D. Gęsior: „Pressing i dominacja – to była podstawa”
8 lutego 2018, 19:10 | Autor: Bercik
Mistrz Polski z Widzewem oraz Ruchem Chorzów przekonuje, że piłkarze, którzy trafili do Łodzi, mają duży potencjał, a jeden z nich ma smykałkę do strzelania bramek. Treningi ze Smudą były zawsze ciężkie.
Obecny selekcjoner reprezentacji U-20 przyznaje, że Michał Przybylski ma wyjątkowy talent do zdobywania goli. Wypatrzony na Wyspach Owczych trafił do kadry Polski, a w tym sezonie będzie reprezentował barwy Widzewa, co ułatwi jego obserwację trenerom. „Dzięki temu będzie z nim większy kontakt. To jest też chłopak, który chce biegać, na boisku jest mobilny. Ma w sobie coś” – podkreśla w wywiadzie z widzew.com.
Były zawodnik łódzkiego klubu przyznaje, że treningi z Franciszkiem Smudą zawsze były ciężkie, było dużo biegania i gierek wewnętrznych. Odpowiednio wykonana praca w całym okresie przygotowawczym procentowała w późniejszych spotkaniach ligowych. „Z początku potrzebowaliśmy czasu, żeby wejść na najwyższe obroty, bo zajęcia były bardzo intensywne, ale jak potem obciążenia się luzowały, a pomiędzy meczami pojawiała się odnowa i lekki rozruch, zaczynaliśmy czuć się coraz lepiej i do końca byliśmy naprawdę mocni” – zaznaczyła była ikona RTS.
Trener Smuda słynie z narzucania swojego stylu gry przez prowadzone przez niego kluby. Nie inaczej było w czasach, gdy grał Gęsior i tego samego należy się spodziewać w rundzie wiosennej. „Pressing i dominacja – to była podstawa. Od początku do końca Widzew musiał grać swoją piłkę i atakować, z każdej pozycji i każdym piłkarzem. Mieliśmy być agresywni i skoncentrowani na maksa” – wymienił w wywiadzie popularny „Gąska”.
Obecny trener Widzewa zawsze promował ofensywny styl gry. Atakować miał cały zespół i każdy zawodnik, niezależnie od pozycji, na jakiej występuje. „Nastawienie Widzewa było takie, że niemal wszyscy, niezależnie od pozycji, mieli atakować. Lubiliśmy biegać po całym boisku i dobrze to funkcjonowało” – dodał na koniec Dariusz Gęsior.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
O takim Widzewie marzę od 22 lat….
Dariusz tej bramy z legła to ja ci nigdy nie zapomne
Obawiam się tylko jednego z całym szacunkiem dla obu Panów.
Zbyt dużo się zmieniło w piłce żeby dobrze funkcjonowały metody z przed 2 dekad.
Obym się mylił…
Człowieku albo jesteś totalnym ignorantem albo smarkiem z 6 klasy co o piłce wie tyle co przeczyta w Bravo sport. Jeden z najlepszych klubów na swiecie gra taka piłkę o której mówi Darek Gęsior, mówię o Barcelonie. Jest wysoki presing, każdy z zawodników łącznie z obroną jest w stanie strzelić bramke bo są nastawieni na atak i stłamszenie przeciwnika.
No ale przecież ekspert Marcin wie lepiej. masakra
Odezwał się kolejny ekspert Łysy. Co jeden to lepszy…