D. Tanżyna: „Jedziemy do Łęcznej po trzy punkty”

Jednym z najczęściej grających piłkarzy Widzewa w pierwszej części rundy jesiennej jest Daniel Tanżyna. Środkowy obrońca wystąpił we wszystkich dotychczasowych meczach, a tylko w jednym nie zaliczył kompletu minut. W Łęcznej najprawdopodobniej znów zacznie w jedenastce.

Defensor wierzy, że w sobotę widzewiacy przerwą świetną passę Górnika i wrócą do Łodzi w dobrych nastrojach. „Jedziemy w sobotę po trzy punkty, chcemy znów wygrać, tak jak dokonaliśmy tego w ostatniej kolejce. Wierzę, że mimo drobnych urazów ze zdrowiem będzie wszystko dobrze i wynik w Łęcznej również będzie korzystny” – powiedział dziś rano na antenie klubowej rozgłośni Widzew.FM.

Tanżyna zauważył, że sprowadzeni tego lata do Widzewa zawodnicy odnajdują się w drużynie coraz lepiej, nie tylko na boisku, ale też w szatni. „Gracze, którzy przyszli do nas latem, bardzo dobrze zdają sobie sprawę z tego, do jakiego klubu trafili i jaka otoczka jest wokół niego. Atmosfera w szatni jest jak najbardziej w porządku. Jestem przekonany, że z dnia na dzień będzie to wyglądało tylko lepiej” – przyznał, cytowany przez widzew.com.

30-latek stwierdził, że w Łęcznej duże znaczenie odegrać może być obrona, nad którą podopieczni Enkeleida Dobiego w ostatnich dniach solidnie pracowali. „W ostatnich dniach pracowaliśmy nad grą w obronie, bo ekipa z Nowego Sącza miała kilka sytuacji, które mogły zakończyć się bramkami. Liczę też na to, że nasza skuteczność już niedługo będzie na wyższym poziomie” – dodał na zakończenie Tanżyna.