Futsal: Pewne zwycięstwo z outsiderem ligi
31 marca 2025, 08:54 | Autor: Bercik
Pewne i wysokie zwycięstwo widzewskich futsalistów! Podopieczni trenera Marcina Stanisławskiego rywalizowali z AZS UW Wilanów i choć do przerwy prowadzili tylko jedną bramką, to w drugiej części meczu włączyli wyższy bieg i ostatecznie zwyciężyli 8:2.
Spotkanie rozpoczęło się od ataków Widzewa, lecz po jednej z nich łodzianie nadziali się na kontrę. W polu karnym Oskar Dmochewicz został sfaulowany przez Kamila Kucharskiego i sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Moustapha Diakite i pokonał Dariusza Słowińskiego. Goście krótko cieszyli się z prowadzenia. Gracze z Łodzi wykonywali rzut rożny, piłkę pod bramkę Wilanowa wstrzelił Kristian Medon, a tam na raty do siatki trafił Eric Sylla. Cztery minuty później widzewiacy wyszli na prowadzenie! Świetną dwójkową akcję przeprowadzili Arkadiusz Szypczyński i Adrian Ramirez i ten drugi mocnym strzałem pokonał golkipera gości.
W 11. minucie kolejną szansę mieli gospodarze, lecz pod bramką niedokładnie zagrał Szypczyński. Goście przejęli piłkę i ruszyli z kontrą, a konkretniej Jakub Gorzyński. Minął Kucharskiego i wyłożył futsalówkę Bartłomiejowi Galasowi, który trafił do pustej bramki, doprowadzając do remisu. Po chwili goście mieli kapitalną okazję na objęcie prowadzenia, lecz podanie Dmochewicza świetnie obronił Słowiński. Ostatnie słowo w pierwszej połowo należało jednak do widzewiaków – Ortiz wyłożył piłkę Ramirezowi, a ten zdobył drugą bramkę w tym meczu. Do przerwy było 3:2 dla Widzewa, choć okazję mieli jeszcze goście, ale Słowiński był bardzo dobrze dysponowany tego dnia.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się świetnie dla łodzian. W 21. minucie lewą stroną ruszył Filip Vaktor, wstrzelił piłkę w pole karne, a tam niefortunnie interweniował Radosław Marcinkowski i pokonał własnego bramkarza. Od tej pory na boisku mieliśmy teatr jednej drużyny. W 23. minucie meczu piłkę przechwycił Filip Marton, minął jednego z gości z strzałem między nogami zdobył piątą bramkę dla Widzewa. Dwie minuty później błąd przy wyprowadzeniu piłki zanotował golkiper Wilanowa. Ruszył z piłką Kucharski i mocnym strzałem podwyższył wynik spotkania na 6:2. Goście próbowali się odgryzać, ale Słowiński zamurował się w bramce.
To nie był jednak koniec popisów strzeleckich widzewiaków. W 30. minucie Sylla zagrał do Aaro Paappanena, a ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza gości. W międzyczasie w bramce RTS pojawił się Hubert Dąbrowski, który miał sporo pracy, lecz spisywał się bez zarzutu. W 37. minucie piłkę otrzymał Marton i pięknym, mierzonym uderzeniem ustalił wynik meczu. Szansę na bramkę miał jeszcze Ortiz, ale piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce.
Ostatecznie Widzew pokonał AZS UW Wilanów 8:2. W następnej serii gier podopiecznych Marcina Stanisławskiego czeka nie lada wyzwanie – do Łodzi przyjeżdża bowiem Constract Lubawa. To spotkanie zaplanowane zostało na 5 kwietnia na godzinę 20:00.
Widzew Łódź – AZS UW Wilanów 8:2 (3:2)
6′ Sylla, 10′, 18′ Ramirez, 21′ Marcinkowski (s), 23′, 37′ Marton, 25′ Kucharski, 30′ Paappanen – 4′ Diakite (k), 11′ Galas
Widzew:
Słowiński – Ortiz, Ramirez, Kucharski, Szypczyński
Rezerwowi: Dąbrowski, Izbiański – Paappanen, Sylla, Marton, Medon, Jaśkiewicz, Milczarek, Vaktor
Trener: Marcin Stanisławski
AZS UW:
Mianowicz – Marcinkowski, Bednarczuk, Dmochewicz, Górzyński
Rezerwowi: Wasążnik – Jagielski, Och, Diakate, Galas, Sarnowski
Trener: Maciej Karczyński
Żółte kartki: Bednarczuk, Galas
Sędzia: Kamil Grzębowski, Barbara Mrozek, Wojciech Pietrzak





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska