D. Nowak: „Ojamaa będzie dużym wzmocnieniem Widzewa”
9 lutego 2020, 17:54 | Autor: Kamil
W sobotę piłkarzem Widzewa został Henrik Ojamaa. Estończyk przez ostatnie półtora roku występował w Miedzi Legnica, w barwach której rozegrał 55 meczów. O zdanie na jego temat postanowiliśmy więc spytać trenera zespołu z Dolnego Śląska, Dominika Nowaka. Co powiedział?
– Dlaczego zdecydowaliście się rozstać z Henrikiem Ojamą?
– Głównym powodem podjęcia takiej decyzji była nasza koncepcja na grę zespołu. Henrik miałby w niej problemy z regularnymi występami, dlatego uznaliśmy, że powinien zmienić klub. Ja go jednak zawsze będę chwalił. To jest piłkarz bardzo pracowity, którego umiejętności są przynajmniej na poziomie I-ligowym. Będzie dużym wzmocnieniem Widzewa.
– Czyli to nie jest tak, że w Miedzi nie spełnił pańskich oczekiwań?
– Nie przedstawiłbym tego w taki sposób. Tak jak powiedziałem, mamy odmienną koncepcję na grę, dlatego na pozycję skrzydłowego potrzebujemy piłkarza o innych predyspozycjach. Wspólnie zdecydowaliśmy, że zarówno dla Henrika, jak i dla Widzewa będzie to najlepszy wybór.
– W czasach gry w Legii Warszawa, Ojamaa mógł irytować zbyt częstą grą pod siebie. Nadal tak jest?
– Myślę, że pod tym względem Henrik dorósł piłkarsko. W Miedzi dobrze wywiązywał się ze swoich zadań w obronie i zawsze oddawał serce drużynie. Każdy musi dojrzeć, a najlepiej robi się to poprzez zdobywanie doświadczenia i regularne występy. Tak samo było z nim. Bardzo ważne, by teraz dalej się rozwijał i w Widzewie będzie mógł to robić, zwłaszcza że klub jest na dobrej drodze do awansu do I ligi.
– Wtedy biły się o niego Legia i Lech…
– Henrik był wtedy młodszy, a tacy zawodnicy zawsze skupiają większą uwagę czołowych zespołów. Ojamaa był wtedy świetnym graczem, więc nic dziwnego, że walczyły o niego Legia i Lech. Teraz minęło sporo czasu i myślę, że na taki poziom będzie mu bardzo trudno wskoczyć, ale i tak mu tego życzę.
– Jak scharakteryzuje pan jego walory w ofensywie?
– To jest piłkarz, który mając przestrzeń potrafi wygrać pojedynek jeden na jeden. Dysponuje też silnym i precyzyjnym uderzeniem. Jeżeli tylko nabierze pewności siebie, to poprzez swoją grę indywidualną może stwarzać okazje zarówno zespołowi, jak i sobie. Henrik to również gracz ruchliwy, nieprzewidywalny w ofensywie. Na poziomie II ligi będzie sprawiał obronie przeciwników bardzo dużo problemów, zwłaszcza że skupi na sobie dodatkową uwagę, dzięki czemu zrobi miejsce napastnikom.
– Obrońcy będą mieli zagwozdkę, kogo podwajać.
– To będzie bardzo duży problem dla defensywy rywali. Domyślam się, że jesienią wszyscy koncentrowali się na bramkostrzelnym Robaku, a teraz Ojamaa powinien dać mu trochę więcej miejsca. Jak na II ligę, siła ofensywna Widzewa będzie bardzo duża.
Rozmawiał Karpiu
Foto: Miedź Legnica





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Piast Gliwice
Widzew Łódź
GKS Katowice
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Kity nie przrbije ale az Strach myslec co by bylo jakbysmy go nie podpisali