Znane twarze znów odwiedziły „Serce Łodzi”
2 kwietnia 2018, 09:17 | Autor: Ryan
Sobotnie hitowe starcie lidera z wiceliderem tabeli III ligi przyciągnęły tłumy. Trybuny wypełniły się niemal do ostatniego miejsca, a zdobycie biletu graniczyło z cudem. Także wśród VIP-ów można było dostrzec sporo znajomych twarzy.
Mecz z Sokołem Aleksandrów Łódzki oglądali m.in. byli trenerzy Widzewa. Walkę łodzian w towarzystwie Andrzeja Woźniaka obserwował Radosław Mroczkowski. Kilka rzędów niżej, w sąsiedztwie Jakuba Grzeszczakowskiego, zawody śledził Tomasz Muchiński. Cała czwórka pochodzi z Łodzi, więc przyjazd na święta umożliwił im pojawienie się na stadionie. Niedaleko, z Aleksandrowa Łódzkiego, miał też Euzebiusz Smolarek.
W „Sercu Łodzi” stawili się także gracze, którzy nie załapali się do meczowej osiemnastki. Wracający do zdrowia po złamaniu ręki Daniel Świderski poszedł nawet krok dalej i zaprosił na stadion swojego brata. Michał Świderski kilka godzin wcześniej sięgnął po trzy punkty dla MKS Ełk w Sieradzu. Później w towarzystwie brata analizował grę swojego najbliższego rywala. Z kolei Bartłomiej Rakowski wybrał wizytę na trybunie pod „Zegarem”.
Co ciekawe, przy na trybunie VIP mignęła nam także postać Cezarego Świątczaka. To były zaufany pracownik Sylwestra Cacka, który po upadku klubu raczej nie pokazywał się przy Piłsudskiego…
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Pogoń Szczecin 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Piast Gliwice 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Cracovia 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
Ruch Chorzów 
ŁKS Łódź 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Polonia Piotrków Trybunalski 
AKS SMS Łódź 
Ceramika Opoczno 
Start Brzeziny 
Omega Kleszczów 
Zjednoczeni Stryków 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Boruta Zgierz 
Skalnik Sulejów 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
„Świątczak ubeku, wypierdalaj”
Działaczy upraszam o nie udostępnianie wejściówek na mecze ludziom którzy przyłożyli reke do upadku i upodlenia jakie zaserwował nam buc spod Warszawy.won
Mroczkowski na trenera!
Mam nadzieję, że wizyta Mroczkowskiego nie była związana tylko z możliwością wsparcia drużyny. Nie wiem jak będzie wyglądać końcówka sezonu że Smudą, ale liczę że będzie tylko lepiej bo gramy strasznie słabo. Uważam że w razie niepowodzenia w walce o awans (wypluj to!) lub awansu przy bardzo mizernej grze to właśnie Mroczkowski nas przejmie. Jego Widzew wyglądał chyba najlepiej że wszystkich od czasów słynnego spadku na początku stulecia. Ponadto wprowadził przeciętną Sandecje do Ekstraklasy, więc myślę że i u nas poukładałby wszystko na nowo. W drugiej lidze już nie będzie ogórów jak Warta Sieradz tylko możemy przy niektórych scenariuszach mierzyć… Czytaj więcej »
Zastanawiają mnie zapisy zawarte w „pięciolatce” Smudy.
Czy kontrakt przedłużany jest co roku automatycznie po spełnieniu określonego celu (w domyśle: w sezonie 2017/18 awansu do 2., a w 2018/19 – do 1. ligi)?
Czy też występuje w nim element „uznaniowy”, pozwalający Klubowi rozwiązać umowę o pracę bez wypłacania sporego odszkodowania?
Przypominam jego procesowanie się z Wisłą Kraków w analogicznej sytuacji w 2015:
http://www.futbolnews.pl/newsroom/72918,wisla-krakow-przegrala-z-franciszkiem-smuda-musi-mu-wyplacic-gigantyczne-odszkodowanie
Bo widząc to kopanie się po głowach pod wodzą obecnego trenejro, czarno widzę progres sportowy ukochanego klubu.
Patrząc na efekty, a raczej ich brak chętnie dorzuciłbym się do wypłaty odszkodowania.
Wypluj rzeczywiscie słowa „brak awansu” z dwoch powodów : po pierwsze wtedy Smuda musiałby odejsc w niebyt ( to poł biedy), po drugie byłby to ewenement na skalę swiatową (przy tej kasie , kibicach i potencjale) ipo trzecie trudne do oszacowania skutki braku awansu. Najbardziej odpowiada mi opcja słabego ale awansu i w wyniku decyzji Zarzad zmiana trena na Mroczkowskiego.To wariant wart przemyslenia jesli nawet awans bedzie z kilkoma punktami prewagi.Smuda to nie ten trener sprzed 7 laty. Zbyt czesto obecnie się myli w swych zapowiedziach i wypowiedziach i efekty po tylu miesiacach pracy z Widzewem są kiepskie.Haryzmatyczna przeszłosc a… Czytaj więcej »
Jego Widzew to byly dzieciaki nie majace zadnej presji. Mogli grac radosny futbol bo byli glownym kandydatem do spadku. W Sandecji tez zadnej presji na awans nie bylo. Rakow chcial wejsc wyzej to i Mroczek cudow nie zdzialal.
Gdyby wrócił Mroczkowski to byłaby super wiadomość . Pewnie znów Mąka i Michalski zaczęliby grać na swoim poziomie bo dla zarozumiałego Smudy nie chcą. Zresztą widać że ze Smudą nie ma chemii, widzieliście jak uciekł po meczu do szatni zamiast cieszyć się z chłopakami ? Może fajnie spędziliby się czas na stadionie ciesząc się grą …
Smuda tego nie czuje już ,nie ma więzi z zespołem i poświęcenia się dla drużyny !Po prostu odwalić trening,zaliczyć mecz ,powiedzieć schematyczną regułę dla dziennikarzy i do domu!
Polonia wygrywa dwa mecze i ma 39 pkt a Lechia nawet 42 pkt wiec wszystko jest jeszcze blisko….
Jeszcze muszą wygrać.
Redaktor zapomniał wspomnieć także o Tadeuszu Gapińskim i Sławku Chałaśkiewiczu.
Najwiekszym rywalem Widzewa w walce o awans (poza samym… Widzewem rzecz jasna ) pozostaje jedyna druzyna z szansami i klub z realnymi mozliwosciami. Mysle o … Polonii Warszawa. Zadne Lechie ani Sokoly na awans szans nie maja. Wspomnicie moje slowa. A co do Smudy : im szybciej odejdzie tym lepiej dla Widzewa. Mokrego Dyngusa :-)))
Mroczek to nie na lożę VIP, ale na ławkę trenerską.
I to nawet po awansie Smudy.
Panie Sapota wierzę w Pana.
Jestem też bardzo ciekawy kiedy Sapota – zauroczony dawnymi sukcesami Smudy -_ bedzie krytycznie umiał spojrzec na obecne „dokonania” Smudy. Poki co ,po jego wypowiedziach (Sapoty) jest mu bardzo daleko do takiej postawy.Zauroczenie trwa.
Nie wiem jak ma skonstruowany kontrakt,ale mam nadzieje,że może odejść nawet jak będzie awans. Bo jak pojawią się rzeczywiści rywale to z nim sukcesów nie będzie. Do tych co krzyczeli franek smuda czyni cuda i podobne teksty.Nie żyjcie 96 rokiem bo to inne czasy były.Korupcja w całym polskim futbolu 100 % a nie żaden franekNie chodzi o to żeby dogryżć ale fryzjer to wiemy kto taki był i jemu podobni.Tam gdzie pieniądz tam blisko złodzieje krążą.Obecnie też,ale na pewno jest to zminimalizowane zjawisko. Nawet jak będzie awans to RADEK MROCZKOWSKI na trenera.
Myślę, że masz mylne wyobrażenie o 96 roku, czego być może pozbędziesz się oglądając film Brøndby.
Chociaż opowiadanie o korupcji w przypadku drużyny, która awansowała do wąskiej wersji LM to chyba jednak złośliwość.
A może to nie wina smudy.moze co niektórzy pilkarze-gwiazdy maja wyjebane na awans wyjebane na ciężki trening
Ci sami, którzy teraz chcą Mroczka na ławce wcześniej pisali o nim, że nie ma jaj i ma wypierdalać z klubu. Także ci sami, przy najbliższej okazji wywaliliby go na zbity pysk. Na szczęście w klubie nie rządzą niestabilne emocjonalnie dzieciaki, tylko poważni i odpowiedzialni ludzie
Nikt nie kwestionuje tego,ze sa powazni ale niech powaznie przyjrza sie temu jak graja nasi pilkarze i jaki tak naprawde trener z tego Franka :)