Widzew w meczach z Bytovią nie zdobył jeszcze punktu
3 sierpnia 2019, 15:01 | Autor: Kamil
Po raz trzeci w historii zagrają dziś ze sobą Widzew i Bytovia Bytów. Poprzednie dwa pojedynki miały miejsce w sezonie 2014/2015 i nie były udane dla łodzian – w obu z nich przegrali.
Debiutanckie starcie obu drużyn odbyło się 18 października 2014 roku. Będący w trakcie fatalnej serii siedmiu spotkań bez zwycięstwa widzewiacy radzili sobie słabo i już w 20. minucie mogli stracić pierwszego gola. Całe szczęście, rzutu karnego nie wykorzystał Janusz Surdykowski. W drugiej połowie bytowianie dopięli jednak swego, a bramkę na wagę trzech punktów zdobył Michał Jakóbowski.
Rewanż miał miejsce 16 maja kolejnego roku. Podopieczni Wojciecha Stawowego mieli już tylko iluzoryczne szanse na pozostanie w I lidze, a mecz w Bytowie tylko pogorszył ich sytuację. Piłkarze z Łodzi przegrali 0:2, po trafieniach Mariusza Kryszaka i Łukasza Wróbla. Dwie kolejki później definitywnie pożegnali się z ligą.
W dzisiejszym spotkaniu gracze Widzewa powalczą nie tylko o zwycięstwo, ale w ogóle o zdobycie pierwszego punktu w historii. Miejmy jednak nadzieję, że jednym „oczkiem” się nie zadowolą.
Historia meczów Widzewa z Bytovią:
18.10.2014, Widzew – Bytovia Bytów 0:1 (Jakóbowski)
16.05.2015, Bytovia Bytów – Widzew 2:0 (Kryszak, Wróbel)
Bilans: 2 zwycięstwa Bytovii. Bramki: 3:0 dla Bytovii.





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Teraz albo nigdy.:D
Najwyższy czas zakończyć tą złą passę
Czas najwyższy zdobyć pierwsze 3 punkty.
Kiedy jak nie teraz?
w rundzie rewanżowej
Lubię taki rodzaj poczucia humoru skrzyżowanego z ironicznym ale jakże logicznym sarkazmem. Brawo Ty.