Bilans dotychczasowych meczów z Sandecją na remis

9 października 2020, 11:05 | Autor:

Pięć meczów rozegrali do tej pory piłkarze Widzewa Łódź i Sandecji Nowy Sącz. Bilans tych spotkań jest równy, bo obie drużyny zwyciężyły dwukrotnie, a raz – w starciu Pucharu Polski – padł remis. Kto dziś późnym popołudniem przechyli szalę na swoją korzyść?

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami przypadło na sezon 2009/2010, gdy nowosądeczanie awansowali do I ligi. Jesienią „Sączersi” przyjechali do Łodzi, ale nie było to zbyt emocjonujące widowisko. Przy al. Piłsudskiego padła tylko jedna bramka, której autorem był z rzutu karnego Marcin Robak. Trafienie to dało jednak gospodarzom ważne w kontekście walki o awans trzy punkty.

Dużo ciekawiej było w rewanżu, który… mógł nie dojść do skutku. W Nowym Sączu bowiem lało i z każdą minutą boisko coraz mniej nadawało się do gry. Mecz się ostatecznie odbył, a podopieczni Pawła Janasa zagrali wręcz koncertowo. Już do przerwy prowadzili 3:0, ostatecznie gromiąc gospodarzy… 6:1, zapewniając sobie dzięki temu powrót do Ekstraklasy! Dwukrotnie trafili Darvydas Sernas oraz Piotr Grzelczak, swoje trafienia dołożyli też Krzysztof Ostrowski i Przemysław Oziębała.

Zanim zespoły ponownie spotkały się w lidze, w sezonie 2013/2014 czekało ich starcie w Pucharze Polski. I ponownie przyniosło ono bardzo dużo emocji. Sandecja dwukrotnie wychodziła na prowadzenie, ale za każdym razem wyrównywali najpierw Marcin Kaczmarek, a później Eduards Visnakovs. Zwycięzcę musiały zatem wyłonić rzuty karne. Po stronie gości pomylił się Veljko Batrović, dzięki czemu to nowosądeczanie mogli cieszyć się z triumfu.

Rok później Widzew i Sandecja znów grały w tej samej lidze. W Nowym Sączu gospodarze pewnie wygrali 2:0, a oba gole strzelił były zawodnik łodzian, Łukasz Grzeszczyk. Rewanż, wyznaczony na 7 marca 2015 roku… nie doszedł do skutku. Z powodu niedopełnienia formalności zawieszona została bowiem licencja czerwono-biało-czerwonych, przez co Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował o ukaraniu ich walkowerem.

Historia meczów Widzewa z Sandecją:

05.10.2009, Widzew Łódź – Sandecja Nowy Sącz 1:0 (Robak)
16.05.2010, Sandecja Nowy Sącz – Widzew Łódź 1:6 (Gawęcki – Sernas x2, Grzelczak x2, Ostrowski, Oziębała)
07.11.2013, (PP) Sandecja Nowy Sącz – Widzew Łódź 2:2 pd. k. 5:4 (Mójta, Grzeszczyk – Kaczmarek, E. Visnakovs)
16.08.2014, Sandecja Nowy Sącz – Widzew Łódź 2:0 (Grzeszczyk x2)
07.03.2015, Widzew Łódź – Sandecja Nowy Sącz 0:3 wo.

Bilans: 2 zwycięstwa Widzewa, 1 remis, 2 zwycięstwa Sandecji. Bramki: 9:8 dla Widzewa.

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
BLACK
3 lat temu

I dzisiaj też remis

Ciapaty
Odpowiedź do  BLACK
3 lat temu

Niestety ale na to się zapowiada, Sandecja wreszcie musi z kimś zapunktować

Darek
Odpowiedź do  BLACK
3 lat temu

Ciężko będzie wygrać bo Robak bez formy a reszta napastników kontuzjowana. Liczę na Kuna i Michalskiego.

kerni
Odpowiedź do  Darek
3 lat temu

Już po meczu. I Robak dwie sieknął! Mam nadzieję, że odszczekasz to, co napisałeś.

Michał
3 lat temu

Ale wy wszyscy memłacie… po 2 zwycięstwach ze słabymi Stomilem i Jastrzębiem wszyscy już awans zapowiadali… aż nie chce się tu się udzielać a tymbardziej to czytać. Dajcie sztabowi i zawodnikom pracować a będzie dobrze. I nie memłajcie tyle bo żyć się odechciewa jak się to czyta.

Lars
3 lat temu

Do boju Widzew! Tylko zwycięstwo!

6
0
Would love your thoughts, please comment.x