Koniec zgrupowania! Widzewiacy wracają do Łodzi
31 stycznia 2020, 14:00 | Autor: Kamil
Półtora tygodnia minęło jak z płatka! Piłkarze Widzewa właśnie zakończyli dziesięciodniowe zgrupowanie w Cetniewie i ruszyli w drogę do Łodzi. Wrócą w świetnych humorach, bo na odchodne wygrali z Gryfem Wejherowo 4:0!
Widzewiacy dotarli nad morze w ubiegłą środę i od razu zabrali się do wytężonej pracy. Codziennie, nie licząc dni sparingowych, trenowali dwukrotnie. Nie skupili się jednak wyłącznie na pracy na boisku – wręcz przeciwnie – Marcin Kaczmarek zdecydował, że większość treningów odbędzie się poza nim.
Zawodnicy łódzkiego klubu pracowali w lesie, gdzie ćwiczyli wytrzymałość, w hali, gdzie pracowali nad mobilnością i na siłowni, gdzie poprawiali swoją tężyznę fizyczną. Dużą rolę odgrywali prowadzący część zajęć trener przygotowania fizycznego, Kamil Migdał oraz… klubowi fizjoterapeuci, Ewelina Bućko i Hubert Gołąbek.
Łodzianie rozegrali też dwa sparingi. Najpierw pokonali Olimpię Grudziądz 3:2 po bramkach Marcina Robaka, Adama Radwańskiego i Rafała Wolsztyńskiego, a później triumfowali w starciu z Gryfem Wejherowo 4:0. W dzisiejszym spotkaniu do siatki trafiali kolejno Konrad Gutowski, Radwański, Przemysław Kita i Christopher Mandiangu.
Łącznie, na zgrupowaniu przebywało dwudziestu pięciu piłkarzy. Dwaj z nich – kontuzjowani Kornel Kordas i Daniel Mąka – pracowali niemal wyłącznie indywidualnie. Dla dwóch kolejnych – 18-letniego Filipa Bechta i 16-letniego Mateusza Malca – była to pierwsza tak duża styczność z seniorskim futbolem. Obaj dostali też szansę występu w pierwszej drużynie.
Dziś na boisku zaprezentował się też testowany pomocnik z Brazylii. Jak na razie nie wiadomo, czy zostanie on w zespole. Z jednej strony pojawiały się informacje, że może być nadal poddawany sprawdzianom, co najmniej do środowej gry kontrolnej z GKS Jastrzębie. Nikt ze sztabu jednak tego nie potwierdził, a sam Kaczmarek milczał na ten temat. Pozostaje czekać na oficjalne komunikaty.
Po zakończeniu sparingu z Gryfem, widzewiacy zjedli jeszcze obiad w Centralnym Ośrodku Sportu i ruszyli w drogę powrotną do Łodzi. Weekend będą mieli wolny, a na pierwszym treningu na Łodziance spotkają się w poniedziałek. Przy ul. Małachowskiego ćwiczyć będą przez osiem dni, po czym wyjadą na kolejne zgrupowanie – tym razem do Turcji.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Czy ktoś może coś powiedzieć na temat gry Bechta?
Chłopak nabierze trochę doświadczenia i może być alternatywą na lewą obronę. Do tego bardzo często włącza się do przodu i może mieć wiele asyst.
Dzięki.
Ten Brazylijczyk lepszy od naszego Massambinio.
Prochownik ładnie odważnie wszedł przy w pole przy drugim karnym :)