Zawisza Rzgów – Widzew II Łódź 0:3 (0:1)
5 kwietnia 2025, 17:16 | Autor: Michał
Dużo przeciwności musieli pokonać dziś piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Michała Czaplarskiego w niełatwych warunkach atmosferycznych rywalizowali dziś z Zawiszą Rzgów i od 40. minuty grali w osłabieniu. Mimo tych problemów łodzianie grając w dziesięciu zdołali zdołali wygrać na wyjeździe 3:0!
Na mecz z czternastą drużyną ligi trener Czaplarski miał do dyspozycji kilku zawodników z pierwszego zespołu. W bramce stanął Mikołaj Biegański, natomiast w obronie mogliśmy oglądać Pawła Kwiatkowskiego i Jakuba Grzejszczaka. W środku pola rywalizowali z kolei Leon Madej i Daniel Gryzio. Warto również wspomnieć, że na ławce pojawił się Nikodem Stachowicz. W kadrze zabrakło Marcela Przybylskiego, który odbywał przerwę za nadmiar napomnień.
Widzewiacy pierwszą dogodną okazję mieli w 2. minucie. Wówczas strzelił Leon Madej, ale piłka zaginęła w gąszczu obrońców. W kolejnych minutach na boisku działo się nieco mniej. Sporo problemów w rozegraniu mieli widzewiacy ze względu na nierówną murawę na stadionie w Rzgowie. W 11. minucie znów uderzył Madej, a piłkę zza szesnastki z trudem złapał bramkarz. Później optycznie przewagę zyskał zespół Zawiszy – szczególnie aktywny był Kacper Drzazga, jednak żaden z jego ataków nie zaskoczył dobrze dysponowanego Mikołaja Biegańskiego. Warunki były tego dnia bardzo ciężkie: oprócz wiatru, w 20. minucie zaczęło solidnie sypać z szarych chmur nad Rzgowem.
Z czasem to czerwono-biało-czerwoni zaczęli dochodzić do głosu. W 28. minucie z daleka strzelał Kuba Nawrocki, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Później bliski szczęścia był też Kostewski, ale wciąż mieliśmy bezbramkowy wynik. W 33. minucie wynik mogli natomiast otworzyć gospodarze. Po rzucie rożnym Widzewa Zawisza ruszył z kontrą i Drzazga obiegł Jakuba Grzejszczaka. Później podał do wybiegającego na czystą pozycję Adedakana Adedamoli, który został na szczęście powstrzymany przez Kwiatkowskiego. W kolejnych minutach dobre okazje mieli Andrzejkiewicz, Kazimierowicz i Tanżyna, ale wynik się nie zmieniał. Nerwowo zrobiło się jednak w 40. minucie, gdy z czerwoną kartką za faul wyleciał Kwiatkowski. Mimo osłabienia widzewiacy zdołali otworzyć wynik! W doliczonym czasie pierwszej połowy do siatki trafił Andrzejkiewicz.
Do drugiej połowy goście przystąpili z trzema zmianami w składzie. Na plac gry weszli Damian Pokorski, Konrad Niedzielski oraz Dominik Najderek. Po zmianie stron Widzew utrzymywał swoją inicjatywę i po przebudowaniu ustawienia szukał drugiej bramki, która mogłaby uspokoić grę. W 52. minucie po rzucie rożnym strzelił Najderek, ale piłka niemal nie opuściła stadionu. Pięć minut później ładnie główkował Niedzielski, ale piłka powędrowała wprost w bramkarza. Trzeba sobie powiedzieć, że Zawisza nie atakował już tak groźnie jak w pierwszej połowie. Z czasem zanosiło się na druga bramkę dla Widzewa i ta padła w 68. minucie. Wtedy po wrzutce z rogu kapitalnie głową do bramki trafił Tanżyna.
Ten gol pozwolił znacząco uspokoić przebieg potyczki, a trener Czaplarski wprowadzał do gry kolejnych rezerwowych. Na murawie pojawił się choćby Nikodem Stachowicz, który w 72. minucie zmienił Gryzia. Widzew szukał swoich okazji i blisko było minutę po wspomnianej zmianie, ale po akcji Radomskiego piłka opuściła plac gry. W kolejnych minutach okazje mieli też Tanżyna i Radomski, który posłał piłkę obok słupka. Z racji gry w osłabieniu ciężko było mówić o zmasowanym natarciu, ale w końcu RTS zdobył nawet trzecią bramkę i zamknął te zawody . W 86. minucie po dograniu Kazimierowicza z wolnego, piłkę do siatki wepchnął Niedzielski. Wynik mógł być wyższy, ponieważ w samej końcówce dobrą okazję miał Stachowicz, a poprzeczkę obił Radomski. Nic nie wpadło jednak do bramki.
Rezerwy Widzewa mimo przeciwności pokonały Zawiszę Rzgów 3:0 i wygrały po raz dwudziesty z rzędu. W środę widzewiacy zmierzą się w ramach rozgrywek pucharowych z RKS Radomsko.
Zawisza Rzgów – Widzew II Łódź 0:3 (0:1)
45+1′ Andrzejkiewicz, 68′ Tanżyna, 86′ Niedzielski
Zawisza:
Kowalski – Śmigiel, Olczak, Osojca, Różański (88′ Rusin), Bargiel (62′ Deląg), Bykowski, Owczarek (75′ Reczyk), Adenekan (88′ Czarnecki), Komorowski (86′ Majcher), Drzazga
Rezerwowi: Skrzydlak – Suskiewicz
Trener: Michał Osiński
Widzew II:
Biegański – Kozłowski, Kwiatkowski, Tanżyna, Grzejszczak (46′ Pokorski)- Madej (62′ Przybułek), Nawrocki (46′ Najderek) – Gryzio (72′ Stachowicz), Kazimierowicz, Kostewski (46′ Niedzielski) – Andrzejkiewicz (55′ Radomski)
Rezerwowi: Pietruszewski – Amroziński
Trener: Michał Czaplarski
Żółte kartki: Bykowski – Tanżyna
Czerwona kartka: Kwiatkowski (40. minuta za faul)
Sędzia: Jakub Czech (Tomaszów Maz.)





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
W 20-tej minucie to zaczęła padać krupa śnieżna a nie grad, a to duża różnica. Brawo Widzew.
No i ….
Widzewiak wygaszony, ktoś tutaj przez lata ma kokosy. Co nie MW ?
Widzew jest jedynym klubem (drużyną), która wygrała wszystkie mecze w 4L. Po jesieni ząbki też miały same wygrane, ale wiosną przegrali już 2x. Bravo, oby tak do końca sezonu.
Jeszcze 8 wygranych i pewny awans do 3 ligi.
Już jest awans , ale teraz tylko.od nich zależy kiedy i w jakim stylu
Jeszcze go nie ma. Matematycznie licząc do awansu brakuje jeszcze 7 lub 8 wygranych. Zapewne 7 wystarczy, bo przeciwnicy (RKS Radomsko) też będą tracić punkty. Inne drużyny nie mają już żadnych szans. Awans przy wygraniu wszystkch meczów będzie w
28. kolejce, 18 maja 2025
Widzew II Łódź – RKS Radomsko
Byłem, widziałem brawo.