D. Myśliwiec: „Będziemy się jeszcze cieszyć z gry naszych młodzieżowców”
31 października 2023, 21:04 | Autor: Oskar
Tuż po zakończonym spotkaniu między Widzewem Łódź a Rakowem Częstochowa odbyła się Liga+ Extra. Program rozpoczęto od omówienia niedzielnej potyczki widzewiaków, a chwilę później połączono się z trenerem Danielem Myśliwcem. Co powiedział?
Obecny szkoleniowiec łodzian jest postacią zupełnie nową na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju. Spytano go o odczucia i różnice dzielące ten poziom od niższych lig w Polsce. „Pan (do red. Bartosza Glenia) powinien mi powiedzieć, jaka jest ta liga. W końcu jest pan tutaj dłużej (śmiech). Mówiąc już zupełnie poważnie, to nie skupiam się na tym, jakie są różnice. Oczywiście liczebność sztabów jest większa i od strony merytorycznej widać różnice, ale nie chce się silić tą analizą. To nie moja rola. Skupiam się na swojej pracy i na tym żebyśmy lepiej punktowali” – stwierdził opiekun łodzian.
Nie zabrakło również pytań o ocenę spotkania z mistrzem Polski. „Wynik może być. Będąc uczciwym, to Raków był stroną, która częściej przebywała na naszej połowie. Myślę, że z tego „czegoś” ekstra, o czym wspominałem, byliśmy zadowoleni. Na ogół do pressingu wychodziły nasze „ósemki”, a tym razem robili to piłkarze operujący w bocznych sektorach i to też się udało w tym spotkaniu” – powiedział 37-latek.
Od przyjścia nowego trenera spadła pozycja w drużynie Patryka Stępińskiego, który był czołową postacią zespołu Janusza Niedźwiedzia. Czemu Daniel Myśliwiec nie stawia na nomen omen, kapitana łodzian? „Patryk ciężko pracuje i jest takim profesjonalistą, jakich można ze świecą szukać. Myślę, że rozumie dlaczego siedzi na ławce – dlatego, że najważniejsza jest drużyna. Nie chciałbym zmieniać zbyt wiele w zespole, żebyśmy wskoczyli na odpowiednie obroty” – skomentował sytuacją zawodnika na antenie Canal+ szkoleniowiec łodzian.
Zwrócono również uwagę na problem czerwono-biało-czerwonych z minutami młodzieżowców. Nikt raczej w Łodzi nie zakłada, że trzeba będzie zapłacić karę za niewypełnienie tego limitu. „Co do limitu młodzieżowców, to na szczęście z mojej pensji nie zostanie to ucięte (śmiech). Mówiąc na poważnie, nie chce żeby grał ktoś, tylko dlatego, bo jest młodzieżowcem. Mają grać najlepsi. Co mnie cieszy, to forma naszych młodych piłkarzy. Antek nie pokazał jeszcze pełni swoich umiejętności, jak chociażby w sparingu z Koroną. Widzę, jak Antek i Dawid rosną i to mnie cieszy. Sądzę, że będziemy się jeszcze cieszyć z gry naszych młodzieżowców, a nie odliczać im minuty do wypełnienia tego limitu” – zakończył trener Daniel Myśliwiec.





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Myśliwiec mimo że wygląda raczej na sztywniaka potrafi rzucić dobrym żartem :)
Mnie się podoba jego spokój, widać że chłop ma łeb na karku. Nie zawsze jest tak że dobry trener musi podczas meczu skakać przy linii, wrzeszczeć i wymachiwać łapami. Na razie wyniki ma nie najgorsze ale to za krótki czas aby go oceniać. Myślę jednak że da nam jeszcze wiele radości.
Typowy piłkarz ekstraklasy
·
Panie, nie bądź pan Niedźwiedź i nie powielaj pan wypowiedzi łysego bajeranta.A tak ogólnie- oby Pańskie słowa się spełniły jak najszybciej.3mam kciuki.