Urodziny Edwarda Lonki i Zdzisława Rozborskiego
28 marca 2024, 09:01 | Autor: RyanDwóch byłych piłkarzy Widzewa obchodzi dziś swoje urodziny – świeczki na torcie zdmuchują Edward Lonka oraz Zdzisław Rozborski. Obu solenizantom życzymy dużo zdrowia oraz wszelkiej pomyślności!
Lonka urodził się 28 marca 1957 roku w Bytomiu i od najmłodszych lat związany był z tamtejszą Polonią. Jako napastnik reprezentował jej barwy przez sześć lat, po czym w 1981 roku przeniósł się do Widzewa. Trafił idealnie, do zespołu broniącego mistrzowskiego tytułu. Piłkarz nie odegrał w ekipie Władysława Żmudy wielkiej roli, ale zaliczył piętnaście występów, przyczyniając się w pewnym stopniu do kolejnego triumfu w I lidze.
Po zakończeniu rozgrywek uznano jednak, że Lonka musi odejść z drużyny. Wrócił do Polonii i z powodzeniem występował w niej przez kolejne pięć sezonów, pomagając wywalczyć awans do Ekstraklasy. Na koniec kariery wyemigrował do Australii, gdzie pracę zawodową łączył z grą w lokalnym polonijnym klubie z Adelajdy. Kończy dziś 67 lat.
Dużo bardziej utytułowanym i pamiętanym przez kibiców widzewiakiem jest urodzony w 1955 roku Zdzisław Rozborski. Wychowanek Bałtyku Gdynia pojawił się w Łodzi w 1975 roku, po średnio udanym wypożyczeniu do Górnika Zabrze. W sezonie 1975/1976 zespół występował w najwyższej klasie rozgrywkowej jako beniaminek i spisał się dobrze, kończąc kampanię na 5 miejsce. Rozborski odegrał w tym znaczącą rolę, będąc podstawowym zawodnikiem. Rok później świętował z klubem pierwsze wicemistrzostwo Polski, a później brał udział w zwycięskim dwumeczu z Manchesterem City w Pucharze UEFA.
Najlepsze lata miały jednak dopiero nadejść. W sezonach 1978/1979 oraz 1979/1980 ponownie sięgnięto przy ówczesnej Armii Czerwonej 80 po srebrne medale, a w kolejnych dwóch łodzianie byli już najlepsi w kraju. Dzisiejszy solenizant w obu sezonach odgrywał kluczową rolę, będąc jedną z najważniejszych postaci w zespole. Ukoronowaniem jego gry w RTS była fenomenalna postawa w Pucharze Mistrzów, w którym drużyna stoczyła zwycięskie boje z Rapidem Wiedeń i Liverpoolem, awansując do półfinału najważniejszych piłkarskich rozgrywek. Zajmuje piąte miejsce w historii Widzewa pod względem liczby występów (264 oficjalne mecze).
Po zakończeniu sezonu 1982/1983 Zdzisław Rozborski wyjechał za granicę, do ligi francuskiej. Występował m.in. w Stade de Reims, a karierę kończył w lokalnym klubie AS Beaune. Na stałe osiadł we Francji. Dziś obchodzi 69. urodziny.
Wszystkiego najlepszego!







Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
1910 lat Panowie!
P.S. Stade de Reims, nie remis ;)
Poprawione, dzięki :)
O ile Lonka nie zaistniał w Widzewie (przy Smolarku, Pięcie, Tłokińskim, Filipczaku czy Sajewiczu ciężko było mu o regularną grę i musiał on wrócić do bytomskiej Polonii), o tyle „Zito” Rozborski to cała historia tamtego Widzewa i absolutnie jeden z najważniejszych i najbardziej utytułowanych piłkarzy Naszego Klubu. Już sam fakt, że Pan Zdzisław wystąpił we wszystkich meczach pucharowych, jakie wtedy Widzew rozegrał, pokazuje, jaką rolę odgrywał w tamtej drużynie i jak grał ten znakomity pomocnik… Jedynie czego wypada żałować to tego, że nie dane mu było zagrać w reprezentacji (ot tak choćby, jak Januszowi Kupcewiczowi, debiutującemu w kadrze wraz z… Czytaj więcej »
Zito mój ulubiony piłkarz. 100 lat