Diliberto trafił do ligi belgijskiej
30 lipca 2025, 09:50 | Autor: BercikW piątek Widzew poinformował o oficjalnym rozstaniu się z francuskim pomocnikiem, Noahem Diliberto. Zawodnik długo nie czekał na podpisanie kontraktu z nowym klubem. Tym razem będzie występował w lidze belgijskiej.
Kibice wiązali z tym zawodnikiem nadzieję na solidne zabezpieczenie pozycji Marka Hanouska, ale dość szybko okazało się, że nowy piłkarz ma nieco innej, bardziej ofensywne inklinacje. Początek w Widzewie miał świetny, gdyż w swoim drugim występie pięknym strzałem pokonał bramkarza Górnika Zabrze. W rundzie wiosennej tamtego sezonu zagrał w jedenastu oficjalnych meczach. Miniona kampania była dla niego fatalna, gdyż tylko w czterech spotkaniach (dwóch ligowych i dwóch pucharowych) pojawiał się na boisku. Sopić nie widział dla niego miejsca w przebudowywanej drużynie, ale mimo to zabrał na zgrupowanie do Opalenicy. Dzięki temu zyskał dodatkowego gracza, a Francuz mógł lepiej przygotować się do rozgrywek. Po powrocie z obozu nie trenował już z zespołem, ćwicząc indywidualnie.
Wczoraj były futbolista czerwono-biało-czerwonych podpisał kontrakt z nowym klubem. Teraz będzie występował w drugiej lidze belgijskiej w ekipie Royal Francs Borains. Z drużyną związał się dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenie o kolejny rok.
Życzymy powodzenia!
✅
A 23 ans, il a déjà joué 95 matchs de Ligue 2 avec @VAFC, a porté les couleurs de Lens et a connu une expérience à l’étranger. Qualité et expérience pour notre milieu de terrain !
Le communiqué : https://t.co/N95DhUyW0u pic.twitter.com/b3AtLQI4eE
— Royal Francs Borains (@FrancsBorains) July 28, 2025
À propos Belgii i transferów, nieomylny Sacha Tavolieri donosi, że Widzew miał już złożyć Charleroi ofertę w wysokości 1,2 miliona euro za środkowego obrońcę tego klubu i reprezentacji Cypru Steliosa Andreu. Niestety ponoć zbyt niską i odrzuconą, ale dobrze poinformowany dziennikarz podaje, że… ma nastąpić ciąg dalszy tylko, co by to miało oznaczać, do końca nie wiadomo…
Nie trzeba chyba dodawać nikomu, że „czerwono-biało-czerwoni” pilnie potrzebują wzmocnienia na pozycji centralnego defensora, zresztą nie tylko, co nader dobitnie pokazał choćby przegrany przez Łodzian w Białymstoku niedzielny mecz z Jagiellonią i kibice RTS-u oczekują tego.
to może oznaczać że Widzew coś dołoży bo tu już nawet nie chodzi o ostatnie wyczyny Zyro ale kartki odpukać kontuzje i w odwodzie przktycznie tyko przekfalifikowany Hanousek
70km do domciu, będzie mógł dojeżdżać na treningi i wracać do mamusi. Sterylne warunki, dom, język więc w tej lidze może brylować