Zagłębie – Widzew (wypowiedzi)
6 grudnia 2025, 20:07 | Autor: Ryan
To będzie bardzo trudny wieczór dla całej widzewskiej społeczności. Porażka w Lubinie nie byłaby tak bolesna, gdyby nie jej nietypowe okoliczności, czyli utrata goli w końcówce zawodów. Jak widzieli to wszystko trenerzy i zawodnicy obu drużyn?
Igor Jovićević:
„To trudny moment dla mnie i dla zespołu, ale można też być dumnym z tego, jak wyglądaliśmy i jak realizowaliśmy plan taktyczny na to spotkanie. Czasami wynik jest inny od tego, na jaki zasługujesz, ale trzeba być skoncentrowanym do ostatniej minuty. Zagłębie nie grało jakiegoś wielkiego kombinacyjnego futbolu – postawili na długie piłki, co sprawiło nam sporo problemów w końcówce meczu. Wpadaliśmy w panikę i nie robiliśmy swojego tak dobrze, jak wcześniej.
Jesteśmy źli i smutni, bo straciliśmy to, co wypracowaliśmy na boisku wcześniej, ale jeśli będziemy w kolejnych meczach grać częściej w taki sposób, jak dzisiaj, to będziemy wygrywać. Dziś musimy pogratulować przeciwnikowi, który doprowadził do korzystnego dla siebie wyniku. Gdy grał po ziemi, nie potrafił rozbić naszej obrony, dlatego przeszli na długie podania. Wykorzystali przewagę wzrostu, dużo dobrego dały im też zmiany. Widać jednak rozwój w naszej grze, choć dziś okazało się to niewystarczające.
Musimy z tej porażki wyciągnąć lekcję i dalej pracować nad tymi elementami, które wciąż wymagają poprawy. Musimy dawać z siebie jeszcze więcej agresji, lepiej kontrolować grę w fazie bez piłki. Weszliśmy na właściwą drogę i teraz nie możemy z niej zejść”.
Leszek Ojrzyński:
„Jest to dla nas fantastyczny wieczór, bo wiemy, jak ten mecz przebiegał. Gratulacje dla drużyny za charakter i wiarę – dzięki nim przepchnęliśmy to zwycięstwo. Dążyliśmy do tego, by rozstrzygnąć zawody na swoją korzyść i udało nam się to zrobić, broniąc naszej twierdzy. Podziękowania też dla naszych kibiców, którzy dodawali nam energii. W końcu oba gole zdobyliśmy atakując w kierunku Przodku.
Mecz zaczął się jednak dla nas źle, w pierwszej połowie nic nam nie wychodziło, a do tego szybko straciliśmy podstawowego zawodnika. Jemu też dedykujemy to zwycięstwo, jest teraz na badaniach i bez szycia się nie obejdzie. Zmiany dały nam więcej energii i jakości, bo w lepiej utrzymywaliśmy się przy piłce. Widzew też miał swoje sytuacje i dopisało nam szczęście. Pomogła też determinacja oraz przejście na proste środku, ponieważ mieliśmy z przodu dwóch wysokich napastników. Wygraliśmy z klasowym zespołem, który może jest nisko w tabeli, ale ma naprawdę wielkie indywidualności.
Chwała chłopakom za to, jak kończą rundę, choć przed nami jeszcze wyjazdowe starcie z Rakowem Częstochowa. Czasami styl musi zejść na dalszy plan, bo widzimy, co się dzieje w tabeli. Różnice punktowe są małe i gdy się przyśnie na dwa mecze, można mieć spore problemy. Nam te trzy punkty dały niesamowity komfort”.
Sebastian Bergier:
„Nie wiem, co powiedzieć, gdy kolejny raz tracimy gola w końcówce. Do pewnego momentu kontrolujemy spotkanie, potem coś się dzieje i przeciwnik wytrąca nam remis czy nawet zwycięstwo z rąk. Rok kończy się więc tak, że mimo dwóch wygranych, teraz mamy porażkę. Zagłębie nie zagrało nic wielkiego. Było wiadome, że mając tak rosłego Rochę, trzeba wziąć go pod opiekę i dopóki byłem na boisku, starałem się to robić. Myślę, że zabrakło tego w końcówce”.
Bartłomiej Pawłowski:
„Gdy mecz zaczął wchodzić w fazę chaosu, Zagłębie zaczęło się lepiej odnajdywać w sytuacji. Wcześniej utrzymywaliśmy się przy piłce, zachowywaliśmy spokój, potrafiliśmy rozrzucić akcję na boki. W końcówce gra zrobiła się szarpana, rywale zaczęli lepiej zbierać drugie piłki, było sporo fauli, a im dawało to stałe fragmenty. Widzieliśmy, że będą szukali długich podań do wysokich zawodników, co dziś dało im nie tylko remis, ale nawet wygraną. Nie przystoi prowadzić na wyjeździe 1:0 i dać sobie w końcówce strzelić dwie bramki
Leonardo Rocha:
„Ciężko cokolwiek powiedzieć na gorąco, bo ta końcówka była niesamowicie emocjonująca. Z pewnością przeprowadzone przez trenerów zmiany zrobiły dziś wielką różnicę, Michalis Kosidis dał mi dużo wsparcia i absorbował uwagę obrońców Widzewa. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy kolejny raz u siebie, a w dodatku pomogliśmy w tym razem z Jesusem Diazem. Podtrzymaliśmy serię bez porażki u siebie, która ma już chyba z pół rok. Coś wspaniałego!”
Górnik Zabrze 
Wisła Płock 
Jagiellonia Białystok 
Radomiak Radom 
Cracovia 
Raków Częstochowa 
Zagłębie Lubin 
Lech Poznań 
Korona Kielce 
Pogoń Szczecin 
Arka Gdynia 
Lechia Gdańsk 
Widzew Łódź 
GKS Katowice 
Motor Lublin 
Legia Warszawa 
Piast Gliwice 
Termalica Nieciecza 
Legia II Warszawa 
Warta Sieradz 
ŁKS Łomża 
Ząbkovia Ząbki 
Wigry Suwałki 
Wisła II Płock 
Świt Nowy Dwór Maz. 
Broń Radom 
KS CK Troszyn 
Lechia Tomaszów Maz. 
Olimpia Elbląg 
Widzew II Łódź 
Jagiellonia II Białystok 
GKS Bełchatów 
Mławianka Mława 
GKS Wikielec 
KS Wasilków 
Znicz Biała Piska 
Co on gada jak będą grac tak jak dziś to spadną z hukiem
Przecież 85 minut grali dobrze, więc co ma mówić.
I co z tego, skoro dalej trwa padaka z oddawaniem punktów w końcówkach meczów.
Zatem żadnego przełamania nie ma.
PS. Dobrze, że to już ostatni mecz i ten porąbany rok się kończy, mało w nim było dobrej gry Widzewa.
problem taki, że mecze chyba nie kończą się w 85 minucie ale mogę się mylić
Nie zgodzę się. Dobrze grali 45 minut. Od początku drugiej połowy, z każdą minutą, czuło się że będą kłopoty.
Bez jaj, że do 80 minuty. Od 65 było coraz gorzej.
Obrona jest do. DUPY I BRAMKARZ !!!
Kikolski nie zagrał złego meczu. Trudno go winić
Widzew nie byłby sobą gdyby tego nie zawalił w ostatnich minutach. Oczywiście nieprzypadkowo wejście profesorów (pożal się Boże) i innych obijaczy poprzeczek nic nie wniosło, ba – w Szczecinie właśnie po tych zmianach drużyna zaczęła wyglądać jak spanikowane dziecko co zgubiło mamę. Dwa szczęśliwe zwycięstwa, jedno z potężnym Piastem dowodzonym przez komedianta na ławce trenerskiej oraz w Szczecinie ze słabą Pogonią gdzie dowieźli tylko dzięki arbitrowi, bo od 60 minuty Portowcy powinni grać w przewadze – wystarczyły żeby naiwna tłuszcza znowu rozbudziła w sobie jakieś nadzieje względem tej biegającej „metamorfozy”. Tymczasem brutalna rzeczywistość – albo kilka konkretnych wzmocnień zimą albo… Czytaj więcej »
naiwna tłuszcza????? ty jebany trolu. tu są wierni Widzewscy kibice nie mendy cieszące się z kazdej wtopy. wypiepszaj za tory cieciu.
Jak na wyjeździe w Częstochowie kobity w nas doniczkami rzucały z parapetów, to ty w pampersa robiłeś. Prawda zawsze boli, a „wypiepszać” to mogę co najwyżej do pobliskiej biblioteki, coby podarować ci słownik pod choinkę. ;-)
Nic Cię nie usprawiedliwia. Ja jestem kibicem Widzewa od czasu gdy ty prawdopodobnie także robiłeś w pampersy (cieszyłem się z awansu Widzewa do Ekstraklasy w latach 70 a o Częstochowie w ekstraklasie nikt nawet nie marzył) i nigdy przenigdy nie nazwałbym wiernych kibiców Widzewa naiwną tłuszczą
Chłopcze, Alvarez zrobił ci wynik…
Nikt przy trenerskim zmyśle nie wypuściłby na boisko chłopaka z IV ligi gibraltarskiej.
Plus hanousek i jego prostacki faul.
Marek od dłuższego czasu wchodzi i robi głupie faule od razu. Nikt tego nie widzi że ten koleś odstaje poziomem, tak jak Alvarez? PO CO ONI W OGÓLE WCHODZĄ NA BOISKO???
KU.,WA, kiedy zaczniecie wykorzystywać okazje??????? To samo w PP co i dzisiaj, wtedy się udało wygrać dzisiaj „dzięki” panice w obronie już nie!!!! Dla mnie zmiany to było bardzo poważne osłabienie drużyny, zwłaszcza Fran i Marek. Nie tego wymaga się od tak doświadczonych piłkarzy!
Wpuszczanie Alvareza na plac kwalifikuje się na sabotaż! On właściwie nie ma dobrych zagrań! Od meczu w Niecieczy jest fatalny. Jego dzisiejszy „dorobek” to:
1. Beznadziejny strzał z lewej nogi
2. Równie beznadziejna próba wybicia z pola karnego, też z lewej.
3. Spóźnienie do Ciąża, po czym wpadła bramka na 2-1
dokładnie….wejście Alvareza (słaba forma), Hanouska (niestety za wolny i robi duzo zamieszania) i Klukowskiego (nic nie wnosi) wszystko pogorszyła. Nie ma dobrych zmienników i tu jest problem.
Cieszę się grajkowie i trenerze w czopce, że to już koniec rundy. Ta porażka to potwierdzenie tego syfu jaki w klubie panuje a zwycięstwo z Pogonią i Piastem to był przypadek. Idźcie w ch** a na wiosnę macie zapier*****. Nara.
Nie, nie był to przypadek.
To jest jakiś matrix . To już kolejny raz jak przez grywaja w ostatnich minutach w których przypominają nieskładnie bandę zagubionych dzieciaków. Nadal mało parcia do przodu , szczegolnie w ostatniej tercji. Rozumiem raz czy dwa ale to jest notoryczne. Jedyne pocieszenie, ze przepchnąć puchary więc jesień nie do końca stracony.Zas p. Dobrzycki tez juz mądrzejszy i ewentualnie. zakupy beda bardziej trafione.
napiszę tylko tak puki żyro będzie grał puki końcówki meczów będą tracone kolejna jego bramka niestety na 45 min jest dobrym obrońca potem może grzać ławkę
Nie jest dobrym obrońcą,tyle goli przez niego poszło,że szkoda gadać
pisz: póki żyrko.. PUTY końcówki….
tak jest właściwie.
Co miał Zyro do tego że Hanousek fauluje jak idiota, a Alvarez wraca do obrony jakby miał gó…o w gaciach.
1 bramka jego krycie Nawet nie wyskakuje do główki równie dobrze mogło by go nie być na boisku
Krótko mówiąc, przy „dobrym układzie ” RTS jest przedostatni, za nami tyko Bruk. Brrrr ogarnia mnie zimny niepokój.
Do l ligi nam zostało !!!
75 minuta, gra się układa, wynik pozytywny, przy lini bocznej stoją Alvarez i Fornalczyk. Asy obrony. Igor dlaczego???
dokladnie! czy on nie widzi,ze po wejciu szrotu zaczyna sie wszystko walic?!
Mikołajki…
Nie pier..l , po co wszedł Fornal i Klukowski?
Żeby bronić wynik? Ku..a jakich my mamy trenerów. Jeszcze gościu zadowolony jak fajnie grali! Zero ambicji, zaangażowania i cierpienia za klub! Co to za drużyna? To nie mój Widzew ! To zgraja cwaniaków bo ktoś im dużo płaci za to frajerstwo!
Jeśli chcemy coś osiągnąć,to musimy zrezygnować z naszego czołowego stopera.
Jak nie trafi w piłkę to nie przykryje…
Naszego czołowego stopera nie należy krytykować bo znowu się popłacze.
Akurat przy bramie Rochy, 15 cm wyższego, co dostał piłkę w punkt to za dużo do powiedzenia nie miał. Raczej bym szukał winnych w naszych zmiennikach, którzy mieli tyły zabezpieczać i piłkę przytzrymać. Marku i Alvarezie co ani razu piłki prosto nie kopnął. Bez Shehu i Czyża w środku się wszystko posypało. Słabi zmiennicy a Selahi znowu zagrał dwa mecze i przerwa.
Dobrze, że Cannavaro i Puyol nie mieli takich wymówek
Najgorsze jest to, że po zaległych meczach w przyszłym tygodniu będziemy zimować na spadkowym miejscu. Żal i wstyd.
Oto owoce metamorfozy.
Na szczęście wszystkie zaległe się nie odbędą:) i nie wszystko pójdzie tak by tak było. Więc jakieś 14 może będzie. No wstyd, pewnie i szkoda właściciela,bo to super gość.
Za to zapewne tych punktów może zabraknąć na koniec sezonu. Oby nie do utrzymania….
bardzo dobrze, bo może w klubie oczy się otworzą i zrobią wreszcie wzmocnienia jak należy a nie jakiś szrot piłkarski.
jak na ironie to moze byc dobre, bo trzeba bedzie kupic dobrych grajkow zeby sie utrzymac
Ilość piłkarzy bez jaj w tym klubie (na czele z trenerem) w tym klubie przeraża. No ale pewnie teraz obiecają, że będą jeszcze ciężej pracować. Zrobili z widzewskiego charakteru nieśmieszny żart.
Dzieki za Mikolajki
Kolejny trener, który powoli specjalizuje się w gratulacjach dla drużyny przeciwnej…
PS. Z Mateuszem „dobre statystyki” Żyrą jest zawsze ten sam schemat – poprawnie cały mecz, natomiast jak już przegra jakąś potyczkę lub strzeli babola, to albo brama albo cudem unikają jej straty. Często jest mniej lub bardziej zamieszany. W Szczecinie to samo, tyle że tam miał więcej szczęścia. Nie wspominam już, że za plecami ma asa co nigdy nie wybroni nic ekstra. W zasadzie można byłoby za niego powiesić ręcznik i wyszłoby na to samo. No, z tą różnicą, że ręcznik prawdopodobnie w niejednym meczu tej rundy celniej by podawał. Rozumiecie już dlaczego w Radomiu cieszyli się z jego odejścia czy… Czytaj więcej »
Pokazal trener ze ma sklad pierwszy, zmiennicy i zyro nie graja
Qrwa frazes frazes frazes-musimy, musimy, musimy, musimy, jeśli będziemy, jeśli będziemy! A fakty: kolej na mecz w którym desperacko się bronimy i to tylko kwestia czasu kiedy rywal strzeli gola, chyba,że dopisze nam szczęście, ale taki klub jak WIDZEW nie może liczyć tylko na szczęście!!! Dobrze,że to już koniec rundy i to jest optymistyczny akcent oraz oczywiście puchar!
Panie Igor wystarczyło powiedzieć że zmianami uwaliłeś mecz.
Weszło dwóch wystraszonych juniorów – Marek i Fran – i się zaczęło – czego jak czego – ale tak słabej zmiany po tych zawodnikach bym się nie spodziewał – reszta zmian też nie pomogła – może należało nie robić wcale zmian – albo max. jedną – a reszta tylko w doliczonym czasie – skoro prezentują się tak dramatycznie
To już jest koniec, nie ma już nic…
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jest smutek po przegraniu dobrego meczu, ale to po raz kolejny pokazuje, że przegrywamy badz nie wygrywamy meczu po zmianach. Brak wartościowych zmienników. I nad tym będą pracować zima mam nadzueje.
Brawo wyjściowa 11. Każda kolejna zmiana to osłabienie. Totalny brak głębi składu. Potrzeba 4-5 doświadczonych graczy.
Brak głębi składu to jedno. Ale zrobić takie zmiany na tak grające Zagłębie to kryminał. Gallapeni za Koze to wisienka na torcie.
Dokładnie, od tego się zaczęło. Galapeni to zapalnik jakich mało. Uważam, że ten mecz przegrał trener. Zawodników jakich mamy każdy widzi. Ale, żeby całą drugą połowę się bronić to skandal. Cud, że przegrali tylko 2-1. A wpuszczanie Alvareza to działanie na szkodę klubu, facet totalnie jest bez formy i wchodzi na boisko… I mamy to co mamy…..
Mam nadzieję, że jeszcze w grudniu pożegnamy się z przegrywami bo spadek jest całkiem realny. Dalej uważam , że naszą najsłabszą formacją jest środek pomocy i obrony.
Ty chyba oglądałeś inny mecz. W II połowie całej się breonilismy? Może na trzeżwo mecze oglądaj. Kilka akcji ładnie rozegranych, Fornal poprzec zka.
ostanie 10 minut , słabe, ale bardxziej w polu karnym, panika, brak przytrzymania piłki, zagrania pod faul.
Zagłębie wygryło na farcie, wolę taką porażkę, niż nędzne 0-0.
Kozlovsky grał dobre zawody na ch* go było zmieniac
Żyro wygląda jak jakaś niemota, chodzący strach i przerażenie, nigdy nie powinien zajmować się zawodowym sportem. Alvarez i on do sprzedania, podobnie Hanoousek, w trybie natychmiastowym. Dlaczego nie gra Teklić? Żyro jest tak beznadziejny, że mop lu miotła wbita w ziemię dałaby lepszy efekt od niego gry – człowieku miej trochę honoru i odejdź do jakiejś okręgówki, by tam kopać się w czoło.
Czym się przejmować będzie wszystko dobrze zdobędziemy puchar i tyle Wesołych mikołojek z krakowa
Prxeciezcwszyscy wiedzą że najłatwiej nam strzelić po dośrodkowaniu. Bramka kopia że Szczecina nie uznana. Wcześniej lech, motor, gornik itd. Ciągle pisze że mamy słabe warunki fizyczne stąd mało strzelamy a wiele tracimy po dosrodkowaniach
Ale dno, który to raz wieczór padaczka
Zimowe transfery: rydz,Żyro aut,Marek niestety emerytura.Gdzie charakter i gra do końca???
Za tydzien jestesmy na miejscu spadkowym. A wystarczylo zremisowac.
W ostatnim kwadransie robimy pięć zmian i tracimy dwa gole myślę sobie jaką formę prezentują te koszulki co weszły na boisko
Niestety ale Alvarez i Hanousek osłabili drużynę….
Szkoda,szkoda kqrwa szkoda tych punktow na wiosne powinno byc lepiej…duuuzo qurwa lepiej
To największy przekręt w historii klubu. Cudak z Litwy i bałkański bumelant.( Czy ktoś pamięta cokolwiek dobrego z tamtego kierunku?)Niczym lis i kot z Pinokia. Podpowiedzieli jak zmarnować 30 baniek. Drużyna pozbawiona kompletnie środka (podobno stawiano na walecznych graczy) . Beznadziejnie przygotowana do sezonu ,rozpaczliwie łapiącą tlen w końcówkach, przez cały sezon niczym ryba wyrzucona na brzeg. Kompletna zbieranina spoza realiów Polskiej ligi. Taki mają smutny finał wyzwiska pod adresem Wichniarka internetowego bydła. Jak tu nie wierzyć w karmę?
Tak się zastanawiam, czy ściągnąć nowych piłkarzy czy wymienić rozbudowany sztab szkoleniowy, który jak widać nie przygotował drużyny. Może teraz jakieś greckie wesele albo znowu kilka dni wolnego…. Pierwszy mecz 31 stycznia już o utrzymanie….
Pewnie dostanę minusy ale i tak napiszę. Te wszystkie zachwyty w ostatnich dniach nad Widzewem jak nareszcie zaczyna widać progres, mamy drużynę i co tam jeszcze… Pompowanie balonika skończyło się dziś katastrofą. Tłumaczenie trenera po meczu ze mimo przegranej jest postęp i trzeba ciężej pracować… bla bla bla. Słyszeliśmy to już kilka razy po przegranych meczach. Miało być tak pięknie i zakończyć rok w lepszych nastrojach. A tu ZONK. Nie chcę wybiegać w przyszłość i pisać co będzie wiosną. Chwilowo to Widzew jutro już może być w strefie spadkowej. Już punktowo zrównał się gieksą i motorem. Wystarczy że jutro gieksa… Czytaj więcej »
pierwszy sklad zagral bardzo dobrze, na to co ich stac, zmiennicy to katastrofa, zyra juz nie mial kto pilnowac aby pilki zbierac i wtopa, normalka. Zyro out i ten jezdziec bez glowy tez out
Panowie i Panie Widzewiacy, różnice zrobiły zmiany, gdyby nie te zmiany byśmy co najmniej remis mieli, dajmy popracować trenerowi że składam, mam zajebistego właściciela, który kasy nie szczędzi, mamy chyba najlepsza sytuację wyjściowa na kolejną rundę, gramy dalej w PP dajcie ludzi popracować, wierzę, że ten projekt ma przyszłość i na wiosnę po odpowiednich transferach odpali, nigdy nie byliśmy w takiej komfortowej sytuacji z właścicielem, który ma kasę i chce ją przeznaczyć na Widzew dajmy tym ludzka pracować a mam łr,wykonanie, że na wiosnę będzie i wiele lepiej. Ave Widzew
Ten mecz przegrał niestety trener. Rozwalił całkiem fajnie trzymający się kolektyw. Rozumiem Shehu, nie był w stanie dalej grać. Ale po co robić to samo, co w Szczecinie??? Tam po zmianach uratowało nas tylko to, że Pogoń nie ma napastnika. Tutaj farta już nie było. I jeszcze te faule Hanouska, Alvareza ( dramat, co się stało z tym gościem, nie trafia w piłkę w swoim polu karnym, strzela kolejny raz 10 metrów nad bramką, nie zablokował ostatniego strzału meczu, będąc totalnie spóźnionym ). A było tak blisko. Linia prosta została zachowana. Początek sezonu i końcówka w Białymstoku, przez Łódź do… Czytaj więcej »
Dokładnie. Piszę od dawna, że łapiemy najgłupsze kartki w całej lidze, co przy takiej „głębi składu” jest idiotyzmem.
Dzisiaj przegraliśmy przez zmiany, trener myślał, że ma równorzędny skład, wyciągniemy z tego wnioski, że tak nie jest wzmocnimy pierwszy skład i ławkę i idziemy na puchary, na wszystko trzeba czasu, może u Nas więcej, wierzę,że z tym właścicielem i jego deklaracjami będziemy niego potęgi tej ligi, trzeba tylko czasu, żeby to wszystko poukładali
Widzewski charakter… ech to juz jakis 5ty mecz przegrany w ostatnich minutach…. trener 4 mecz dostajwmy branke po zmianie. Ostatni mecz trzeba byli trzymac do konca
Trenerze przegrałeś mecz zmianami Bergier dawał więcej w obronie niż cała trójka która weszła .Już nie wspomnę o Kozlovskim który rozgrywał bardzo dobre zawody. Jedyną zmianą w tym meczu powinno być wejście Hanouska za kontuzjowanego Sehu.Skończymy rok na miejscu spadkowym na wiosnę Jaga na początek i wtedy zacznie się nerwówka. Już po kilku kolejkach pisałem ,że idziemy droga Ślaska z zeszłego sezonu .I jak Widzew w końcu nie będzie Widzewem to nawet 50 mln euro nie pomoże.
Hanuski,Pawlowskie,Zyry,Alvarezy,Volonakis,Samba Ba.Nie wiem co myslec o Czyzu,Therklidsenie I Tekliciu.Nie ma litosci bo sie obudzimy w 2 lidze.Ci goscie zarabiaja kupe kasy za 4 mecze w miesiacu.Cos sie zaczyna I cos konczy.Zycie.To nie wojsko tu sie medali za zaslugi nie dostaje.Mysle ze Pan Dobrzycki to zrozumial.pzdr
Tak słabego przeciwnika już prędko nie trafimy. Trza było Ba wpuścić a nie pupilków . Ciężką walka o utrzymanie się szykuje. Za
Dno i już z Elaną będziemy już Adobtego ruch i już mamy koalicję że aż zuch ha ha
Kilka meczy i już z elaną i ruchem koalicja 3 liga tuż tuż ha ha
Idźcie miernoty po podwyżkę za wybitne osiągnięcia Najgorsze gruzy w całym roku Fornalczyk koń trojański do wywalenia Czyż masakra Zmiany tragiczne Te panienki bez ambicji nie nadają się do gry o utrzymanie Czy 7 milionowe gruzy pobiją rekord przegranych w 26? Tu całą obronę trzeba wymienić Taki Ukah Czy Phibel by się przydali a nie laleczki Trener jest przerażająco naiwny Czemu nie wszedł Akere lub nawet Teklic a wpuścił najgorszy transfer w historii Czy Fornalczyk poprzeczka Beznadzieja brak ambicji Zamiast autobusem to wracać na kolanach za karę Po takim roku kary finansowe Zarobki obniżone o 50 % kto się nie… Czytaj więcej »
To trudny moment dla mnie i dla zespołu, ale można też być dumnym z tego, jak wyglądaliśmy i jak realizowaliśmy plan taktyczny na to spotkanie.
Jaki był ten plan? Bronić 0-1?
Jovi zastanów się co Ty gadasz.
Do psychologa z grajkami .Jak mozna byłó przegrać mecz wygrywając i tak słaby przeciwnik strzela dwa gole w końcówce .Kolejny raz .To będzie nerwowy sezon .Zawsze Łódzki RTS!!!
Witamy w strefie spadkowej.
0,9 pkt na mecz. Nic więcej nie trzeba pisać. Amen.
Dlaczego Widzew przegrał? Bo nie chcial wygrać. Trzeba było tłuc Zagłębie, a nie masować. Potrzeba nam kilku piłkarzy karateków, a nie masarzystów i będzie dobrze.
Jest dobrze , widzę światełko…..kur…będę trenerem Widzewa za 60 tyś m-c
Panie Adamczuk i Trenerze ,teraz czas na Was.
Największe rozczarowanie rundy jesiennej – Widzew legła i Pogoń
Miała być walka o puchary a nawet mistrzostwo a póki co wszyscy w strefie spadkowej
Gol na 2-1 jest Alvareza. Stał jak dupa i nie widział wolnego Diaza. To już spodenki opadają.
Lepiej bylo nie zmieniać. Ani Klukowski, ani Hanusek, ani Galapemi no masakra.
Dajcie pracować trenerowi, on już podniósł tę drużynę
Krótko- nie mamy zmienników. Ci co są nie nadają się na ten poziom … tu jest klucz do porażki tej i innych
Nikt nie ma zmienników w Polskiej lidze. Tu piłkarz poza składem traci formę z dnia na dzień. Nie rozumie dlaczego, ale tak jest od zawsze.
Panie Adamczuk – teraz czas na Pana – Widzew potrzebuje dobrego stopera który powalczy a nie tylko statystuje,prawego obrońcę ,defensywnego obrońcę o dobrych warunkach fizycznych,środkowego ofensywnego pomocnika z ciągiem na bramkę – to obecnie najpilniejsze potrzeby Widzewa jeśli mamy się utrzymać – i pytanie czy mamy jakieś aspirracje w pucharze ’ czy skupiaamy się tylko na walce o utrzymanie – trzeba wreszcie określić priorytety klibu na wiosnę i związane z tym transfery
Czyli nic nie rozumiesz. To że piłka w ostatnich 15 minutach cały sezon wpada co 30 sek w pole karne , że od 15 meczów środek nie kryje poza radarem., że gra na Stojanowa cały mecz gdy obrona się miota w polu karnym….
To co robicie To wstyd Widzew oddajcie nam wiernym kibica za bilety bo już etny raz oddajecie wygrany mecz wstyd oglądać ten ból jak się to widzi
Dużo osób uparcie twierdzi, że się utrzymamy, a ja wcale nie jestem tego taki pewny. Margines błędów wyczerpany. Czy ten trener da radę ich przygotować do rundy finałowej? Ja mam wątpliwości.
No to można już robić pierwsze podsumowanie rundy. Tragiczny był wybór konusa Niko, który dokonał fatalnych transferów. Po całej rundzie mozna uznać za dobre transfery tylko Bergi, trochę Visus i troche Baena i Andreu. Cała reszta w oóołe nie powinna trafić do Widzewa. No ale Dobrzycki zapowiada kolejne super transfery zimą i to on bedzie głównym winowajcą zjazdu do 1 ligi bo to on puszował wszystkich aby kupowac, kupowac i kupowac. Skandalem jest, że wielu zawodników dostało tak długie transfery do 2028 a nawet 2029. A wystarczyło zrobić tylko takie transfery: Bergi, Baena, Visus. pozostawić Kerka i Ibize. Od biedy… Czytaj więcej »
Ten trenejro nie na ,,nosa”dokonał niepotrzebnych i takich zmian że Widzew przegrał.
im szybciej pozbedziemy sie Żyro tym lepiej. W tamtym sezone babole w tym tez to tykajaca bomba. Chyba juz cczas na zmiane trenera Bramkarzy bo mam wrazenie ze trener Woźniak zatrzymal sie. Nasi Bramkarze maja zakaz do wyjscia do dosrodkowan? İlić jak przychodzil to mowil ze to jego atut, potrenowal troche i juz nie wychodzi. A tak wogole to 3 transfery juz sa dogadane. Do boju WidzeW bo ta tabela jest taka plaska ze wygrasz 3 mecze i jestes juz u gory. Ławki to my wcale nie mamy i nie mysle zeby tu bylo tylko 3-4 transfery. Narazie 3 juz… Czytaj więcej »
Żyro… przykro pisać, ale jest padaka. Nie utrzymał linii spalonego, nie doszedł do atakującego. Tragiczne jak na obrońcę, i jeszcze kapitana. To musi się zmienić.