Piłkarze Widzewa przed próbą generalną

Ostatni sparing tego lata rozegrają dziś piłkarze Widzewa. Podopieczni Marcina Kaczmarka zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu z Wartą Sieradz i znów będą mogli zaprezentować swoje walory ofensywne. Ciężko bowiem przypuszczać, by mieli problemy z zespołem z niższej ligi.

W poprzedniej grze kontrolnej łodzianie rozbili czeski MFK Frydek-Mistek 4:0. To najmniejszy wymiar kary, bo gospodarze przez cały mecz dominowali i praktycznie nie dopuszczali przeciwników do głosu. Z kibicami świetnie przywitał się Marcin Robak, który w swoim pierwszym występie po powrocie zdobył dwa gole. Po jednym trafieniu dołożyli też Daniel Tanżyna i Rafał Wolsztyński.

W porównaniu z tamtym starciem, liczba dostępnych piłkarzy praktycznie się nie zmieniła. Kadra zwiększyła się o jedno nazwisko, ale nie żadnego nowego gracza, tylko Mikołaja Gibasa, który dostał od Kaczmarka drugą szansę. Wraz z Tanżyną, a także Sebastianem Rudolem i Sebastianem Zielenieckim, stworzy on kwartet środkowych obrońców. Ciężko jednak przypuszczać, by 20-latek miał jakiekolwiek szanse na grę.

Na ostatnim treningu zameldowało się dwudziestu dwóch zawodników. Do dyspozycji szkoleniowca łodzian najprawdopodobniej nie będzie tylko Kamil Piskorski, który zmaga się z drobnym urazem. Do pełni zdrowia powrócił już za to Marcel Gąsior i można się spodziewać, że dziś rozegra swoje pierwsze spotkanie w barwach Widzewa.

W Sieradzu obejrzeć powinniśmy wyjściową jedenastkę bardzo zbliżoną zarówno do tej, która wystąpiła przeciwko Czechom, jak i do tej, która zaprezentuje się za tydzień w Wejherowie. Największą zagadką jest chyba obsada środka obrony. Z jednej strony, Rudol nie przyszedł do Łodzi, by siedzieć na ławce, z drugiej, ani Tanżyna, ani Zieleniecki łatwo miejsca w składzie nie oddadzą. O tym, na kogo postawi Kaczmarek, przekonamy się już za około dwie godziny.

Dzisiejszy rywal widzewiaków ma za sobą nieudany sezon. Warta do samego końca walczyła o awans do III ligi. W ostatniej kolejce sieradzanie mierzyli się na wyjeździe z RKS Radomsko, do którego mieli jeden punkt straty. Niestety, przegrali i marzenia o powrocie na czwarty poziom rozgrywkowy musieli odłożyć o rok.

Bramkarzem klubu z Sieradza jest doskonale znany i lubiany w Łodzi Maciej Mielcarz, ale pomiędzy słupkami powinniśmy obejrzeć innego byłego widzewiaka, Mateusza Wlazłowskiego. Z drużyną pożegnał się za to Mariusz Zawodziński, który spędził w niej dwa i pół roku. W Warcie zmienił się też trener, a stery przejął Piotr Morawski.

Początek sparingu o godzinie 11:00. Mecz rozegrany zostanie na Stadionie MOSiR w Sieradzu, a wstęp na niego będzie darmowy. Kto jednak nie zamelduje się na trybunach, może jak zawsze liczyć na naszą Relację LIVE. Na miejscu będzie też ekipa Widzew TV, która przeprowadzi transmisję wideo.