Ł. Zejdler: „Jesteśmy inną drużyną niż jesienią”
25 marca 2021, 13:58 | Autor: Kamil
Już za trzy dni piłkarze Widzewa Łódź zmierzą się na własnym stadionie z GKS Jastrzębie. Jednym z piłkarzy łączących oba kluby jest Łukasz Zejdler, który w poprzednim sezonie przez pół roku występował przy al. Piłsudskiego. Dziś pomocnik był gościem audycji „Widzewski Poranek” na antenie Widzew.FM.
Aktualny zawodnik jastrzębian podsumował swój niezbyt długi pobyt w Łodzi. Jak go wspomina? „Rozwiązałem kontrakt z Chrobrym po to, żeby przenieść się do Widzewa, bo chciałem do niego przyjść. Gdy już podpisałem kontrakt, w zarządzie i sztabie szkoleniowym nastąpiły jednak zmiany. Poinformowano mnie, że koncepcja budowy drużyny będzie teraz inna. Z tego powodu trudno mi było o grę, ale mimo wszystko dobrze wspominam ten czas. W Widzewie poznałem wielu fajnych ludzi” – powiedział w rozmowie z Jakubem Dyktyńskim.
W barwach Widzewa Zejdler rozegrał jedynie cztery spotkania, w dodatku ani jednego w pełnym wymiarze czasowym. Już po rundzie jesiennej poinformowano go, że może sobie szukać nowego pracodawcy. „Pod względem zarówno organizacyjnym, jak i kibicowskim Widzew jest bardzo dobrym klubem. Niestety, nie udało mi się w nim za dużo pograć w piłkę, dlatego musiałem szukać minut gdzie indziej. Z perspektywy czasu odejście było słusznym krokiem. (…) Nie mam do nikogo żalu, musiałem się z tym pogodzić” – stwierdził 29-latek.
Piłkarz nie ukrywa, że głównym celem GKS jest utrzymanie w I lidze. „Naszym celem jest utrzymanie. Początek sezonu był w wykonaniu GKS bardzo słaby, przegraliśmy sporo meczów, dlatego nasza sytuacja w tabeli jest taka, a nie inna. Każde spotkanie jest dla nas bardzo ważne, staramy się przy każdej okazji próbować łapać punkty. Mamy na to swój sposób. Jesteśmy inną drużyną niż jesienią, gdy graliśmy z Widzewem” – usłyszeliśmy.
Podopieczni Pawła Ściebury nie rozpoczęli zbyt dobrze wiosny, bo w czterech spotkaniach zdobyli zaledwie trzy punkty. Co było tego przyczyną? „W pierwszej kolejce byliśmy lepszym zespołem niż Arka, ale przegraliśmy przez błąd sędziego. Starcie z Chrobrym to był typowy mecz na remis, ale nie wykorzystaliśmy naszych sytuacji, a zrobił to przeciwnik. Szkoda, że nie udało nam się złapać więcej punktów niż mogliśmy. (…) Dla mnie każde spotkanie jest takie samo, niezależnie od rywala. W każdym chcemy wygrywać” – dodał na koniec Zejdler.





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Żeby Zejdler był choć w połowie takim piłkarzem jak jego menadżer menadżerem to grałby w BM.
Jeżeli Zejdler zagra w pierwszym składzie Jastrzębia to jestem spokojny o wynik.