Przedstawiamy fan cluby: WfcG

7 października 2011, 06:29 | Autor:
Rozpoczynamy nasz nowy cykl artykułów, w którym przedstawiać będziemy Widzewskie Fan Cluby. Na pierwszy ogień – WfcG – czyli Widzewski Fan Club Grudziądz. Zachęcamy do lektury przy okazji zapraszając inne FC do nadsyłania swoich opisów. :)Mile widziane zdjęcia oraz filmiki. Materiały można nadsyłać na priva do użytkowniczki 'sznureczek’.
Miasto Grudziądz leży w północnej Polsce, w województwie kujawsko-pomorskim nad rzeką Wisłą. Liczy 100 tys. mieszkańców. Najbliżej mamy do Torunia (60 km) oraz Bydgoszczy (80 km). Od Łodzi dzieli nas natomiast aż 240 km.

Kibicowsko Grudziądz jest bardzo ciekawym miastem. Na ten moment istnieją 3 ekipy: chuligańsko prym wiedziemy My, dalej jest ciągle rozwijająca się Olimpia oraz coraz słabszy GKM. Stosunki na przestrzeni lat pomiędzy tymi ekipami zmieniały się wielokrotnie. W latach 90-tych kibice Widzewa i GKMu tworzyli jedną, zgraną bandę. W tym też czasie zawiązała się znajomość z Pogonią Zduńska Wola (fc Widzewa) i tak też na bazie wspólnych odwiedzin zaczęła się rozwijać miłość do Widzewa. Wskutek różnych wewnętrznych nieporozumień ekipa żużlowa rozdzieliła się na dwa osobne fronty, jedni poszli za Widzewem, inni pozostali z GKM’em. W niedługim czasie rozłam przerodził się w dość ostrą kosę, czego efektem były liczne starcia w mieście, gdzie jednym z najcenniejszych dla nas zwycięstw była akcja, gdy podczas zbiórki GKM’u wyciągnęliśmy ich na główną ulicę wlotową do naszego miasta i praktycznie tylko młodym składem (ponad 30 osób + kilka osób ze starszej załogi) rozbiliśmy ich prawie dwukrotnie liczniejszą ekipę. W międzyczasie GKM przybił układ z Olimpią, co w efekcie końcowym doprowadziło do głośnej ustawki, wygranej przez WFCG (biło się po 50 osób). Z ciekawostek należy jeszcze dodać, że to również My mieliśmy swój udział w rozwoju ruchu kibicowskiego na Olimpii – pierwsze flagi, szale to nasza robota. Razem z Olimpią byliśmy też na meczu w Chełmży z Legią, gdzie rozkręciliśmy ostry dym na plus z miejscowymi, wcześniej też często jeżdżąc po innych wioskach i obijając się z miejscowymi. Jednak obecna Olimpia to już w większości całkiem inne pokolenie a nasze stosunki są neutralne.

Co do samego fan klubu to datujemy oficjalne powstanie na rok 1997, jednakże już z początkiem lat 90-tych zaczęły się pojawiać na mieście pierwsze osoby w szalach Widzewa. Dzięki wspomnianej znajomości z Pogonią Zduńska Wola zaczęliśmy aktywnie uczestniczyć w życiu kibicowskim Widzewa, czy to meldując się na Piłsudskiego czy też na wyjazdach (pierwszym meczem, na którym oficjalnie się pojawiliśmy był pucharowy pojedynek Widzew – AC Parma w 1997 roku). Nie będziemy ukrywać, że od początku celem nr 1 dla nas były akcje chuligańskie. Wiele awantur z naszym udziałem miało miejsce jeszcze za czasów żużlowej ekipy, dużo wspólnych akcji robiliśmy również na meczach Pogoni. Za dawnych czasów popularne były wyjazdy na szale do okolicznych miasteczek, gdzie dookoła otaczały nas fc Legii oraz Zawiszy. Wielokrotnie wracaliśmy z łupami z takich wypadów, a jednym z głównych trofeów była flaga Sparty Brodnica (fc Legii Warszawa). Bardzo okazale również prezentował się na meczu Widzew – Legia w 1999 roku dywan z około 50 przywiezionych przez nas skrojonych szali. Należy również zaznaczyć, że Grudziądz to kiedyś zdecydowana przewaga kibiców Legii Warszawa oraz liczna rzesza sympatyków Zawiszy Bydgoszcz. Jednak młoda, nieliczna aczkolwiek bardzo zgrana ekipa pod początkowym szyldem „Red Barbarians” (składająca się głównie z chłopaków z dwóch ulic Łąkowej oraz Cegielnianej, znajdujących w okolicach głównego dworca kolejowego) przez te początkowe lata całkowicie wytępiła innych aktywnych kibiców w naszym mieście. Aktywnie też uczestniczyliśmy w awanturach na meczach Widzewa, należy tu szczególnie wspomnieć derby z ŁKSem lub mecze z Legią – słynna awantura na Legii gdzie prawie udało się zerwać flagi Legii czy też zdobycie sektora ŁKSu na derbach. Niestety nie zawsze było nam dane wracać z nich pełnym składem – ACAB! O innych akcjach nawet nie będziemy pisać, bo wiadomo, że zomo czuwa :)

Praktycznie zawsze meldujemy się na meczach Widzewa, czasami są to bardzo przyzwoite liczby a czasami tylko skromna reprezentacja. Za nasze najliczniejsze wyjazdy należy uznać m.in. wyjazd na mecz Widzewa w Olsztynie ze Stomilem, gdzie zatrzymano nasz autokar, w którym pieski znalazły sporo sprzętu – bardzo głośno było wtedy o tym w Polsce :) Inne wyjazdy autokarowe to: Nowe Miasto Lubawskie, 2x Płock, 2 pełne autokary na Jagiellonii w Łodzi czy też wypad autokarowy na Ruch do Gdańska. Wypad bardzo dobrym składem na puchar Polski z Zawiszą Bydgoszcz. No i ostatni nasz duży wyjazd – 91 osób na Lechie do Gdańska! Często też wspieramy naszego układowicza Elanę Toruń czy to na meczach czy organizując inne atrakcje. Zawsze mogą liczyć na nasze liczne wsparcie szczególnie na meczach w Grudziądzu, gdzie po jednym z takich meczów (nas było jakieś 90 osób) wywiązała się awantura i niestety kilku z nas skończyło kilkuletnimi zakazami (obowiązywały jednak tylko na mecze w woj. kujawsko-pomorskim oraz warmińsko-mazurskim hehe). Z ciekawostek należy wspomnieć, iż w początkowych latach naszego istnienia przed wyjazdami odbywały się walki pomiędzy nami o wolne miejsca w busie – przegrany musiał zostać Grudziądzu, był to stały rytuał :). Na przestrzeni ostatnich 10 lat nasze miasto zostało upiększone wieloma grafami, napisami chwalącymi Widzew, udało nam się zorganizować 2 spotkania z piłkarzami Widzewa w Grudziądzu (na pierwsze przybyło grubo ponad 100 osób), zorganizowaliśmy również autokarowy wyjazd dzieciaków z domu dziecka na Widzew do Łodzi. Udało nam się także zorganizować zimowy turniej piłkarski, na którym stawiło się około 100 Widzewiaków z naszego miasta. Nasz kolega T. nagrał wszystkim dobrze znaną płytę kibiców Widzewa. Zrobiliśmy i wydaliśmy też masę gadżetów: powstały 2 nasze flagi (Wysłannicy Piekeł ’97 oraz WFCG), wydaliśmy bluzy, 5 serii koszulek (w tym 1 damską), smycze, 3 rodzaje czapek, 5 serii wlepek, szale. Więc jak widać staramy się cały czas iść do przodu i szerzyć czerwono-biało-czerwoną szarańczę w naszym mieście czy też w okolicach!


Obrazek
Byliśmy, jesteśmy, będziemy!
Widzew Fan Club Grudziądz – WFCG’97

W załączeniu, w ramach bonusa, krótka kompilacja obrazująca działanie na przestrzeni lat naszego fc:


PS. W ostatnim czasie kilku z nas postanowiło zorganizować coś więcej, coś na miarę Polski Północnej. Dziełem tego zamierzenia jest powstanie w roku 2009 Północnego Bastionu Widzewa (PBW’09), który ma za zadanie skupiać w sobie Widzewiaków porozrzucanych po całej Północnej Polsce. W związku z tym jeśli jeszcze nie masz z nami kontaktu, zachęcamy do napisania na maila: [email protected] – niezależnie od tego czy jesteś z Grudziądza czy też z okolic – zapraszamy do wspólnego działania w imię Widzewa!

Tylko Widzew RTS !