Zagłębie Lubin – Widzew Łódź 2:1 (0:1)
6 grudnia 2025, 19:31 | Autor: RyanOlbrzymi niedosyt będzie towarzyszył dziś piłkarzom i kibicom Widzewa Łódź. W ostatnim meczu 2025 roku podopieczni Igora Jovićevicia byli bliscy zdobycia lubińskiej twierdzy, ale ostatecznie zeszli z boiska bez punktów. Zadecydowały bramki zdobyte przez Zagłębie w końcówce spotkania.
Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach z rzędu widzewiacy mieli ochotę pójść za ciosem, ale znów nie mogli posłać w bój identycznego składu. Tym razem wypadł z niego Ricardo Visus, który musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek. Jego miejsce na środku obrony zajął Stelios Andreou, a do jedenastki wskoczył dzięki temu Marcel Krajewski. Wciąż kontuzjowany był natomiast Lindon Selahi.
W 6. minucie gospodarze mogli poczuć obawy, że dojdzie do powtórki z październikowego starcia obu ekip. Do rzutu wolnego podszedł bowiem Bartłomiej Pawłowski i znów zdecydował na celny strzał z dalszej odległości, lecz tym razem w bramce stał Jasmin Burić, więc piłka została przez niego spokojnie złapana. Niedługo później to łodzianom zadrżały nogi, bo Sebastian Bergier znalazł się pod obserwacją VAR z uwagi na zachowanie w polu karnym rywala. Napastnik starał się dojść do dośrodkowania i przypadkiem kopnął w głowę Filipa Kocabę, za co Tomasz Marciniak ukarał go żółtą kartką. Pachniało jednak powtórką z meczu z Pogonią Szczecin i kartonikiem czerwonym, jednak tym razem mu się upiekło. Gorzej z Kocabą, który nie mógł już kontynuować gry.
Później nastąpił mniej ciekawy moment sobotniej konfrontacji, bez większej przewagi jednych bądź drugich. Nudę przerwał w 31. minucie Andi Zeqiri, decydując się na uderzenie bez przyjęcia, po wielopodaniowej akcji zespołu – niewiele się pomylił. Lepiej ustawiony celownik Szwajcar miał w kolejnym ataku, gdy zagrał do niego Krajewski. Świetnie zachował się jednak Burić, odbijając na rzut rożny piłkę zmierzającą przy słupku do siatki! Jeszcze jeden cios wyprowadził głową Mateusz Żyro, lecz i tu zabrakło kropki nad i.
Ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy to już mniej konkretne ofensywne działania RTS, nieco większe posiadanie mieli gospodarze, ale również nie zagrażali na poważnie Maciejowi Kikolskiemu. Warto wspomnieć o żółtej kartce dla Angela Baeny, która wykluczy go z udziału w pierwszym wiosennym starciu z Jagiellonią Białystok. Gdy wydawało się, że do szatni piłkarze zejdą przy wyniku 0:0, prawą stroną zaatakował Krajewski, wbiegł w „szesnastkę”, dograł przed bramkę do Bergiera, a temu pozostało jedynie posłać futbolówkę do siatki po raz dziewiąty w sezonie. Łodzianie objęli prowadzenie w piątej doliczonej minucie!
Jak należało się spodziewać, od razu po przerwie „Miedziowi” ruszyli do odrabiania strat i dość szybko mogło przynieść im to sukces. Po wrzutce z rzutu rożnego strzał z powietrza oddał Aleks Ławniczak, trafiając w stojącego na linii strzału Sebastiana Bergiera, a poprawka wprowadzonego w przerwie Jesusa Diaza była niecelna. Na pierwszy konkret ze strony Widzewa musieliśmy czekać niemal kwadrans, gdy na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Juljan Shehu. Po udanym zwodzie przymierzył dość silnie lewą nogą w góry róg, a do celu zabrakło bardzo niewiele. W odpowiedzi płasko strzelił Leonardo Rocha, jednak Kikolski był na posterunku.
Z upływem czasu obraz gry się nie zmieniał. Więcej z gry miało Zagłębie, a piłkarze Jovićevicia od czasu do czasu wychodzili z kontrami. W jednej z nich, w 70. minucie kąśliwie uderzył Bergier, ale Burić z trudem zdołał obronić. Pięć minut później chorwacki szkoleniowiec sięgnął po posiłki, wprowadzając na boisko aż trzech zawodników: Diona Gallapeniego, Frana Alvareza oraz Mariusza Fornalczyka, a krótko później jeszcze Marka Hanouska. Ofensywne zmiany przeprowadzał też Leszek Ojrzyński, licząc na doprowadzenie do wyrównania.
Na dziesięć minut przed końcem blisko podwyższenia wyniku byli jednak widzewiacy. Najpierw techniczny strzał Shehu na słupek sparował Burić, a po krótkim rozegraniu kornera w okienko huknął Fornalczyk, trafiając…w poprzeczkę! Za moment sprawdzona została też wytrzymałość bramki bronionej przez Kikolskiego. Zewnętrzną częścią buta uderzył Rocha, a piłka wyszła poza boisko także odbijając się wcześniej od poprzeczki! Mogły być w sumie trzy gole, a nie było żadnego…
Niestety, lubinianie dopięli swego w 86. minucie. Do długiego wstrzelenia piłki w pole karne wyskoczył Rocha, wygrywając pojedynek o pozycję z Mateuszem Żyrą, a następnie sprytną podkręconą główką oszukał Macieja Kikolskiego i było 1:1! Trafienie to dodało animuszu obu zespołom. Najpierw próba lewą nogą autorstwa Alvareza była niecelna, a potem nogą interweniował Kikolski. W doliczonych czterech minutach groźniejsi byli miejscowi, których napór przyniósł im nagrodę w ostatniej akcji. Do wybitej piłki dopadł rezerwowy Diaz i precyzyjnym uderzeniem nie dał szans „Kikolowi„!
Widzew pokazał w Lubinie kawał dobrej gry, ale będzie musiał przełknąć gorzką pigułkę. Rok 2025 kończy porażką.
Zagłębie Lubin – Widzew Łódź 1:1 (0:1)
86′ Rocha – 45+5′ Bergier
Zagłębie:
Burić – Orlikowski, Michalski, Ławniczak, Jakuba – Szmyt (46′ Diaz), Radwański (46′ Makowski), Kocaba (18′ Kolan), Lucić (74′ Kosidis) – Rocha, Reguła (66′ Sypek)
Rezerwowi: Gikiewicz – Grzybek, Sochań, Corluka, Dziewiatowski, Nowogoński, Woźniak
Trener: Leszek Ojrzyński
Widzew:
Kikolski – Krajewski, Andreou, Żyro, Kozlovsky (75′ Gallapeni) – Baena, Shehu (86′ Klukowski), Czyż (81′ Hanousek), Pawłowski (75′ Fornalczyk) – Zeqiri, Bergier (75′ Alvarez)
Rezerwowi: Ilić – Volanaki, Teklić, Akere, Ba
Trener: Igor Jovićević
Żółte kartki: Ławniczak, Orlikowski – Bergier, Baena, Kozlovsky, Zeqiri, Fornalczyk, Hanousek
Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)
Widzów: 5 698






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Brawo Mati, jedziesz z marcel 5mln euro reguła…
Super gamonie,wstyd.
Gamoń to ty jesteś. Taki kozak bo przegrali a jak wygrywali to pewnie podjarka.
Kurwa. Niewiarygodne. Jak frajersko prxegrywamy. Teraz wszyscy zagrają zaległe mecze i spadkowe miejsce. Na wiosnę będzie niestety walka o utrzymanie. Brać się do roboty i wygrywać pewnie mecze a nie tracić gole w ostatniej minucie
Życie. Co zrobisz Darku jak nic nie zrobisz. Pocieszę cie…8 tygodni pzerwy
Kurka naprawdę po 1 połowie wygkadamy dobrze, coś jeszcze strzelić i głupio nie stracić. Już nie pamiętam kiedy to my strzeliliśmy do szatni
No to wykrakałeś :)
Sorki
Bergier nie odwalaj jaj. Mogło być czerwo znów
sędzia słaby, jak ktoś skacze na nogę, to ciężko mieć do Bergiera pretensje
Widzew gra piach….
Mimo strzelonej bramki zdjąłbym Bergera bo ma żółtą kartkę i wprowadzilbym na jego miejsce Fornalczyka. Fornalczyk jest szybki i zwrotny i pewnie „rozchuśta” obronę zglebia w parze z Zahqirim
no rozchustal,ale siebie. jezdziec bez glowy. jak jest szybki to moze biegi niech trenuje zamiast wkurzac kibicow pilki?
W 22. minucie Shehu idzie między czterech lubinian zamiast podawać na lewo do Pawłosia, który ma pusto, i oczywiście traci piłkę i wkurza Bartka. W 56. ma przed sobą Czyża, ten ma czyściutko z przodu, pokazuje pół godziny, żeby mu podać, Shehu zwalnia akcję i gra do tyłu, czym irytuje Czyża i mnie. Trener musi z nim w tym względzie popracować.
…A ja się wkurzałem jak Pawłowskin tracił seriami piłkę na połowie Widzewa.
Pawłoś tragicznie dzis podawał
Od dawna widać, że Shehu ma problem z dokonywaniem dobrych wyborów. Pierwszy kontakt z piłką ma świetny, może nawet najlepszy w lidze. Ale to, co robi chwilę później to jest masakra.
A z Bartkiem to mają chyba jakiś kwas, bo w drugą stronę też nie jest dobrze; Pawłoś miał dziś dobre granie do Shehu i też wybrał gorszą opcję.
Ale ten czas wolno leci…
Ten Fornalczyk to ma pecha, zal go…kolejna jego poprzeczka.
On jest jakiś pechowy dla nas k….
Poczekaj zobaczysz co bedzie wiosna wyprawial
wolalbym go juz nie widziec
Oczywiście żyro super obrońca
Zaginiony w akcji typ.pzdr
Super zmiany… I Żyro niezawodny…. Dla mnie Galapeni to poziom może I ligi. Tracimy punkty bo całą drugą połowę się bronimy
Gallapeni to nie obrońca bardziej wahadłowy –
Nie broniliśmy się, mieliśmy swoje okazje slupek poprzeczka.I ogólnie do 75 minuty bylo w miarę ok, posypało się zupełnie po zejściu Shehu. Nie mieliśmy środka, nie miał kto potrzymać piłki, nie miał kto uruchmć szybkiej kontry, bo Alvarez pod formą, zszedł wspomnian Shehu, Czyż i Pawłowski, który dużo tam schodził. Trzeba było wpuścić Teklica , bo Hanousek jest zdecydowanie defensywnie nastawiony, a Klukowski w ogóle nie wiadomo gdzie miał grać, zaginął w akcji. Nietrafione zmiany i to nastawienie na bronienie wyniku i wyszło, jak wyszlo, powtórka z Białegostoku.
W punkt. Dlatego przyjdzue mocny środkowy pomocnik
Przydałby się bramkarz jakiś…
100% w punkt
Teklić – w jakim celu – choć słabszy od Alvareza czy Hanouska pewnie by nie był – bo to chyba nie możliwe żeby zagrać słabiej
Alvarez to cień zawodnika. Z czego wynika taki zjazd?
Jeśli chodzi o trasfery to w przerwie zimowej najważniejsza jest obrona. Czyż wydaje się zbędny
chyba żartujesz
Potrzebny wysoki obrońca który posadzi Żyrę na ławce – na stałe
Ogólnie źle to nie wyglądało .Poważnie porozmawiałbym natomiast Panie trenerze z Shehu na temat jego gry bo ostatnie jego wyczyny wołają o pomstę do nieba.
Najlepszy zawodnik Widzewa w tym meczu, a może jakiś mecz z powtórki oglądałeś ?
Dobry nik typowy Janusz
Trener robi zmiany walczaków w końcówce na jełopy. Dziękuję trenerze za stratę punktów.
Transfery, transfery, transfery…
Brawo Jabłuszko żywy i inne badziewia. Po ch..tu są!!!
Tak jak mówiłem potrzeba wzmocnia obrony to podstawa
Ja pier….Nie zasłużyliśmy. Znów po zmianach tracimy…
Zaś kur to samo niech wszyscy do tej bramki wejdą
Przegrać wygrany mecz, to tylko Widzew potrafi. :(
Przegrali ten mecz w frajerski sposób
No cóż przegrać wygrany mecz to jednak potrafią tylko nasze pseudo gwiazdy. Trener nie widział co się dzieje? Całą drugą połowę grają obronę Częstochowy…. Pierwsza brama to co ? Żyrko…. Druga brama ? Andreu… Fajnych mamy stoperów. Ja bym połowę tej zbieraniny zimą rozgonił.
Czy ja wiem.czy Andreu przy drugiej … wygral glowke … a ze nikt nie kryl rywala przy strzale to juz raczej nie jego wina
byl alvarez i patrzyl jak pilka leci
Przegrali może nie wygrany z automatu mecz, ale potracić tak punkty w spotkaniu w którym prowadzili to się cisną na usta różne wyrazy. Kiedyś na serce zejdę przez nich z tego świata chyba.
Żyro i Alvarez OUT!!!
Hanousek też, dziadek już za słabo napiera na innych -ławka nie daje jakości
Za mało gra, jak się nie gra to taki jest skutek. Zobacz Pawłowskiego, jeszcze kilka gier i będzie podstawą drugiej linii. Pozbyliśmy się niepotrzebnie wielu wartościowych zawodników . Nowi nie są lepsi. Zimą powinni jechać gdzieś wysko w góry np. Peru, bo brakuje kondycji w końcówce.
Jak dobrze ze ta zenada na jakis czas ma przerwe bo ja już nie moge kolejny mecz przegrany w końcówce. Połowa tej drużyny pseudo wyjazd z klubu bo już nie moge na was patrzec
Widzew nie gra stabilnej piłki nożnej niestety wychodzi na to że jest brak koncepcji spójnej gry niestety nie udało się wygrać gdyż było za dużo słabych punktów Pocieszam się że sąsiedzi za miedzy jutro wygrają i będę miał dobry weekend
Nie mamy silnej ławki rezerwowych !!!
który to już raz wchodzi Alvarez i gra siada…
W punkt.On jest za niski i za slaby fizycznie z nie najlepszym przegladem pola.Wiem ze Miaszkiewicz tez byl niski.Ale on byl kupiony przez Widzew jak gral w U 21 a ten as gral w 3 lidze hiszpanskiej.pzdr
Jaka niestabilna drużyna…bez charakteru bez ambicji bez j.a.j… 7-8 zawodników do widzenia… trener…ten trener nic nie ugra aut
Tak trener out najlepiej . A po 3 wiosennych kolejkach i nasteony .
Jovicevic zrobil super robote odkad przyszedl . Ulozyl ich taktycznie . Dzis prsegral mecz wpuszczeniem Alvareza ktory od meczu w niecieczy wyglada jakby przyszedl z b-klasy .
Wzmocnienia sa potrzebne bo Czyz w srodku nie daje nic … stoper tez by sie przydal bo Zyro jak to Zyro zalezy jaki ma dzien a tu trzeba stabilnego goscia .
Atak jest jeden akrzydlowy jeszcze i bok obrony .
Bedzie dobrze . Mam nadzieje ze to ostatnia frajerska porazka w tym sezonie .
Do 80 minuty gra Oki. Pewnie większość żałowała że tak wcześniej nie było. Niestety brak zmiennikow. A to co stało się z Franem to z archiwum x. Nie pamiętam takiej zmiany jakości u kogis nagle. Od hat-tricka cień.
zmiany przegrały mecz kolejny , po co wpuszczać tak niskich zawodników jak Alvarez , zima trza dodać wzrostu i siły .Żyro zaliderował zespołem na koniec heheh .
Przy ostatnim straconym golu to obrona się nie popisała, a w szczególności Stelios.
W pierwszej Żyro został przeskoczony przez Roche.
Jak można było przegrać ten mecz?
Jaki wygrany mecz? Znowu przy 1:0 byle do gwizdka, z Pogonią na farcie się udało, dzisiaj się skończyło jak powinno, jak trener nie zmieni koncepcji to jeszcze będzie duuuuuuużo takich meczy przed nami
Zmiany Alvareza i Hanouska – to tragedia albo tragikomedia
To tylko oni wiedzą Dni i powiniiśmy grać w pierwszej lidze
Po co wchodxi Alvarez?nic nie gra od kilu meczów. Przepis na porażkę. Strzał masakra, wybicie w obronie tragedia, zero krycia przy drugiej bramce. Żyro tyłem do napastnika, ile mecżów jeszcze przegramy przez takich profesorów?
Święta Święta ogłaszają!!!Jak Mikołajki to Mikołajki czas prezentów!! Po dobrze wykonanej robocie, możecie się rozjechać na zasłużone wakacje. My wszyscy tym żyjemy I przeżywamy, a oni teraz rzucą parę frazesów i rozjadą się do ciepłych krajów!
Będziemy w strefie spadkowej !! Po rozegraniu meczy zaległych Najwięcej meczy przegranych w Ekstraklasie ! Przykro na to patrzeć
Brawoo…
Zagłebie Lubin+Żyro vs Widzew Łódź 2:1
Brawo trenerze. Tak trzymac,a w przyszlym sezonie zagramy znowu upragnione derdy w Łodzi z ŁKS.
Może i dobrze że przegraliśmy – można będzie z czystym sercem porobić czystki w klubie
moze w koncu wyala zyro?
Frajerska porażka jak i 85% tej rundy.Niestety po zmianach tragedia.Niestety czas Hanouska się już skończył i lepiej niech pomoże w rezerwach to samo Alvarez tragiczna zmiana a raczej osłabienie.Trzeba szukać konkretnych wzmocnień do środka pola.
Tak naprawdę środek pola to tylko Shehu i długo długo nic. Nie mamy nikogo w środku, o ławce nie wspomnę. Alvarez gra dobrze tylko latem, jak robi się zimno to nie ma gościa.
Jak dograją wszyscy zaległe mecze to będziemy w strefie spadkowej. Żyro lista transferowa
nie. w III lidze pomoże rezerwom.
Kikolski przy strzale Rochy to typowy ręcznik w bramce , zero reakcji. Ten gol dla zaglebia byl decydujacy. Potem to już konsekwencje braku na boisku Shehu i Bergiera. Za wczesnie uwierzylismy że mamy drużyne , a tak swoją drogą to Fornalczyk zamiast się splacać to przynosi nam pecha po wejsciu na boisko.
Nie ma bramkarza na swiecie który by to wyjął. Chyba że postawisz drugiego na drugim slupku
No to zimą będzie nerwowo już się nasze gwiazdy nagrały eh brak słów
Jak zaczęli sezon tak kończą…
Czyli takie podsumowanie rundy jesiennej.
noooooooo i w pissssssssduuuuu! zesrali sie metr przed kiblem! Fornal 1200 minut w Ex i 1 asysta, przepalone 6,5 mln zł + 6 x 160 tyś zł. Razem 7,5 mln zł za jedną asystę. Jest MOC !
Następny ananas Klukowski za 40 tyś miesięcznie piłki nie powąchał w zasadzie, podobnie w pucharze. Ale za to po wejściu od razu dostajemy 2 gongi, coś pechowe to wejście.
Kikol przy drugiej też mógł ruszyć lewą noge to tylko pilke odprowadzał wzrokiem…
Mam nadzieję, że dyrektor sportowy ogarnie temat stoperów w zimę i w rundzie wiosennej nie będziemy musieli oglądać Żyry w Widzewie. Jak komuś się nie podoba ten komentarz proszę policzyć ile bramek w tej rundzie ten osobnik zawalił.
Kosztował nas z 10 punktów.
I czar prysł. Debile po prostu Debile. Ciekawe ile zarobił ten obrońca Zgłębia który mówił że wygra. Puchar dla Was Liga dla Nas. Charakter Widzewski tylko odwrotnie.
Nie rozumiem dlaczego Alvarez jeszcze do niedawna ceniony i Dobry zawodnik i chwalony strzelający bramki teraz stał się takim nieumiejętnym zawodnikiem który ściąga na siebie gromy może kibice wyjaśnią i tą sytuację Może uniemożliwiono mu jakiś kontrakt
Panie Orlikowskim udało się na farcie. Pewnie gacie i tak do prania bo cienko pierdzeliście. Więcej pokory. Do zobaczenia w Łodzi
Już miałem pisać gdzie jest ten.orllikowski…ach..
Kiedyś Widzew słynął z wygrywania meczów w ostatnim kwadransie, teraz też słynie tylko, że w drugą stronę. Jak można wpuszczać na końcówkę samych niskich zawodników skoro było widomo że ze strony Piasta będą same wrzutki?
Przepraszam za pomyłkę, nie Piasta tylko Zagłębia.
z Gliwic do Lubina te wrzutki leciały?
Jak można tak grać ludzie co wy robicie ten mecz był wygrany Zagłębie nic nie grało mamy 10 porażek najwięcej w lidze czy tak trudno zremisować mecz
kolejny raz 1-0 i obrona Częstochowy tak nie można grać…
fajnie było, ale….
sędzia słaby – gubił się,
Widzew bez szału, chciał przejść przez meczu (myślę, że przebiegli jakieś 115km), było często statycznie
To co kiedyś było naszą siłą, ten Widzewski Charakter i wygrywane mecze w końcówkach, dziś jest nasza słabością. Zmiennicy wyglądają tragicznie. Co zmiana to słabsza. WKtory to już mecz przegrywamy w końcówce. była Jaga, Lechia nawet z ległą nie dowieźli wyniku. Znów mi zje… weekend.
Zmiany to dno – Alvarez gra piach odkąd słońca nie ma, Hanousek nadaje się na emeryturę, Fornal albo ma pecha albo się podpala ale nigdy nie daje liczb… z taką ławką i broniąc wyniku pół meczu to się nie da wygrywać na dłuższą metę…
Takie są konsekwencje gry na utrzymanie wyniki i kolejny głupio stracony mecz
Zagłębie Lubin – Widzew Łódź 1:1 (0:1)
86′ Rocha – 45+5′ Bergier
Jednak 2:1..
Czy nikt tego nie widzi…!!! Ostatnio gdy z ławki wchodzi Alvarez to mamy totalną nerwówke. Gołym okiem widać że zamiast dać nam spokój i trochę przetrzymać piłkę to chłop jest ostatnio totalnie „elektryczny”
Alvarez walnął hattricka i chyba uznał że zadanie na 2025 wykonane i można przestać grać i zająć się biznesem ciuchowym
Jak tam hurraoptymiści? Po wygranejz Piastem i farcie z Pogonią w PP już pisali…jest kolektyw, Widzew pokazał charakter. Pytam jaki charakter? Przegrywamy kolejny mecz w końcówce. Kiedyś Widzew dobijał w końcowej fazie meczu, ale była wydolność i szybka gra. Dziś piłkarze to ślimaki biegające po boisku. Nie ma szybkości, kondycji,dynamiki. Tracimy po bezsensownych zmianach kolejny raz bramki. Uważam osobiście, że zespół nie dojeżdza do końca spotkań i widać było to w niejednym meczu w tym roku…wniosek brak kondycji. Poza tym prowadząc 0:1 i bronić wyniku…bez komentarza. Przecież zawsze bramka wisi w powietrzu i robi się 1:1. Kolejny raz zostaliśmy porobieni… Czytaj więcej »
Fran i Hanousek. dużo pieknych chwil …. podziękujmy i nie moze zarobią gdzieś lepiej na koniec kariery
Niestety tak, choć pełen szacun za grę i to co zrobili dla nas.
I może zamiast „cisnąć” na tą naszą obronę ktoś pomyśli o tym Mega ważnym aspekcie… Przytrzymaj piłkę i uspokój tą naszą nerwową grę!!!! Kuźwa a już myślałem że będzie następny spokojny weekend!!!!
Szykuje się piękny spadek. Przegrać z tak słabym Zagłębiem to to na prawdę żenada. Na wiosnę znowu to samo…
Tradycja ,druga bramka stracona przez Żyra..Norma.! Tak to jest jak się broni wyniku grając piach!
Zagłębie bardzo dobrze rozegrało ten mecz taktycznie. Trener zagłębia po przerwie robiąc zmiany wzmocnił atak. I specjalnie nic im nie wychodziło. Gdybym ja był trenerem Widzewa, to nie robiłbym żadnych zmian. Jedyną zmianę za kontuzjowanego Juliana wpuściłbym fornala i to wszystko. No ale trener wymyślił tych zmian dużo za dużo i się zaczęło. Ojrzynski, był pewien, że zaczniemy zmieniać i plan Ojrzyńskiego się powiódł. Trenerzy u nas się zmieniają i każdy z nich popełnia te same błędy. Jestem pewien, że gdyby była tylko ta jedna wymuszona zmiana, to dowieźlibyśmy zwycięstwo.
On nie rozeznał się jeszcze w umiejętnościach zawodników . Dajmy mu czas
Zmiany były wymuszone. Pawłowski miał coraz więcej strat, Kozłowski ledwo wrócił po ostatniej szarży a Berger prosił się o zmianę już w 1 połowie. Do zmiany był jeszcze Zeqiri, który od 70 minuty zniknął z boiska. Problem leży w zmiennikach.
Jak wszystkie zalegle mecze się odbedą to całkiem realne miejsce spadkowe. Taka kasa , tacy dzialacze , tacy ” piłkarze ” a drużyny jak nie ma tak nie ma.
Fornalczyk to póki co pechowy talizman , jak wchodzi to przegrywamy więc lepiej niech grzeje ławę.
Andreu najlepszy blokowal wszystko
Miałem nie pić ,nie da się przegrać ten mecz to duża sztuka!!!
Dla mnie mecz przegrany z bardzo słabym Zagłębiam przez sztab szkoleniowy . Cała druga połowa i ataki Zagłębia oparte na dośrodkowanich przez Makowskiego pytam sie dlaczego kur..nikt nie reagował na to ?!! Pierwsza bramka aut dla zagłebia makowski stoi z tyłu a wszyscy nasi kur..w naszym polu karnym , po co gramy na 2 napastników wchodzi Klukowski zamiast odcinać Makowskiego od dośrodkowan to my zostawiamy mu swobodę! Wszyscy sie kurw..skupiają na tym żeby wejść do naszej bramki zamiast łapać swoje krycie indywidualne. Tak padła druga bramka Zyro i spółka wpadną w Kikolskiego tak sie cofają do bramki . Zmiana dobrze… Czytaj więcej »
Masz rację ale to wynika chyba z braku kondycji. Ale zmiennicy zachowują się jakby mieli kaca.
Mawia się, że 2:0 to niebezpieczny wynik. Umówmy się, że 1:0 to żaden wynik i dziś się dobitnie o tym przekonaliśmy. Wcześniej się wstrzymałem od psucia nastroju po dwóch zwycięstwach, żeby atmosfera euforii wybrzmiała. To tak: w PP obecni ćwierćfinaliści pokazali, że tu się może wszystko stać, taki Zawisza zgwałcił Wisłę, która na ten moment była walcem, więc nasze 1:0 (przypominam o centymetrowym spalonym, po 1:1 w regularnym mogłoby być potem baaardzo różnie) ze zdychającą Pogonią (która ma wielkie problemy ze wszystkim) to naprawdę nie jest powód do odpalania Ferrari i triumfalnego driftowania na Placu Wolności. Mamy kupę szczęścia, bo… Czytaj więcej »
Sarna jestes mistrzem metafor
poprawiles mi humor po tej porazce, pozdro mordeczko
Jaga
Raków
Lechia
Zagłębie L
To sa przegrane w końcówce
I z 7egią zremisowany 1:1 po prowadzeniu do 85 min
Pogoń Sz przegrany 1:2 w 85 strzela nam na 1:2
I Górnik Z remisowac do 81 i przegrywa 3:2
Nasza marką był Widzewski charakter ale ci piłkarze są przeciwieństwem tego w 100%
Przedłużenie kontraktu z Żyro to porażka dla klubu za ten hajs znalazł by sie piłkarz z dużo lepszymi umiejętnościami i nie kosztował by nas tyle.
Jesli 7egia wygra to nawet nie bedzie punktu nad strefą spadkową tylko bedzie nas dzielić różnica bramek
Żyro zawalił, ale to cała drużyna broniła 0-1 pół meczu
Tu masz racje powiedzenie ze zespół powinno sie ukladac od obrony w naszym przypadku sie sprawdziło mam nadzieję ze przyjdą zimą wzmocnienia byśmy sie utrzymali
Gramy bez bramkarza.
Zamiast wpuszczac Alvareza ktory jest zupelnie bez formy trzeba bylo wpuscic Ba
Dokładnie – chociaż by pobiegał – to podstawa bo bez tego a wyjazdach trudno o dobry wynik – a tak mamy truchtających – Marka i Frana – których zmiany wyglądały jak wejście przestraszonych juniorów
No i znowu Żyro……niestety, nic do niego nie mam, ale ciągle popełnia błędy. Myślę, że już czas na zmianę. może spróbować Andreou i Visusa na środku obrony??
Nie umieli strzelić na dwa zero to przegrali
Fornalczyk pierwszy do wywalenia bo to koń trojański
Z nim zawsze baty
Dwa mecze go nie było i jakoś wygrali
A dziś zmiany załatwiły mecz
Dobrze że do końca stycznia więcej tych miernot bez amvicji nie będziemy oglądać
Litwin niko za 7 milionów kupił gruzy totalne
To nawet wichniarek biorac grajków ze szpitala czasem coś trafił
A tu tragiczne frajery i bajeranci
Jak nie będziemy mieć pewnej obrony, to nic z tego nie będzie. Ile to już meczy w tym sezonie przegrywamy w końcowkach. Nie chcę już pisać po nazwisku ale wszyscy wiedzą o kogo chodzi, …nie można mu odmówić umiejętności ale mimo kilku sezonów spędzonych w extraklasie skąd bierze się ta nerwowość w jego zachowaniu , tak dalej grać nie można . Ta delirka , nerwowość przenosi się na cały blok obronny. Nie wiem może potrzebna jest człowiekowi jakaś sesja z psychologiem sportowym. Tak czy inaczej trzeba coś z tym zrobić bo tak dalej być nie może. A przecież nie tak… Czytaj więcej »