P. Banaszak: „Nie mamy zamiaru oddać lidera do końca”
25 września 2018, 13:39 | Autor: Bercik
Przemysław Banaszak w drugim spotkaniu z rzędu wyszedł w podstawowym składzie. Napastnik jest zadowolony z faktu, że coraz lepiej rozumie się z kolegami z drużyny, ale chce trenować jeszcze ciężej, by dać więcej jakości całemu zespołowi.
Mecz w Siedlcach był trudny, ale dzięki zwycięstwu piłkarze Widzewa awansowali na pierwsze miejsce w tabeli II ligi. „Cieszymy się, że udało się wywalczyć na wyjeździe trzy punkty. Zostaliśmy dzięki temu liderem i mamy zamiar nie oddać tej pozycji już do końca. To był typowy mecz walki. Musieliśmy zostawić dużo zdrowia na boisku. Zrobiliśmy to, więc wracamy do domu z nagrodą w postaci trzech punktów” – powiedział Banaszak w Widzew TV.
Młody napastnik zaliczył trzeci występ w czerwono-biało-czerwonych barwach. Coraz lepiej rozumie się z kolegami z zespołu, szczególnie z Filipem Mihaljeviciem. „W poprzednim meczu na pewno zabrakło mi dłuższego utrzymywania się przy piłce. Przepracowaliśmy to i w Siedlcach wyglądałem pod tym względem już na pewno lepiej. Nie jest jednak tak, żeby nie może być jeszcze lepiej. Podczas sobotniego meczu czułem też, że z Filipem współpracuje nam się coraz lepiej i mam nadzieję, że dalsze postępy również na tym polu będą zauważalne” – zaznaczył w wywiadzie.
Dzięki fantastycznej interwencji Patryka Wolańskiego łodzianie dowieźli prowadzenie do końcowego gwizdka. Było nerwowo, ale ze szczęśliwym zakończeniem. „Wiedzieliśmy, że „Wolo” jest w stanie obronić karnego. Udało się i uratował nam zwycięstwo” – zakończył 21-latek.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Te wasze nagłówki i ” wywiady „to takie odgrzewane kotlety.
Ktoś coś powiedział, najczęściej 4 czy 5 zawodników A Wy to mieliście do obrzydzenia przez cały tydzień. Z lekkim własnym komentarzem dotyczącym meczu czy sytuacji Widzewa po minionej kolejce.
Sorki ale bardzo słabe ” dziennikarstwo ”
Takie nastawienie na kliknięcie
Nie wstyd wam ?
Czy naprawdę nikt z wami nie chce rozmawiać?
Tym bardziej że dziś rusza PP – można by przy tej okazji coś napisać dlaczego nie gramy w nim. Na weszlo pojawił się również wywiad z Cecherzem, w którym sporo mówił o Widzewie.
A wiesz, że prowadzenie jakiegokolwiek portalu, czy jako strona internetowa, czy fanpejdż na fejsie wymaga regularnosci wrzucanych treści, żeby zasięgi nie padały? A że czasami ciężko jest znaleźć jakiś nowy temat, to zdarzają się artykuły jak ten.
Nikt Cię do niczego nie zmusza. Nie chcesz – nie klikaj.
jakkolwiek by na to nie patrzeć należy się z Tobą zgodzić, ale tylko częściowo – uzupełniłbym Twoją wypowiedź o „wymaga regularności wrzucanych WARTOŚCIOWYCH treści”
Jak treści nie będą wartościowe to zasięgi będą padały naturalnie z powodu znudzenia…
Mnie się wypowiadać na ten temat już nie wypada :)
Bez przesady, po meczu są zamieszczane tylko krótkie fragmenty wypowiedzi. Więc wrzucenie potem posta z pełną wypowiedzią i jej analizą jest jak najbardziej poprawne. W przypadku wypowiedzi Wolańskiego można się czepiać ponieważ dwa razy wrzucili artykuł o tym samym …. no chyba że to jakiś konkurs między redaktorami – każdy wrzuca artykuł o tym samym, a potem czytelnicy zagłosują który styl pisania najbardziej im odpowiada :P Tak czy siak to i tak powód do zadowolenia bo jeszcze niedawno większość negatywnych komentarzy po meczach dotyczyła tego jak bardzo zarząd/trener/piłkarze są źli i że trzeba ich jak najszybciej zmienić. Skoro teraz to… Czytaj więcej »
a Tobie nie wstyd srać do własnego gniazda?
Żeby nie oddać już lidera do końca to trzeba lepiej grać i wzmocnić jeszcze linię obrony i pomocy.