Widzewskie kalendarium 2014 – cz. I

2 stycznia 2015, 09:12 | Autor:

piłkarze

Rok 2014 dobiegł końca, niedawno przywitaliśmy kolejny. Jak w niego wchodzimy? Pełni obaw o los Widzewa, ale po zmianie szkoleniowca chyba jednak z małymi pokładami optymizmu. Czy tej nadziei wystarczy Wojciechowi Stawowemu i jego zawodnikom, pokażą nam następne miesiące. My tymczasem zapraszamy Was w podroż przez ostatnie dwanaście miesięcy, przypomnimy co się wydarzyło w kończącym się roku.

STYCZEŃ

Artur_Skowronek

W 2014 rok piłkarze Widzewa weszli z Rafałem Pawlakiem, jako trenerem, ale po kilku dniach doszło do zmiany. 6 stycznia na stanowisku zastąpił go Artur Skowronek. Do drużyny dołączyło też kilku nowych zawodników: Marcin Kikut, Yani Urdinov, Xhevdet Gela, Marek Wasiluk i Aleksey Berezin. Z kolei z zespołem rozstali się Hachem Abbes i Jakub Bartkowski. Do rezerw trafił natomiast Alex Bruno, który znów spóźnił się z powrotu z urlopu.

Drużyna rozgrywała mecze sparingowe pod wodzą Skowronka. Szło im naprawdę nieźle: 4:1 pokonano na starcie przygotowań Lechię Gdańsk, 2:2 zremisowano z Cracovią, 4:0 wygrano z Radomiakiem Radom, a 1:0 z Pogonią Siedlce. Pod koniec zespół zremisował 1:1 z Puszczą Niepołomice oraz 2:2 z Legią Warszawa.

Na początku stycznia rezygnację ze stanowiska dyrektora sportowego Widzewa złożył krytykowany przez media i kibiców Michał Wlaźlik, ale nie została ona przyjęta. Wlaźlik pozostał na stanowisku na kolejne miesiące.

W Widzewie trwała też walka o złagodzenie restrykcji transferowych nałożonych latem przez Komisję ds. Licencji Klubowych. Przede wszystkim działacze chcieli zwiększyć pulę na zatrudnienie nowych zawodników oraz móc ich wypożyczać.

Toczyły się też prace urzędników przy przygotowywaniu przetargu na nowy stadion Widzewa. Miasto opracowywało Projekt Funkcjonalno-Użytkowy, którym potem kierować miałby się wyłoniony Wykonawca.

LUTY

Mateusz_Cetnarski

W lutym łodzianie rozegrali jeszcze dwie gry kontrolne: pewnie pokonali 3:0 Sokół Aleksandrów oraz na tydzień przed startem rundy wiosennej bezbramkowo zremisowali z Olimpią Grudziądz. Skończyły się także dwa zgrupowania, jakie zespół zaliczył w pobliskim Uniejowie. Pozostały ostatnie przygotowania do ligowej inauguracji, jaka miała mieć miejsce w Bielsku-Białej.

Widzew wzmocniony jeszcze pozyskaniem Mateusza Cetnarskiego (dostał on opaskę kapitana decyzją Skowronka) źle zaczął piłkarską wiosnę – przegrał 0: 1 z Podbeskidziem, po golu straconym z rzutu karnego, po kontrowersyjnym faulu Marka Wasiluka. Drużyna w Bielsku-Białej straciła na jeden mecz Eduardsa Visnakovsa, który obejrzał czwartą żółtą kartkę, ale przed meczem z Piastem Gliwice do Łodzi wypożyczono z Legii Patryka Mikitę i Łukasza Boguławskiego. Przed meczem z „Góralami” na treningu pojawili się kibice, którzy chcieli zmotywować piłkarzy do walki o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie.
Łodzianie znów zawiedli, tylko remisując z Piastem 1:1. Punkt uratował strzałem w końcówce meczów Marcin Kaczmarek.
Przełamania nie było także w ostatniej lutowej potyczce. W „meczu przyjaźni” w Chorzowie widzewiacy przegrali 1:2 z Ruchem. Honorowy gol, to dzieło Cetnarskiego.

Zespół opuściło kilku piłkarzy: do Okocimskiego Brzesko wypożyczony został David Kwiek, Maciej Krakowiak do Odry Opole, Tomasz Kowalski do Arki Gdynia, Łukasz Staroń do Puszczy Niepołomice, a Michał Jonczyk do Motoru Lublin. Wciąż słabą pozycję w Hiszpanii miał Bartłomiej Pawłowski, będąc w Maladze rezerwowym lub kibicem na trybunach.

MARZEC

Marzec rozpoczął się dobrze dla Alexa Bruno. Brazylijczyk swoim zaangażowaniem w drugiej drużynie zapracował na drugą szansę i został przez Artura Skowronka przywrócony do pierwszego zespołu.

7 marca obchodziliśmy drugą rocznicę śmierci jednego z najwybitniejszych piłkarzy w historii Widzewa i całej polskiej piłki, Włodzimierza Smolarka. „Smolar” odszedł dość niespodziewanie w wieku 54 lat. W Łodzi sięgał po dwa tytuły mistrzowskie, awansował też do 1/2 finału Pucharu Mistrzów.

Kolejny mecz ligowy nadal nie przyniósł łodzianom wyczekiwanego zwycięstwa. Przy Piłsudskiego zremisowali oni 2:2 z Lechem Poznań, choć goście prowadzili już 2:0. Udany pościg był efektem goli Marcina Kaczmarka i Eduardsa Visnakovsa. Przełamanie nie przyszło także w Gdańsku, gdzie Widzew po słabym meczu przegrał 0:2 z Lechią i wciąż okupował ostatnie miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy.

Widzewiacy zawiedli także w bardzo ważnym meczu z sąsiadem w tabeli – Zagłębiem Lubin. „Miedziowym” udało się wywieźć z Łodzi bezbramkowy remis. W trakcie spotkania cierpliwość zaczęli tracić kibice, którzy skrytykowali zawodników. W ich obronie stanął Sylwester Cacek, który stwierdził, iż lepiej będzie, gdy fani, którzy ośmielają się mieć pretensje o sytuację sportową, nie będą przychodzić na stadion. Doprowadziło to do kolejnej awantury z właścicielem. Gorąco było również pod ogrodzeniem oddzielającym boisko od Zegara – na emocjonalną rozmowę z kibicami zdecydował się Patryk Wolański.

Dopiero ostatni marcowy mecz tchnął w drużynę Skowronka nieco nadziei, choć nadal nie zaliczyła ona wiosną żadnej wygranej. Tym razem widzewiacy zremisowali w Krakowie z Cracovią, a gola na wagę remisu zdobył Piotr Mroziński. Pozytywem była gra gości, którzy dobrze prezentowali się na tle „Pasów” z wykorzystaniem nowej taktyki.

Wywiadu serwisowi  biznes.pl udzielił Sylwester Cacek. Właściciel klubu przyznał, że zamierza kontynuować strategię „przykręcania kurka” i czekać z inwestycjami na budowę stadionu. „Moje podejście bardzo się zracjonalizowało, bardziej patrzę na to, co daje z siebie środowisko lokalne. Jeśli ono daje mało, to czemu ja mam dawać dużo więcej? (…) Trzeba zacząć od ustabilizowania finansów. To zostało za bardzo odpuszczone. Druga rzecz to stadion. (…) Jednak jeśli się nie zbuduje infrastruktury dla ludzi, którzy chcą zostawić pieniądze, to nie ma w tej branży czego szukać.” – mówił Cacek. Oznajmił też, że jak dotąd nie otrzymał propozycji kupna klubu.

Kibice Widzewa rozpoczęli akcję spamowania skrzynek mailowych oraz telefonów służbowych w Zarządzie Dróg i Transportu oraz w Kancelarii Prezydent Łodzi. Fani kierowali tysiące zapytań o stan procedury przetargowej odnośnie budowy nowego stadionu. 17 marca przetarg został oficjalnie ogłoszony.

Po meczu w Gdańsku na kibiców Widzewa została nałożona kara zakazu organizacji wyjazdów na spotkania z Cracovią i Pogonią Szczecin. To efekt starć z policją, która przekraczając swe uprawnienia zaatakowała fanów gazem pieprzowym w tunelu prowadzącym do wyjścia ze stadionu.

Szefowie Widzewa złożyli w PZPN wniosek o udzielenie licencji na grę w ekstraklasie w sezonie 2014/2015. Cały czas wierzono więc w to, że zespół nie spadnie do I ligi. Co ciekawe, w dokumentach nie był wskazany żaden obiekt zastępczy w razie rozpoczęcia budowy nowego stadionu przy Piłsudskiego.

KWIECIEŃ

Marcin_Kaczmarek

Kontrakt z Widzewem podpisał Igor Vujacic. Czarnogórski obrońca nie wyszedł jednak poza ramy zespołu rezerw.

Widzew wygrał w końcu pierwszy mecz pod wodzą Artura Skowronka. Przy Piłsudskiego 2:1 pokonana została Wisła Kraków, kierowana przez Franciszka Smudę. Dla legendarnego trenera łodzian był to powrót na stare śmieci po sześciu latach. Gole dla gospodarzy strzelili Mariusz Rybicki i Mateusz Cetnarski. Tydzień później łodzianie pojechali do Szczecina na ostatni mecz fazy zasadniczej i przegrali go 0:1. Żal był tym większym, że można było pokusić się choćby o remis – Eduards Visnakovs nie trafił do pustej bramki z kilkudziesięciu centymetrów.

Po podziale ligi na grupy mistrzowską i spadkową, Widzew trafił na siedmiu rywali w walce o utrzymanie. Byli to: Korona Kielce, Cracovia, Śląsk Wrocław, Jagiellonia Białystok, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Piast Gliwice i Zagłębie Lubin. Zgromadzone przez drużyny punkty podzielono przez dwa.

Kolejnej skomplikowanej kontuzji kolana doznał Michał Jonczyk. Napastnik wypożyczony do Motoru Lublin po raz trzeci uszkodził więzadła krzyżowe i czekała go ponowna długa przerwa w grze.

W ostatnim kwietniowym spotkaniu Widzew zremisował w Kielcach 2:2, choć prowadził z Koroną już 2:0. Gole strzelili Mateusz Cetnarski (z karnego) i Eduards Visnakovs. Na domiar złego poważniejszej kontuzji doznał Veljko Batrovic, który w tamtym sezonie na boisko już nie wrócił.
Strata dwóch punktów okaże się potem kluczowa w walce o utrzymanie, ale o nim nie przesądzi.

MAJ

piłkarze

Do Widzewa wróciła nadzieja po wygraniu meczu drugiej potyczki w fazie finałowej. W Łodzi 0:2 przegrała Cracovia, po trafieniach Eduardsa Visnakovsa i Povilasa Leimonasa. Strata do 14. w tabeli Piasta wynosiła jednak aż 5 punktów.
W trakcie meczu grupa Ultras Widzew zaprezentowała oprawę „Widzew Mistrz” – pokazano estetyczną sektorówkę zawierającą wycinki z gazet z najważniejszymi momentami w dziejach klubu.

Mimo zwyżki formy widzewiacy przegrali ważny mecz we Wrocławiu. Śląsk wygrał po kontrowersyjnym karnym 1:0. Meczu nie mogli obejrzeć fani z Łodzi, bowiem Wojewoda Dolnośląski zamknął dwie trybuny na wrocławskim stadionie. Strata do bezpiecznej lokaty wzrosła do 7 oczek.

Widzew dostał licencję na grę w ekstraklasie już w pierwszym terminie. Jednocześnie na klub nałożono ograniczenia kontraktowe – nie można było przekroczyć sumy 273 tys. zł miesięcznie z tytułu wynagrodzeń dla wszystkich pracowników. Otrzymana licencje jednak nie obowiązywałaby automatycznie w I lidze.

Miejscy urzędnicy otworzyli koperty z ofertami na budowę nowego stadionu. Przy wyborze Wykonawcy decydowało kryterium cenowe, a najniższą propozycję złożyły „Mosty-Łódź”. Firma zadeklarowała budowę obiektu i układu drogowego za 138 mln zł, mimo zapisanych 171 mln zł.

Sytuacja widzewiaków stała się wręcz beznadziejna po starciu z Jagiellonią Białystok. Ekipa Skowronka tylko zremisowała u siebie 1:1 i utrzymanie w ekstraklasie graniczyło w tym momencie z cudem. Gola strzelił Alex Bruno.
W spotkaniu ostatniej szansy piłkarze Widzewa nie wytrzymali ciśnienia – wysoko przegrali w Bielsku-Białej (3:0 dla Podbeskidzia) i ostatecznie spadli do I ligi.

Patryk Wolański został nominowany do nagrody Odkrycia Roku w T-Mobile Ekstraklasie. Wyniki miały zostać ogłoszone podczas oficjalnej gali organizowanej w Warszawie przez Ekstraklasę S.A.

Artur Skowronek włączył do pierwszej drużyny dwóch wyróżniających się zawodników rezerw: obrońcę Marcina Kozłowskiego oraz napastnika Bartosza Narożnika.

Ostatni mecz w ekstraklasie przed własną publicznością został przerwany po kilku minutach. Powodem były obfite opady deszczu i zalane boisko. Spotkanie z Piastem Gliwice dokończono na drugi dzień. Widzew wygrał 2:1, bramki zdobyli Eduards Visnakovs i Marek Wasiluk.

Na zakończenie nieudanego sezonu także nie obyło się bez komplikacji. Widzew na boisku zremisował w Lubinie 3:3 (gole Mateusza Cetnarskiego, Marcina Kaczmarka i Mariusza Rybickiego), ale na skutek wrzucanych przez kibiców Zagłębia rac na murawę, mecz przerwano, a następnie zweryfikowano jako walkower dla łodzian. Dzięki temu zwycięstwu „przy zielonym stoliku”, widzewiacy wyprzedzili „Miedziowych” w tabeli i zarobili dla klubu 200 tys. zł więcej.

CZERWIEC

Włodzimierz_Tylak

Czerwiec rozpoczął się od informacji, iż Malaga nie zdecydowała się na definitywne wykupienie Bartłomieja Pawłowskiego. Widzewowi koło nosa przepadła więc kwota 800 tysięcy euro.

Na początku miesiąca dotarła też smutna wiadomość – 2 czerwca zmarł były prezes Widzewa, Bogusław Sosnowski. Miał 75 lat.

W Warszawie odbyła się Gala Ekstraklasy. Widzew reprezentowany był przez trenera Artura Skowronka, kapitana Mateusza Cetnarskiego i nominowanego do nagrody Odkrycia Roku, Patryka Wolańskiego. Bramkarz wyróżnienia jednak nie dostał.

Komisji Ligi oficjalnie przyznała Widzewowi walkower za nie dokończony mecz w Lubinie, ale też ukarała kibiców z Łodzi zakazem wyjazdowym na aż pięć spotkań.

Monika Miłkowsksa-Bruczko, odpowiedzialna za przygotowanie klubu do wejścia w układ z wierzycielami, zrezygnowała z zasiadania w Radzie Nadzorczej Widzewa.

Widzew przed terminem spłacił pierwszą ratę wynikającą z zawartego układu – wypłacił niecałe 350 tys. zł.

Klub poinformował, że zyskał nowego sponsora. Na koszulki Widzewa trafi od nowego sezonu logo firmy „Sphinx”, którego udziałowcem jest Sylwester Cacek.

Wielu piłkarzy Widzewa zmieniło kluby: Marek Wasiluk i Povilas Leimonas trafili do Jagiellonii Białystok, Mateusz Cetnarski do Cracovii, a Marcin Kaczmarek do Olimpii Grudziądz. Umowę rozwiązał też Maciej Mielcarz, a Bartłomiej Pawłowski został sprzedany do Lechii Gdańsk za 400 tys. euro.

Oprócz zawodników, Widzew stracił też trenerów. Kontrakty rozwiązali wszyscy członkowie sztabu szkoleniowego, z Arturem Skowronkiem na czele. Skowronek sam zrezygnował ze stanowiska, bowiem nie otrzymał od władz klubu narzędzi do walki o szybki powrót do ekstraklasy.

W trakcie gorącego okresu w klubie nie było Michała Wlaźlika. Ówczesny dyrektor sportowy wyjechał na Teneryfę na…urlop. Zapłacił za to posadą, choć w klubie został. Ptóbujący kryć go Paweł Młynarczyk również zaliczył degradację – w lipcu przestanie być prezesem, a zostanie jedynie prokurentem spółki. Podobnie jak Michał Kulesza.

Widzew ogłosił plan przygotowań do I-ligowej rundy jesiennej. Nie znalazło się w nim miejsce dla żadnego zgrupowania. Łodzianie spędzą jedynie trzy dni na małym obozie w Świdniku, przy okazji towarzyskiego meczu z Avią. Do sezonu będą przygotowywać się na swoich boiskach.

Widzew otrzymał licencję na grę w I lidze. Została ona obwarowana ograniczeniami płacowymi – patrz miesiąc maj.

Władze Piotrkowa Trybunalskiego poinformowały, że są zainteresowane goszczeniem drużyny Widzewa w trakcie budowy nowego stadionu w Łodzi. Mecze miałyby być rozgrywane na stadionie tamtejszej Concordii.

„Mostostal-Warszawa” odwołał się od wyboru „Mostów-Łódź” na Wykonawcę budowy nowego stadionu. Krajowa Izba Odwoławcza uznała odwołanie za zasadne i niezbędne było przeprowadzenie rozprawy przez KIO.

Nowym trenerem Widzewa został 64-letni Włodzimierz Tylak, który w ostatnim czasie zajmował się pracą z dziećmi oraz sprzedażą polis ubezpieczeniowych. Decyzję o powierzenie drużyny Tylakowi od początku ostro krytykowali kibice. Asystentami nowego szkoleniowca zostali Jacek Janowski i Jakub Grzeszczakowski. Potem do sztabu dołączył też stary-nowy trener, Andrzej Woźniak.

Młodzi widzewiacy przegrali barażowy trójmecz, którego stawką był awans do Centralnej Ligi Juniorów.

Z zasiadania w Radzie Nadzorczej Widzewa zrezygnował Witold Skrzydlewski. Wcześniej biznesmen podpadł kibicom, gdy jego żużlowy klub Orzeł skierował pismo do urzędników, w którym apelował o zwiększenie nakładów dla siebie kosztem Widzewa, na którym miało nie być bezpiecznie. Nowymi członkami zostali Piotr Jaczewski i Dariusz Górnicki. Obaj związani byli z Sylwestrem Cackiem oraz firmą „Sphinx”.

Wkrótce druga część kalendarium.