Mateusz Michalski bliski powrotu do Widzewa
14 czerwca 2025, 21:03 | Autor: MichałRezerwy Widzewa Łódź w przyszłym sezonie będą rywalizowały w III lidze. Promocja na ten szczebel zmagań będzie rzecz jasna wymagała zmian w kadrze „dwójki”. Wśród ruchów przychodzących mogą pojawić się znajome twarze. Do rezerw ma trafić choćby znany z gry w niższych ligach Mateusz Michalski.
Podopieczni Michała Czaplarskiego dość pewnie przebrnęli przez czwartoligowe zmagania i już pięć kolejek przed końcem sezonu zapewnili sobie awans do III ligi. Nowe ligowe wyzwanie będzie wymagało jednak wyraźnych wzmocnień. Pokazał to choćby Sokół Aleksandrów Łódzki, który rok temu wygrał IV ligę, by w tym sezonie z kretesem do niej wrócić po zajęciu ostatniego miejsca w III lidze.
Zamysł na drużynę pozostanie niezmieniony, bowiem jej zdecydowaną większość mają stanowić młodzi piłkarze, którzy podobnie jak ma to miejsce teraz, będą wspierani przez bardziej doświadczonych kolegów. Do dziś tę rolę pełnili m.in. Daniel Tanżyna. Maciej Kazimierowicz, Konrad Niedzielski, Artur Amroziński czy Marcin Kozłowski. Wiemy już, że nie wszyscy z nich zostaną w klubie. Z szatnią już pożegnał się Amroziński, ponadto odejść ma również Konrad Niedzielski, dla którego występ przeciwko AKS SMS Łódź był ostatnim w barwach rezerw.
Jednym z zawodników, którzy zapełnią lukę w gronie „starszyzny” ma być Mateusz Michalski, o czym jako pierwsza poinformowała Gazeta Wyborcza. Jak udało nam się potwierdzić temat sprowadzenia 33-latka jest bardzo realny i niebawem może dojść do podpisania umowy. Ofensywny pomocnik reprezentował ostatnio barwy pierwszoligowej Polonii Warszawa. W tym sezonie został jednak oddelegowany na stałe do drużyny rezerw, która gra w V lidze mazowieckiej. W tych rozgrywkach udało mu się zaliczyć 22 występy, w których strzelił dwie bramki. Jego kontrakt wygasa w tym miesiącu i Czarne Koszule nie zamierzają go przedłużać. To powoduje, że droga do Łodzi stoi otworem.
Mateusz Michalski dołączył do Widzewa w 2016 roku, gdy klub po raz pierwszy grał w III lidze. Czerwono-biało-czerwone barwy reprezentował też w II lidze. Później na nieco ponad rok przeniósł się do Radomiaka Radom, by wrócić do pierwszoligowego Widzewa i wywalczyć z nim awans do Ekstraklasy. Po tym sezonie Michalski przeniósł się właśnie do Polonii Warszawa. Grający obecnie w Widzewie doświadczeni piłkarze to nie jedyni, którzy przewinęli się przed drużynę rezerw. Grali w niej jeszcze Kamil Tlaga czy Daniel Mąka, a w rozmowie z WTM sprzed kilku miesięcy sam Radosław Sylwestrzak potwierdził, że również był bardzo bliski powrotu do Łodzi.
Jednego nie mogę pojąć. Czemu mają służyć rezerwy. Według mojej wiedzy to zawodnicy którzy nie mieszczą się w jedynce, więc grają w dwójce. Zawodnicy po kontuzjach lub poza formą lub tacy którymi są kłopoty dyscyplinarne. A najlepiej młodzi obiecujący by mieć pod ręką do włączenia do kadry pierwszego zespołu. Więc czemu tak?- Odpowiedź, by młodzi mieli się od kogo uczyć – Ja: nie kupuje tego,od tego jest trener i cykl szkoleniowy.
Mateusz,to nic osobistego do Ciebie. Super z Ciebie był piłkarz w swoim czasie od 3 do 1 ligi.
Zamysł na drużynę pozostanie niezmieniony, bowiem jej zdecydowaną większość mają stanowić młodzi piłkarze, którzy podobnie jak ma to miejsce teraz, będą wspierani przez bardziej doświadczonych kolegów. Do dziś tę rolę pełnili m.in. Daniel Tanżyna…. cytat moze teraz zrozumiesz
ŁKS 2 dopiero w 2 lidze na szczeblu centralnym zaczął sprowadzać zawodników do rezerw a tak grał swoimi młodymi i ewentualnie wzmacniał sie zawodnikami co sie nie łapali do 1 zespołu,Widzew juz musiał to robić w 4 lidze Maka,Tlaga,Tanzyna,Nidzielski itp
Zgadza się wszystko co powiedziałeś, ale „Czemu tak?” Jak nie kupujesz, odpowiedzi „żeby młodzi mięli się od kogo uczyć” , to może przekona Cię to, żeby Ci młodzi mieli szannsę grać w tej lidzę wyzej (III) bo sami sie mie utrzymają, na ten moment po protu nie mamy akademii na III ligę. Nawet ektraklasowy zespół, nie ma gdzie grać i trenować, a oni o piłce (w założeniu ;-)) już wiedzą więcej.
No i takie któtkie pytanie do Ciebie:
Czy lepiej mieć 100% młodych, którzy kopią się po czole naw V/IV lidze i tam będą lata, czy np 60% młodych widzewiaków i a 40% doświadczonych, żeby uczyli dopóki nie bedzie normalnie tj akademii z prawdziwego zdarzenia na poziomie. III ligi
Odpowiadam bo wydaje mi się że masz trochę racji.
Uważam się powinniśmy mieć satelicki klub na poziomie 3 ligi. Np. Pelikan Łowicz czy Unia Skierniewice i tam powinni ogrywać się młodzi perpektywiczni ,ci najlepsi z drugiego garnituru. Po wyczerpaniu możliwości wypożyczenia ( limit czasowy) Transfer z sumą odkupu 1/1 lub właczenie do pierwszej drużyny. No albo danie wolnej ręki. To wszystko w zależności od rokowań na przyszłość. A rezerwy niech grają tam gdzie zdołają. Wcale mnie nie jara Widzew II w 2 lidze.
Pozdrawiam.
Kolego a niby którzy zawodnicy z pierwszego składu mieli niby szlifować formę w rezerwach. Jak my czasami mieliśmy na ławce 3-4 graczy z okręgówki nie mając nawet ludzie żeby zrobić 5 zmian. Ty myślisz że my będziemy mieli 35 zawodników w pierwszym składzie żeby 10 wysłać w weekend do grania w rezerwach. Tak to może będzie za 5 lat jak już będzie Akademia i drużyną walczącą o puchary Europejskie co sezon ale nie na tą chwilę. Więc taki Michalski jak najbardziej się przyda a może za chwilę zostać tak jak Mąką w Akademi.
Troche nie rozumiem zasad naszych rezerw. No bo rezerwy sa po to aby ogrywac zawodonikow ktorzy na ten moment nie mieszcza w sie pierwszym skladzie lub dla mlodych pilkarzy z akademi. My natomiast mamy zbieranine pilkarzy z emerytury. Po co?
Zauważ, że w drużynie młodzieży potrzebny jest trzon zawodników doświadczonych. Popatrz po innych klubach np. Lech, Legia. Moim zdaniem to fajny gest w stronę Mateusza. Zwłaszcza ile meczów zagrał i ile dał serducha. Dzięki niemu jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Zapomniał wół jak cielęciem był…
ci nie ograni z 1 składu nie moga miec wiecej niz 5 meczów rozegranych w pierwszej druzynie…
Po to żeby te rezerwy utrzymać na 3 ligowym poziomie. Im wyżej rezerwy tym łatwiej ściągać młodych graczy (bo drużyna rezerw to w założeniu u nas przedostatni poziom szkolenia – ostatni to 1 zespół). Bez ogranych ligowców ciężko o to. Oczywiście nie można przesadzić w drugą stronę gdzie ograni ligowcy stanowiliby ponad 50% zespołu…
W tym momencie to jest bardzo dobre posunięcie. Nie mamy akademii w zasadzie w ogóle (może dla niektórych to szok, ale żeby rywalizować na poziomie III ligi samą akademią to odpadamy w przedbiegach). Do czasu utworzenia fundamentu w postani bazy treningowej. Zawodnicy, tacy jak Tanżyna czy Michalski to są ludzie związaniz klubem z umiejętnościami w pewnym czasie na I ligę. Dzisiaj są w stanie pociągnąć, utrzymać i nauczyć MŁODYCH. Młodych jest dużo więcej proporcionalnie do tych wyjadaczy, ktorzy maja pomóc w nauce i utrzymać ligę. Jak będziemy mieli infrastrukturę, ale co równie ważne – trenerów młodzieży/akademi na światowym poziomie (moim… Czytaj więcej »
A co z tymi co sie nie będa łapać do 1 zespołu ?????????????? Dlaczego oni tam nie moga grać tylko trzeba specjalnie sporwadzac i opłacać innych zawodników ???
Ci mają dużo większę pensję i zwyczajnie trzeba ich w jak największym atopniu wytransferować.
P.S a do tego Mateusz za bardzo duży wykład w odbudowę Widzewa zasłużył na to, żeby kończyć karierę u nas. Chociażby w rezerwach. Tak jak to zrobił Mąka, który był drugim obok Michalskiego najważniejszym zawodnikiem W Widzewie w pewnym czasie. Nie wolno nam zapominać.
Po co Nam zawodnik,który nie gra od dwóch lat. Bo tyle nie grałw Poloni. Do tego w zaawansowanym wieku. Oby to były tylko plotki,a nie prawda,że znowu marnujemy środki na transfery bez przyszłości. Bez jakości.