Zapowiedź 2. kolejki Ekstraklasy

Przed nami druga seria gier w nowym sezonie Ekstraklasy. Tym razem nie zostanie ona rozegrana w całości, ponieważ dwa zespoły, występujące w europejskich pucharach, zdecydowały się skorzystać z prawda do przełożenia swoich meczów.

W innym, póki co jeszcze nieznanym, terminie rozegrane zostaną spotkania Cracovia – Legia oraz Korona – Raków. Pozostałych siedem pojedynków odbędzie się według nieco zmienionego harmonogramu. Tylko jedno będzie mieć miejsce w piątek, a po trzy w sobotę i niedzielę. Tym razem nie będzie poniedziałkowej potyczki.

Jako pierwsi zmierzą się ze sobą dwaj beniaminkowie, którzy na inaugurację przegrali swoje mecze. Z tą różnicą, że Ruch poległ w Lubinie tylko jednym golem, do przerwy prowadząc, z kolei ŁKS zaliczył solidne trzybramkowe lanie od legionistów. Dla jednych i drugich mecz z zespołem, z którym mierzyli się w poprzednich rozgrywkach na drugim szczeblu, jest szansą na pierwsze punkty. Niewykluczone więc, że dojdzie… do remisu.

W sobotę w Grodzisku Wielkopolskim także dojdzie do potyczki dwóch drużyn z zerowym dorobkiem. O ile przegrana Warty Poznań z Pogonią Szczecin nie była większą niespodzianką, to porażka Górnika Zabrze przed własnymi kibicami z Radomiakiem Radom zdecydowanie tak. Teraz obie ekipy zagrają przeciwko sobie i bardzo ciężko o wskazanie faworyta. O wyniku może zadecydować tzw. dyspozycja dnia. Tryptyk starć zespołów bez punktu zamknie mecz w Białymstoku, gdzie Jagiellonia podejmie Puszczę. Gospodarze przegrali przed tygodniem aż 0:3, ale mierzyli się z aktualnym mistrzem. Niepołomiczanie natomiast postraszyli widzewiaków, ostatecznie ulegając im 2:3. Wydaje się, że bliżej zwycięstwa będzie „Jaga”, ale z pewnością nie może zlekceważyć ekstraklasowego kopciuszka. Ciekawie będzie wieczorem we Wrocławiu, gdzie Śląsk i Zagłębie powalczą o prymat w regionie. W nieco lepszym położeniu są lubinianie, który zaczęli sezon od wygranej, podczas gdy gospodarze zdobyli punkt w Kielcach.

Po raz drugi w roli gospodarza wystąpi Stal, tym razem godząc w Mielcu drużynę Piasta. Piłkarze Kamila Kieresia mieli zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, ale roztrwonili dwubramkową przewagę. Gliwiczanie przystąpią do spotkania po domowej porażce z Lechem, który swój pojedynek rozegra parę godzin później. Do Poznania przyjedzie Radomiak, napędzony nieoczekiwanym triumfem w Zabrzu. Jeśli znów nie dopisze mu szczęście, o powtórkę przy Bułgarskiej będzie bardzo ciężko.

Niepełna kolejka zakończy się w Szczecinie i będzie to jedyne starcie dwóch ekip, które na inaugurację zdobyły po trzy „oczka”. Z jednej strony Pogoń przystąpi do meczu z łodzianami zmęczona po pucharowej podróży do Irlandii Północnej, ale z drugiej napędzona wysokim zwycięstwem. „Portowcy” będą faworytem niedzielnych zawodów, ale nie zapominajmy, że zawodnicy Janusza Niedźwiedzia z reguły lepiej spisują się na wyjazdach.

Mecze 2. kolejki Ekstraklasy:

piątek, 28 lipca

Ruch Chorzów – ŁKS Łódź, godz. 20:30

sobota, 29 lipca

Warta Poznań – Górnik Zabrze, godz. 15:00
Jagiellonia Białystok – Puszcza Niepołomice, godz. 17:30
Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin, godz. 20:00

niedziela, 30 lipca

Stal Mielec – Piast Gliwice, godz. 15:00
Lech Poznań – Radomiak Radom, godz. 17:30
Pogoń Szczecin – Widzew Łódź, godz. 20:00

przełożone

Cracovia – Legia Warszawa
Korona Kielce – Raków Częstochowa