B. Pinheiro: „Z wielką chęcią wróciłbym do Łodzi”
18 lipca 2020, 18:25 | Autor: Redakcja
Drugim środkowym pomocnikiem „Drużyny Dekady” wybrany został Bruno Pinheiro. Portugalczyk koszulkę Widzewa zakładał jedynie przez dwa sezony, ale to i tak wystarczający czas, by zapaść w pamięć fanom. W minioną niedzielę na antenie Radia Widzew wyemitowany został wywiad z nim. O czym mówił?
O przyjściu do Widzewa
„Grałem wtedy na Cyprze i skontaktował się ze mną portugalski menadżer, nie pamiętam niestety już jego imienia. Powiedział mi o zainteresowaniu ze strony Widzewa, zanim jednak podjąłem decyzję, postarałem się dowiedzieć czegokolwiek o łódzkim klubie. W tym celu skontaktowałem się z Rafałem Grzelakiem, z którym w przeszłości razem grałem w Boaviście oraz z Przemysławem Kaźmierczakiem. Obaj zachęcali mnie do tego kroku, tłumacząc, że Widzew jest dobrym miejscem do kontynuowania kariery. Już po przylocie do Polski obejrzałem kilka filmów na YouTube i wiedziałem, że chcę grać dla takich kibiców, jakich ma Widzew. Chciałem poczuć tę atmosferę osobiście.”
O pamiętnych meczach
„Mecz, który najlepiej pamiętam to spotkanie z Lechem Poznań, bowiem był to mój debiut w Widzewie. Oczywiście pamiętam też derby Łodzi, bo wszyscy na trybunach bardzo mocno je przeżywali, a ja czułem te emocje i to było niezapomniane doświadczenie. Pamiętam też, jak nasi kibice nie mogli wejść na stadion ŁKS i eskortowali nasz autokar pod sam stadion. Nigdy niczego podobnego nie przeżyłem – było to coś niesamowitego!”
O sytuacji z Marcinem Mięcielem podczas derbów
„Pamiętam tę sytuację doskonale, jakby to było dzisiaj. Wiem, że po zdobyciu gola bardzo go celebrował, pokazał znak naszego odwiecznego rywala i trochę puściły mi nerwy. Wiedziałem wtedy, że muszę się nim zająć, bo tego chcieliby fani, a ja zawsze mocno utożsamiałem się z klubem, z naszymi kibicami. Cały czas to robię, widać to w mediach społecznościowych.”
O Radosławie Mroczkowskim i innych trenerach
„Bardzo dobrze wspominam pracę z trenerem Mroczkowskim. To był szkoleniowiec, który mocno we mnie wierzył, pomagał mi zdobyć pewność siebie co było kluczowe dla mnie. Był to najlepszy trener, z którym współpracowałem w Łodzi, a miałem przyjemność pracy aż z trójką szkoleniowców.”
O zabawnych momentach w szatni
„Było kilku śmieszków w zespole, m.in. Lisowski, Szymanek czy Ugo. Trudno mi przypomnieć sobie jednak coś szczególnego. Może sytuacja z Mateuszem Cackiem, gdy pytał mnie o opinię na temat piłkarza z amatorskiej ligi, którego pokazywał mi na filmiku. Ewentualnie akcja z przywitaniem nowych piłkarzy w klubie. W Widzewie był zwyczaj, że każdy nowy musiał wypić szklankę wódki, oczywiście ja tego nie zrobiłem. Alkohol wylałem i nalałem w to miejsce wody. W konsekwencji musiałem udawać pijanego całą noc. Ogólnie szatnia była bardzo zgrana, po zwycięstwach wszyscy świętowaliśmy, a porażki dotykały każdego z nas.”
O najlepszym piłkarzu, z jakim grał w Widzewie
„W mojej opinii był nim Jarosław Bieniuk. To dobry piłkarz, który profesjonalnie podchodził do swoich obowiązków. Świetnie wywiązywał się z roli kapitana, zajmował się wszystkimi, był bardzo pomocny. Dodatkowo świetnie mówił po angielsku, więc automatycznie mieliśmy dobry kontakt.”
O ewentualnym powrocie do Łodzi
„Nikt się ze mną nie kontaktował, ale z wielką chęcią wróciłbym do Łodzi. Rok wcześniej do mojego menadżera zadzwonił Radosław Mroczkowski. Pytał o moje samopoczucie, przygotowanie do sezonu, ale na tym się skończyło. Wciąż jestem jednak młody (śmiech) i myślę, że nie powiedziałem ostatniego słowa. Oczywiście, jeśli byłaby taka możliwość, to wróciłbym do Widzewa. Czy grałbym dla innego klubu w Polsce? Raczej nie, a na pewno nie zagrałbym przeciwko Widzewowi.”
Całą rozmowę z Bruno Pinheiro odsłuchać można w Radiu Widzew TUTAJ.
Dawid





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Wiadomo, Pinheiro Widzewiak za co każdy go szanuje, ale wiek już chyba nie ten żeby powtórzyć historię w Łodzi.
Mile słowa i szacunku, ale Widzew musi patrzeć do przodu a nie do tyłu…
Szacun!
Bruno szacun,ale,żeby wylać szklane wódy.
Tak się nie robi.
Obejrzyj sobie Akwarium jak główny bohater otrzymuje awans.
2 gwiazdki = dwie szklanice.
Po jednej na pagon.
W Polsce jest tak samo.
A ja uważam, że akurat on pomimo wieku mógłby być wartością dodaną, to walczak który utożsamia się z Widzewem, wprawdzie mamy obecnie Poczobuta który też zostawia serducho na boisku, ale taki Bruno w derbach to byłaby klasyka gatunku, sam fakt że wkurwił się na Mięciela po celebracji bramki symbolem L i nie pozostawił tego bez odpowiedzi świadczy jak bardzo był zaangażowany w Widzew, niektórzy powiedzą ze to było prymitywne zachowanie, ja jednak twierdzę że ten gość był najlepszym DMF od czasów Michalczuka, twardy, waleczny, nieustępliwy, myślący, zaangażowany, utożsamiający się z klubem i kibicami Na pierwszoligową rąbankę i derby byłby jak… Czytaj więcej »