sektorach gospodarzy.

STAL STALOWA WOLA
300 osób

Mecz rozgrywany w Boguchwale. Mimo zakazu, 300 kibiców Widzewa stawiło się na trybunach, na które weszli dzięki pomocy fanów „Stalówki”. Wywieszone zostały dwie flagi. Wraz z widzewiakami na sektorze grupy kibiców Stali Rzeszów oraz Karpat Krosno.

ROW RYBNIK
402 osoby

Wyjazd w środku tygodnia. 402 fanatyków Widzewa zameldowało się na sektorze gości, w tej liczbie obecnych jest 150 przyjaciół z Chorzowa. Doping to festiwal nienawiści z obu stron.

ELANA TORUŃ
2500 osób

Najazd kibiców Widzewa na Toruń. Ponad 2500 fanatyków zasiadło tego dnia na trybunach. Na płocie zawisło kilka flag, doping prowadzony był wspólnie z „Elanowcami”. W tym dniu oficjalnie została przybita zgoda między obiema ekipami.

POGOŃ SIEDLCE
200 osób

Mimo skromnej liczby przyznanych biletów, około 200 kibiców Widzewa zjawiło się w sektorze gości. Powolne wpuszczanie do specyficznej „klatki” spowodowało, że doping rozpoczęty został od drugiej połowy. Wywieszone dwie flagi.

RADOMIAK RADOM
370 osób (za płotem)

370 kibiców wspierało zza płotu drużynę Widzewa. Razem z nimi spora delegacja KKS Kalisz. Przed meczem doszło do paru starć z miejscowymi, w wyniku których kilkanaście osób zostało zawiniętych.

RUCH CHORZÓW
3500 osób

W Chorzowie „Czerwona Armia” stawiła się w sile 3500 osób. Kibice z Łodzi zajęli łuk stadionu, począwszy od sektora gości, aż po trybunę prostą, na której mieści się młyn chorzowian. Poza tym, sporo widzewiaków rozsianych było po innych sektorach. Na płocie wywieszono dziesięć flag.

OLIMPIA GRUDZIĄDZ
850 osób

Mimo zakazu nałożonego przez PZPN, w sektorze gości zameldowało się 850 osób. Powieszono sześć flag oraz dwa transy miejscowego fan clubu. Doping z lepszymi i gorszymi momentami przez pełne 90 minut. Na sektorze obecne delegacje Ruchu, Elany oraz Wisły.

ZNICZ PRUSZKÓW
210 osób (pod stadionem)

W Pruszkowie 210 osób pod sektorem gości. Widzewiacy nie weszli na sektor z powodu zbyt małej liczby przyznanych wejściówek. Pod stadion wycieczka dotarła w trakcie pierwszej połowy i zaznaczyła obecność kilkoma okrzykami. W związku z zerową widocznością boiska, wszyscy szybko udali się w drogę powrotną.