Czas na próbę generalną przed wiosną!

22 lutego 2019, 20:44 | Autor:

Osiem dni przed inauguracyjnym starciem z Gryfem Wejherowo, piłkarzy Widzewa czeka ostatni zimowy sprawdzian. W próbie generalnej podopieczni Radosława Mroczkowskiego zmierzą się w Kutnie z tamtejszym KS.

Sobotni rywal łodzian występuje w IV lidze. Po pierwszej części sezonu zajmuje w niej czwarte miejsce i wciąż liczy się w walce o awans, choć do liderującego RKS Radomsko traci sześć punktów. Wśród podopiecznych Dominika Tomczaka jest czterech graczy wypożyczonych z WidzewaKonrad ReszkaGrzegorz BrochockiAdrian Kralkowski Kamil Wielgus. Wszystkich powinniśmy jutro zobaczyć na boisku.

Kutnianie to dobrze znany widzewiakom zespół. Najpierw piłkarze z al. Piłsudskiego mierzyli się z nimi w okręgowym Pucharze Polski w sezonie 2015/2016 i bardzo niespodziewanie przegrali 0:2. Później dwukrotnie rozgrywali też sparingi, zawsze tuż przed startem rundy wiosennej. Dwa lata temu łodzianie zwyciężyli 2:0 po bramkach Adama Radwańskiego Marcina Krzywickiego. Rok temu padł zaś wynik 6:0, a gole strzelali Marcin Pieńkowski, Robert Demjan, Michał Miller, Michał Przybylski, Mateusz Michalski i Damian Kostkowski.

Teraz znów podopieczni Radosława Mroczkowskiego będą murowanym faworytem do wygranej, choć to nie rezultat będzie najważniejszy w tym spotkaniu. Gracze Widzewa są na finiszu przygotowań do bardzo ciężkiej rundy. Ponieważ tydzień temu ze Stomilem Olsztyn zagrali głównie dublerzy, jutro powinniśmy obejrzeć skład zbliżony do tego, który wyjdzie na boisko w Wejherowie. Ciężko stwierdzić jednak, czy trener będzie chciał zobaczyć swoich piłkarzy w pełnym wymiarze czasowym, czy też nie będzie ryzykował kontuzji.

Tych jest na szczęście w łódzkim klubie coraz mniej. Do treningów na pełnym obciążeniu wrócili już Marcin Kozłowski i Mateusz Michalski, choć nie wiadomo, czy już jutro dostaną szansę występu. Na pewno nie zagra Sebastian Zieleniecki, który dopiero od poniedziałku będzie pracował na sto procent. Na boisku nie zobaczymy też Michaela Ameyawa i RafałaWolsztyńskiego. Ten pierwszy doznał urazu w starciu ze Stomilem i będzie musiał pauzować przez dwa tygodnie. Nowy napastnik nadrabia zaś zaległości i jego również ominie inauguracja wiosny.

Jutrzejszy sparing rozpocznie się w samo południe na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Kutnie. Wstęp jest wolny, a na meczu możemy się spodziewać wielu kibiców Widzewa, zwłaszcza z prężnie działającego w tym mieście fan clubu. Kto jednak nie będzie w stanie dotrzeć na obiekt, może jak zawsze liczyć na naszą Relację LIVE, którą zaczniemy na kilkanaście minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Transmisję radiowo-telewizyjną szykuje zaś Widzew TV.

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
5 lat temu

Po co piszecie że Wolsztyński nadrabia zaległości. On ma kontuzję choć był szczegółowo badany. To skandal !!!

Tomek
Odpowiedź do  Marcin
5 lat temu

Czemu niby skandal? Kontuzja która ma nie jest w niczym powiązana do tej którą miał czyli zerwane więzadła. Jest to normalna kontuzja, taka która wynika z przeciążenia. Przyszedł do nas 1 lutego, a przygotowywał się z Górnikiem czyli tydzień później by startował. A u nas przyszedł i z tej zmniejszonej intensywności w Gorniku znowu wszedł w najbardziej maksymalną. Ja uważam to za normalne, a nie jako niedociągnięcie przy badaniach

Odpowiedź do  Marcin
5 lat temu

Masz rację oby nie 2-gi Dem .

Tomek
5 lat temu

Próba generalna z 4 ligowcem? Wolsztyński to żaden transfer będzie grzał ławę i to nie w każdym meczu

4
0
Would love your thoughts, please comment.x