B. Pawłowski: „Nie umieliśmy wczoraj wygrać”
12 grudnia 2023, 10:58 | Autor: Bercik
Po raz pierwszy od października od pierwszej minuty na boisku pojawił się Bartłomiej Pawłowski, który wystąpił na pozycji środkowego pomocnika. Jak ocenił wczorajszy mecz?
Drużyna Puszczy nie zagrał wybitnego spotkania, przez większość meczu grając długie piłki. „Początek był niezły – szybko wymienialiśmy piłkę, gubiliśmy ich pressing i wcinaliśmy się środkiem, szczególnie naszymi środkowymi obrońcami. Rywale zrobili małą korektę – ustawili drugiego zawodnika obok naszych stoperów, żeby pograć jeden na jeden w środku. Grali długą piłkę i trochę się zmieniło” – zaznaczył widzewiak.
Piłkarze Widzewa nie potrafili stworzyć i wykorzystać okazji do zdobycia bramki. „Nie umieliśmy wczoraj wygrać tego spotkania, bo nasza przewaga na początku nie została udokumentowana jakimiś szczególnymi sytuacjami. Może tylko poza tą Juana, podobną do tej z karnym dla Puszczy. Piłka wybita, dobitka sprzed pola i tam ktoś zareagował i wybił piłkę z linii bramkowej. My mieliśmy mniej szczęścia” – ocenił piłkarz RTS.
Porażka z drużyną z Niepołomic była drugim ligowym meczem z rzędu bez zwycięstwa. „Każde przegrane spotkanie jest wkurzające i irytujące. Po każdym ma się do siebie pretensje. Zwłaszcza po takim dzisiaj. Mecz był trochę zabity ping-pongiem, piłką w postaci przerzucania kartofla na drugą połowę” – zakończył Bartłomiej Pawłowski.
Jagiellonia Białystok 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Śląsk Wrocław 
Legia Warszawa 
Raków Częstochowa 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź 
Piast Gliwice 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Cracovia 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
Ruch Chorzów 
ŁKS Łódź 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
Start Brzeziny 
Omega Kleszczów 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Boruta Zgierz 
Skalnik Sulejów 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Choć pokazał kilka fajnych zagrań. To jego miejsce jest z przodu marnujemy jego potencjał w środku pola.
Nie mam pojęcia o co chodzi z tą drużyną.
Zajebisty mecz w Poznaniu, zajebisty ze Stalą w pucharze.
Prawdziwy rollercoaster chłopaki nam fundują.
Wczoraj mecz hańby z jeszcze bardziel splamioną duryżną z piździdołka.
W Poznaniu to 3-1 niczego nie oddaje bo gol na 2-1 strzelony bo błędzie obrońcy który w piłkę nie trafił ,inny obrońca by tego nie przepuścił i by nikt nie wyszedł sam na sam a gol na 3-1 to juz wiadomo Lech poszedł do przodu na całość i poszła kontra .
No patrz Galerjasiu w Poznaniu przypadek w sercu Łodzi, w derbach przypadek. Prawda jest taka że łks w ekstraklasie to jeden wielki przypadek. Tabela nie kłamie. Daj już spokój, weź szalik i idź wreszcie na mecz swojej drużyny a nie tłumaczysz sobie dziwacznie przyczyny zwycięstw Widzewa. Drugiego takiego kompleksiarzem to u was chyba nie ma.
Ty się dobrze czujesz czy musisz przesta „brać” zajebisty mecz ze Stalą!!? Rozj.. system chlopie
Jebiesz kalesem
mecz pucharowy jest inny od ligowego na dodatek stal nic nie pokazała dlatego tez wygralismy z nia w lidze…
Rysiek minęło kilka miesięcy od pierwszego meczu z Puszczą. W Puszczy wyciągnęli wnioski,a u nas niestety nie,i przez kolejne kilka miesięcy będziemy pisać, Pawłowski lepszy tam, Kun nie nadaje się tu, Zieliński po co gra, Żyro elektryczny, Ibiza amator, Silva na ławę, Nunes do pomocy, Alvarez za miękki, Rondić zamiast Jordiego, młodzieżowcy się nie nadają i tak w kółko, a nasz najlepszy piłkarz, który potrafi zrobić róźnicę mówi ,że nie potrafiliśmy wygrać z Puszczą! Dla mnie już trzeba bić na alarm! Niedźwiedź odszedł, bo coś się wypaliło, z Myśliwcem wiązaliśmy duże nadzieję, młody, ambitny, poukłada to wszystko, a okazało się,… Czytaj więcej »
To jest jakiś taki nowy trend w fachu trenerskim. Branie winy na siebie, skupianie presji otoczenia na trenerze. Aspekt psychologiczny tego zabiegu jest taki, że drużynie mają nie spadać morale, cechy wolicjonalne mają być wysoko. Być może to jest dobre na krótką chwilę… ale na dłuższą metę nawet piłkarze przestaną wierzyć w swoją moc. Tu trzeba czasami uderzyć pięścią w stół i powiedzieć wprost, bierzcie się do roboty albo za chwilę będziecie grali w Sosnowcu czy Niecieczy. Pozdrowienia. WIDZEW JEST NIEZNISZCZALNY
Tak jak napisałem poniżej, dobre to jest czasami a nie non stop. Drużyna trzeba wstrząsnąć a nie głaskac po takich porazkach, bo można przegrać cos reprezentujac, badz mając pecha a nie grajac bez jaj. Skoro trener bierze porażkę na siebie, to on nie może spać w nocy a panienki zadowolone, że chuj luzik, nic się nie stało. Może znow wygramy niedługo i będzie spokój, potem przegramy z dwa mecze, trener nas obroni, weźmie winę na siebie i gitara.
Dobrze chłopaki mówicie, to jest trend nowych czasów, nikogo nie obrazić, samemu się pokalać, przed kimś uklęknąć, być grzecznym i bezkonfliktowym, ale na dłuższą metę to nie przejdzie, tym bardziej w piłce nożnej. Sam kiedyś grałem, ale nie pamiętam żeby którykolwiek z moich trenerów przepraszał za nasze chujowe granie. Raczej pamiętam ostre męskie wymiany zdań i wytykanie błędów, ale raczej naszych, następnie opierdol, ale później jakieś wtrącenie śmiesznej anegdnoty żeby rozładować atmosferę i dawaj na nich. Trener miał autorytet i szacunek, chociaż nie każdy pasował nam jako człowiek, każdy ma inny charakter. Ale generalnie Trener to była instytucja, ale to… Czytaj więcej »
Mirson, chłopaki to u szefca gwoździe młotkami prostują :)))
Też to znam już że 40 lat , ale dla mnie to jesteście chłopaki z racji wieku, a wielu tutaj to nawet szczawiki,ale do Ciebie Reminio będę mówił proszę pana jak taki wrażliwy jesteś Proszę Pana Reminio szewc przez W w środku bardzo proszę na drugi raz.
Mirson, luzik…to nie było złośliwe, tylko żartobliwe. Przypomnial mi sie stary tekst z młodości.
O kur…literówka. Nie brak wiedzy:(
Wyluzowałem pozdrawiam
To takie czytelne ,Nunesz powinien grać z przodu.Nie ma papierów na grę z tyłu.
Ale z przodu czyli gdzie.. Przecież nie na „9”. Pawłowski na „10” w formie, trochę jako cofnięty napastnik to może być to, Ale musi być w formie… Na skrzydle póki co jest Klimek, a młodzieżowiec musi grać.
Nie wierzę, ku…nie wierzę w to co robicie. Drużyna, która miała być pewnym spadkiwiczem, zapewne zaraz nas przeskoczy w tabeli. Będziemy byc może jak wszystkie druzyny zagraja zaległe mecze w strefie spadkowej. Zapewne bedzie trzecia porazka z rzedu z pogonią. Dwie porazki z rzedui zero strzelonych bramek!!! Trenerze może wystarczy tego głaskania piłkarzyków i mówienia o swojej winie. Szanuje to , ale być może takie gadanie zrzuca odpowiedzialnosc z piłkarzyków. Może pora huknąć i wstrząsnąć, a nie się lizać sie po fiutach. Szanuj sie, bo przestana cie szanowac i wejda na glowe. To jest piekne i dobre , ale bez… Czytaj więcej »
A początek wiosny bardzo ciężki Jaga,derby,Górnik,Wisła Puchar ,Śląsk,Legia
Niedźwiedź szanował sie i nie pozwolił sobie na głowę wejść, to był dla płaczków beeee .
…ale nie szanował ludzi i ego wyjebane w kosmos.
dlatego 4 mecze wygrał w ciagu roku… hahaha
Wymieniłeś piłkarzy którzy sezon temu grali padakę a pewnie taką padakę bedą grali w przyszłym. Pamiętam jak część „znafców” płakało że nie kupiliśmy Ramireza. Ogarnijcie się a zobaczycie, że wygramy z Pogonią – jestem tego pewien.
Wygramy z Pogonią heh jebn sobie baranka chlopi
A dlaczego nie? Jak wygramy będziemy mieli dwa punkty mniej. Oglądasz mecze? Uważasz, że Pogoń gra lepiej w piłkę od nas?
Bo ma 5 ptk więcej i jest wyżej w tabeli
Po przebiegnięciu wczoraj 106 kilometrów możecie odkupić swoje winy tylko zapierdalaniem do upadłego w sobotę
Co ty, te panienki już srają w gacie przed Grosickim i spółką.
I znowu mnie w uja zrobili. Odpaliłem towar, połozyłem dzieci i z otwartej w ryj. Ale człowiek ciągle sie łudzi…
Ja miałem do wyboru wypad do rodzinki lub mecz i korciło mnie wybrać to drugie ale w ostatniej chwili przyszła mi do głowy taka myśl, że patałachom coś za dobrze ostatnio idzie i byłoby za dobrze gdyby wygrali, więc wybrałem to pierwsze i dziękuję niebiosom za to natchnienie
Ale z Ciebie kibic! Jesteś super! Trolu!
Kibic Widzewa to ruchany frajer bo się podniecacie wygranym meczem fartem z Lechem i puchar z rezerwami stali a wy klaszczecie pajacom oni się z was śmieją po meczu !!
Spadaj na al Uni!
Jakim fartem? Może Admin wreszcie zrobi porządek z tymi trolami z pejsami!
A jak się sprawy mają na sukcesji łksu
A tak z innej beczki ,ciekawe jakie skutki przyniesie w obecnych czasach ostatnie dobre kontakty Widzewa przed wyborami z politykami lub ludźmi z Pis u ,jak Buda,zarządem PKP Cargo,z Wojewodą łódzkim podczas sporu o loże itp w słabe kontakty z ludźmi z KO czyli z Urzędem Miasta .
Różnie może być, jak zadali się z hanką-obiecanką to zaczynaliśmy od IV ligi…czyli nie ma tzw. „złotego środka”. Wedle powiedzenia, umiesz liczyć, licz na siebie.
Nie wiem kiedy Widzew sie z Hanką „zadał”,zawsze były raczej były złe stosunki nawet za Cacka, i upadek był dzięki Cackowi,a i nie o to mi chodzi bo czy klub spada czy upada to zależy od klubu i tych co nim zarządzają a nie od polityków,tylko bardziej mi chodzi o obiecaną kasę na bazę w Bukowcu i inne sprawy jak rozbudowa stadionu,korzystanie z Łodzianki itp itd
Więc napisałem Ci umiesz liczyć, licz na siebie, jak Widzew był nad przepaścią nikt! powtarzam nikt! nie podał ręki, a miastem rządziła hanka-obiecanka i jej partyjni koledzy. Widzew Drogi lolku to dobro narodowe, a w Łodzi na taki Klub powinno się chuchać i dmuchać, bo to NAJLEPSZA wizytówka tego miasta. Jak był nasz Widzewek na dnie to wszyscy mieli go w dupie. Od tej pory ja również mam ich wszystkich głęboko w dupie. Choćby nie wiem co obiecywali i choćby szwed na chuju szedł nigdy im nie uwierzę. Pozdrawiam.
Tak na potwierdzenie moich słów jak Klicki zostawił Koronę i była na dnie, miasto nie pozwoliło na upadek Korony, przejęło klub, powołało radę nadzorczą i kierownictwo, wyłożyli kasę i uratowali Koronę. U nas wypięli się i spuścili Widzew do IV ligi.
Cacek był do końca do końca Maja a na początku lipca Widzew upadł,przypominam też że nie było w ogóle stadionu bo już był rozebrany i nie było za dużych perspektyw jak to w Kielcach i Koronie,a upadek był chyba w tym momencie najrozsądniejszy gdy klub tułał sie po Byczynach czy Milionowej ,a tak chciał wszystko wyszło na zero bez długów itp A na koniec Korona to praktycznie jeden klub w tym mieście i wizytówka tego miasta a w Łodzi sa dwa kluby piłkarskie i jeszcze inne
Zawsze w dupie ?? A kto niby jako pierwszy w tym mieście dostał cały nowy stadion ,dzień meczowy za darmo i bazę treningową ???
Nie będę cie wyprowadzał z błędu, szkoda czasu, dalej lecę
ty mi lepiej powiedz dlaczego Platek olał ten wasz kurwidołek? i ile mu jesteście winni? bo ponoć włożył jakąś kasę jeszcze przed wejściem w łks. W zasadzie to nie moja sprawa ale jak kiełbaesiaki żywo interesują się Widzewem to jest okazja zadać pytanie
Na wojewodę to już bym raczej nie liczył
https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,30496908,zmiana-wojewody-lodzkiego-nowym-ma-zostac-byly-wiceprezydent.html
Typie słabe kontakty z UM nie zależą od Widzewa tylko od Zdanowskiej i spółki. Jak pewnie doskonale wiesz pupilkami Łódzkiej władzy jest łks i dlatego z tymi ludźmi Widzew nigdy nie da rady się dogadać. Nic na to nie poradzimy. Zmieni się w Łodzi władza to może ktoś wreszcie pochyli się również nad Widzewem. Oby już w najbliższych wyborach!
ŁKS jest takim pupilkiem że wybudowali im jedną trybunę na 5 tys miejsc gdzie musieli płacić na starcie w 4 lidze czy tam w 3 lidze za dzień meczowy ,a dla klubu który sie odradza były to nie małe pieniądze ,aby dalsze trybuny były dokończone dali warunek awansu do 1 ligi co trwało ponad 5 lat i ŁKS męczył sie na jednej trybunie,później finalnie ŁKS awansował do ekstraklasy i też musiał sie męczyć w niej na jednej trybunie na 5 tys miejsc.pamiętam tez jak ŁKS dostał karę 50 tys zł za to że nie mógł wpuszczać kibiców gości a to… Czytaj więcej »
ŁKS jest takim pupilkiem, że ma za duży stadion – powinien być na 12 tys. miejsc. Widzew jest w UM nielubiany i ma stadion za mały – powinien być na 24 tys. miejsc. Razem byłoby tyle samo co teraz – 36 tys. i wszyscy by się zmieścili.
Jak słaby kontakt? A Dróżdż to może wyleciał za wyniki?
CO co co? po polsku ja wole bo ja Polak. przyniosą chciałeś powiedzieć.
Nie potrafiliście zrobić żadnej akcji, ani jednego strzału z dystansu !NIC ! mało tego, to z drużyną ze strefy spadkowej !! z PUSZCZĄ !. O ile potrafię jeszcze zrozumieć porażkę z Wartą, tak tej nie przetrawię. WSTYD !
mają jakieś przebłyski w grze pojedyńcze jednostki piłkarskie, a w sumie grają padakę od kilku lat! żaden trener nie potrafi ustabilizować gry na wysokim poziomie i tyle!
W ciągu kilku ostatnich lat to my awansowaliśmy z IV ligi do Ekstraklasy…
Lepiej gdyby Bartek grał na 9 .Transfer napastnika z liczbami to konieczność na zimowe okienko. Ani Jordi ani Imad to nie są gracze na 1 skład a ich braki techniczne to pokazują. Szczególnie z drużynami które stawiają na defensywna grę. Z tymi lepszymi mają więcej miejsca na boisku i mogą się wykazać szybkością w pojedynkach 1na1
Bartek mowil w wywiadzie zeby własciciel zrobil WZMOCNIENIA sa niestety uzupelnienia tych co odeszli na dodatek pozbyli sie najlepszego piłkarza Hanssena na kontuzjowanego Kerka!
Ps. Widze ze beda marne szanse zeby Bartek w nowym sezonie zostal niestety w Widzewie przy tym włascicielu ktory płaci prawie najmniej w lidze a ma budzet na poziomie 5/7 miejsca…
Kerk jest najlepiej opłacanym piłkarzem w historii Widzewa, ponad 1 mln rocznie plus pokaźna kwota za sam podpis. Oczywiście Kerk ma umiejętności, ma świetny przegląd pola, potrafi podać , dośrodkować, uderzyć z rzutu wolnego, ma niesamowicie ułożoną lewą nogę – problem w tym, że zdrowy Kerk. Jak pomyślę, że za te pieniądze można by ściągnąć dwóch – trzech piłkarzy pokroju Marczuka, młodych, zdolnych, nie tylko perspektywicznych, ale już grających na wysokim poziomie to mnie chuj strzela! Takiego to mamy dyrektora sportowego wichniarka, geniusz. Obawiam się, że po sezonie nie będziemy liczyć ile warta była każda asysta, czy każdy gol Kerka,… Czytaj więcej »
Co on opowiada? Na początku meczu to Puszcza przeważała. Widzew stworzył groźną sytuację dopiero w 44 minucie.
Bartek, przebiegliście 105 km. Przy ogólnej surowiźnie technicznej tej drużyny musicie zapierdzielać, żeby nie przegrać. I Ty musisz coś strzelić. Marnujesz się w tym klubie i chwała Ci za to, że jeszcze chce Ci się tu grać i tłumaczyć kibicom za te miernoty.
Mam szacun dla Bartka, ale chyba był chłop na innym meczu bo mówić o niezłym początku spotkania i przewadze, to raczej kpina. Jaka przewaga, gdy ZERO CELNYCH STRZAŁÓW , zero kreatywności pod bramką Puszczy?
Standardowo dostaje się piłkarzom i trenerowi, a winni tego stanu rzeczy śpią spokojnie. Dobrodziej stamirowski z końskim uśmiechem przyzna, że klub jest gotowy do przeprowadzenia transferu gotówkowego. Super dyrektor sportowy wichniarek na pewno już ma kilku graczy na oku, którzy nie tylko będą dostępni za darmo, ale i będą niezbyt wymagający finansowo w temacie kontraktu. Zresztą dla większości piłkarzy sprowadzonych przez wichniarka taki kontrakt z Widzewem to szansa na drugie życie, bo w poprzednim klubie nie grali, albo z powodu kontuzji, albo nie mieścili się w składzie. Pytanie na jakiej podstawie super dyrektor sportowy wichniarek ocenia ich umiejętności i przydatność… Czytaj więcej »
Jak można z Puszczą grać na dośrodkowania i inne wrzutki. Czy sztab szkoleniowy nie umie dobrać odpowiedniej taktyki. Nie zawsze jeden sposób gry sprawdza się w każdym meczu. Należało wciągnąć graczy Puszczy na swoją połowę i coś skontrowac. Ale niestety wczoraj gra to tragedia.
Niedźwiedź trzymał Fabio z dala od bramki przeciwnika, teraz Myśliwiec trzyma tak samo Bartka. Czy obydwaj nie widzą tego co widzą wszyscy? Czy o jaki kij chodzi?
Nie umiecie Wy grać chyba.