CLJ U-15: Widzew w czołówce ligi!

Świetnie prezentują się w bieżących zmaganiach trampkarze Widzewa Łódź. Podopieczni Macieja Grzegorego wygrali w ostatnią środę z SMP Żuri Olsztyn 5:1, notując trzecią wygraną z rzędu. Kolejny komplet punktów pozwolił widzewiakom awansować na drugą pozycję w rozgrywkach I grupy Centralnej Ligi Juniorów U-15!

Jak czytamy na witrynie widzew.com, w pierwszych minutach spotkania obie ekipy szukały swoich szans. Na początku przed dobrą szansą stanął Jan Głąb, jednak po rzucie rożnym posłał on piłkę obok bramki. W 14. minucie widzewiak znów dał o sobie znać, ale akcja zakończyła się niecelnym strzałem. Po chwili bliscy odpowiedzi byli olsztynianie. Z akcją ruszył bowiem Aleks Tomczonek – na szczęście jego strzał był mało precyzyjny. W 20. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie! Lewą stroną boiska pomknął wówczas Alan Kwieciński, który podał do Karola Karwowskiego, a ten precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza.

W kolejnych minutach widzewiacy szukali szans na podwyższenie rezultatu. W 24. minucie znów było blisko, bowiem piłkę strzeloną przez Kwiecińskiego spod bramki wślizgiem wyekspediował ją jeden z obrońców. Minutę później padła jednak upragniona bramka. Z akcją ruszył Karwowski, który wykorzystał błąd obrońcy i obsłużył Marcela Tomasika, który strzelił na 2:0. Widzewiak cztery minuty później cieszył się z dubletu, ponieważ udało mu się wykorzystać dośrodkowanie, którego autorem był Szymon Kindel. Przed przerwą łodzianie mieli jeszcze kilka okazji, ale wynik nie uległ do przerwy zmianie.

Do drugiej połowy czerwono-biało-czerwoni przystąpili z jedną zmianą w składzie – za Igora Mataśkę na placu gry pojawił się Igor Figlarski. Po zmianie stron błyskawicznie do okazji strzeleckiej doszedł Tomasik, który minimalnie jednak główkował nad poprzeczką. W kolejnych fragmentach trener Grzegory decydował się na wprowadzenie do gry takich zawodników jak: Kacper Walkowski, Alan Raczyński czy Olgierd Kubka. Widzew kontrolował przebieg spotkania z niżej notowanym rywalem i szukał kolejnych szans do podwyższenia prowadzenie. Za głowę mógł złapać się Kwieciński, który wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie wykończył akcji. Szybko jednak doczekał się gola, bowiem w 62. minucie po odbiorze Marcel Wójcika wpakował piłkę do siatki.

Goście z Olsztyna praktycznie nie mieli już szans na choćby jeden punkt w meczu, ale dalej walczyli o strzelenie honorowej bramki. W 66. minucie jeden z rywali obił poprzeczkę, ale cztery minuty później zawodnik Żuri wpisał się w końcu do protokołu meczowego. Dokonał tego Adam Pięknik, który wykorzystał podyktowany rzut karny. Mimo straty gola Widzew chciał jeszcze przypieczętować wynik tej konfrontacji. Udało się tego dokonać w doliczonym czasie gry. Po świetnym podaniu Kindla drugą bramkę w spotkaniu zdobył Karwowski.

Trampkarze Widzewa rozbili na Łodziance Żuri Olsztyn 5:1, co sprawia, że łodzianie mają już na koncie trzy zwycięstwa z rzędu. To z kolei pozwoliło awansować na drugie miejsce w tabeli CLJ! W następnej kolejce czerwono-biało-czerwoni zmierzą się z ostatnim w tabeli Rozwojem Iława.

Widzew Łódź – SMP Żuri Olsztyn 5:1 (3:0)
20′, 80+1′ Karwowski, 25′, 29′ Tomasik, 62′ Kwieciński – 70′ Pięknik (k.)

Widzew:
Kotliński – Kindel, Kobyłecki, Napiórkowski, Kwiatkowski (45′ Walkowski) – Wójcik, Głąb – Mataśka (41′ Figlarski), Tomasik (53′ Raczyński), Kwieciński (63′ Kubka) – Karwowski

Rezerwowi: Muszyński – Nowakowski

Trener: Maciej Grzegory

Żuri:
Staniaszek (41′ Dziewiątkowski) – Dąbrowski, Pimpis (60′ Tucholski), Jędrzejczyk, Woś (65′ Łapiński) – Trąbczyński, Kawuza (65′ Kiezik), Sieński (50′ Szydlik) – Pięknik, Jasiński (63′ Bartoszewicz), Tomczonek (50′ Szumarski)

Rezerwowi: Kwiatkowski, Karwowski

Żółte kartki:

Sędzia: Mikołaj Kujawski (Łódź)