Wypowiedzi po meczach z Piastem i Miedzią

10 lipca 2025, 19:02 | Autor:

W mieszanych humorach zakończyli sparingowe granie zawodnicy Widzewa. Teoretycznie silniejszy skład pokonał w pierwszym dzisiejszym meczu Piast Gliwice, ale zmiennicy musieli uznać wyższość I-ligowej Miedzi Legnica. Jak oba starcia ocenił trener łodzian i grający w nich piłkarze?

Zeljko Sopić:
„Chcieliśmy dać dzisiaj każdemu piłkarzowi możliwość zagrania w pełnym wymiarze i częściowo się udało, choć nie mamy jeszcze wystarczającej liczby zawodników. Swoje minuty otrzymali także gracze z akademii, którzy zasłużyli na to swoją ciężką pracą w okresie przygotowawczym. Dla mnie wszyscy w zespole są równi. W lidze możemy liczyć na piętnastu-szesnastu graczy, którzy są gotowi do rywalizacji na poziomie Ekstraklasy. Taka jest rzeczywistość. Przez pierwsze tygodnie pracowaliśmy bez reprezentantów, później wrócili Samuel Kozlovsky, Juljan Shehu czy Mariusz Fornalczyk, a dopiero na obozie dołączyli do nas jeszcze Lindon Selahi czy Ricardo Visus.

Trenowaliśmy bardzo ciężko, z czego jestem zadowolony. Sądzę, że wykonana tutaj praca zaprocentuje w rozgrywkach ligowych. Mam już w głowie zarys składu na mecz z Zagłębiem Lubin, ale do tego spotkania jest jeszcze dziesięć dni i wiele może się zdarzyć. Każdy ma takie same szanse na grę i musi pokazać się z dobrej strony. Jestem jednak pewien, że niezależnie, kto wybiegnie w podstawowej jedenastce, da z siebie wszystko”.

Marcel Krajewski:
„Pierwsza połowa była zdecydowanie bardziej wyrównana. Przeprowadzaliśmy dużą liczbę ataków lewą stroną, choć fajną indywidualną akcją popisał się też Angel Baena. Nie potrafiliśmy tych prób przełożyć na bramki, więc można powiedzieć, że zabrakło nam skuteczności. Mogliśmy z tego wycisnąć więcej. Przez godzinę graliśmy w takim samym składzie, jak z Jagiellonią Białystok i wtedy potrafiliśmy dominować nad silnym rywalem, a przeciwko Miedzi Legnica zaprezentowaliśmy się słabo i przegraliśmy. Dobrze, że był dziś taki wynik, bo to zgrupowanie nie pozwoli nam się zachłysnąć przed sezonem. Musimy z tych sparingów wyciągnąć wniosku, by uniknąć tych błędów w lidze. Czuję się jednak do rozgrywek przygotowany na 100%”.

Mateusz Żyro:
„Piast postawił nam mocne warunki od początku spotkania i mieliśmy trochę problemów, by wysoko go pressować. A gdy próbowaliśmy, bardzo dobrze spod niego wychodzili. W drugiej połowie trochę zmieniliśmy taktykę i wyglądało to już lepiej, bo przed przerwą zmuszali nas do zbyt dużego biegania. Super, że udało się zagrać na zero z tyłu i zwyciężyć. Nie każdy mecz będzie wyglądał, jak ten z Jagiellonią Białystok, że będziemy tylko dominować i strzelać gole. Częściej będzie to wyglądało właśnie tak, jak z Piastem, dlatego cieszy, że wygraliśmy to starcie.

Pierwszy sparing, z Odrą Opole, przegraliśmy i ostatni mecz także zakończył się porażką, ale zauważmy, że pod koniec grało dużo młodych zawodników. Nie wyciągajmy zbyt daleko idących wniosków z samych wyników, aczkolwiek szkoda tej porażki z Miedzią i wysokiego wyniku. Cały obóz oceniam jednak bardzo pozytywnie, a najbardziej cieszy to, że wszyscy zakończyli go zdrowi. Dobrze się przygotowywaliśmy, nie marnowaliśmy czasu i jesteśmy gotowi na ligę”.

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Bohdan
11 godzin temu

Liczy się tylko liga, tam zaczyna się prawdziwa zabawa i emocję. Sparingi to tylko przerywnik ciężkiej obozowej roboty.
Zespół nadal nie jest kompletny. Brakuje najważniejszego elementu czyli bramkostrzelnego napastnika. I nie ma co się obruszać, że ktoś taki pojawi się późno. To najcięższy temat transferowy, najdroższy, najbardziej skomplikowany bo piłka na zdobywaniu goli polega i tacy ludzie są najbardziej poszukiwani.

Maestro
Odpowiedź do  Bohdan
10 godzin temu

Obrona do dupy

Krylo1910
Odpowiedź do  Bohdan
10 godzin temu

Dokładnie. Na dziś zaczynamy ligę analogicznie do poprzedniego sezonu czyli z jednym nominalnym napastnikiem. Oby udało się jeszcze ściągnąć kogoś konkretnego.

Piotr_57
10 godzin temu

Dzisiaj nasi piłkarze wyglądali jak po przebiegniętym wczoraj maratonie. Nogi nie niosły.

Fazi
10 godzin temu

W sumie dobrze się stało,że dzisiajposzło jak poszło. Wszyscy zeszli na ziemię i zobaczono ile jeszcze przed nimi pracy , a przede wszystkim zgrania. Mamy dużym potencjał ale trzeba czasu i potu aby to wszystko zagrało. Jedno jest pewne ,że nie będziemy na koniec

Fazi
10 godzin temu

Sezonu nie będziemy drżeć o utrzymanie jak ostatnio.

6
0
Would love your thoughts, please comment.x