15-latek spróbuje zatrzymać Widzew!

Zimą prawdziwą furorę w sparingach Widzewa robił Jakub Jasiński. Niespełna 16-letni wówczas piłkarz dobrze wyglądał na tle starszych kolegów, ale szansy debiutu w pierwszej drużynie na razie nie dostał. W przeciwieństwie do jego o rok młodszego kolegi z Katowic.

Mowa o Bartoszu Baranowiczu, który w sobotę z resztą zespołu Rozwoju będzie chciał zabrać łodzianom punkty. Młodziutki pomocnik dopiero w styczniu skończy 16 lat. Nie przeszkadza mu to w grze na II-ligowym poziomie. 15-latek zadebiutował przed tygodniem wybiegając na mecz z Elaną Toruń w pierwszym składzie katowiczan!

Wszystko wskazuje, że Baranowicz zagra też jutro z Widzewem. Przynajmniej tak zapowiada trener gospodarzy, Marek Koniarek. Skrzydłowy Rozwoju jest reprezentantem Polski w swoim roczniku, niedawno na testy zaprosił go słynny Liverpool FC!

Sobotni przeciwnik widzewiaków, to mieszanka rutyny z młodością. Przed rokiem Rozwój wygrał klasyfikację Pro Junior System, nagradzającą finansowo za ilość młodych zawodników na boisku. W spotkaniu z Elaną średnia wieku wyjściowej jedenastki z Katowic wyniosła jednak o blisko dwa lata więcej niż ekipy Radosława Mroczkowskiego z Olimpią Elbląg! To zasługa mających ponad 35 wiosen Seweryna Gancarczyka, Tomasza Wróbla i Przemysława Gałeckiego.

Foto: Rozwój Katowice