Dlaczego Sylwestrzak nie dokończył meczu?
8 października 2017, 10:16 | Autor: Ryan
Dla Radosława Sylwestrzaka wczorajszy mecz z Turem Bielsk Podlaski skończył się już w 25. minucie. Widzewiak musiał opuścić boisko i został zastąpiony przez Damiana Kostkowskiego. Co stało się środkowemu obrońcy?
Jak się dowiedzieliśmy, tak naprawdę nic poważnego. Piłkarz zderzył się z jednym z rywali, stąd powody opuszczenia murawy. „Zaliczyłem lekki nokaut. Nos i głowa wczoraj mocno mnie bolały, ale dzisiaj już jest wszystko dobrze. Jeśli lekarz nie będzie miał nic przeciwko, od wtorku normalnie trenuję z resztą zespołu” – powiedział nam Sylwestrzak.
Poważniejsza kontuzja i dłuższa przerwa będącego w niezłej formie „Sylwka” byłaby szansą dla Kostkowskiego. On też przegrał rywalizację o miejsce w składzie z powodu kontuzji i od początku sezonu liczy, że karta się odwróci. Tym razem jednak „Kostek” większej szansy się nie doczeka, bo znając Franciszka Smudę, mając do dyspozycji zdrowego Sylwestrzaka, trener nie będzie zmieniał zestawienia bloku obronnego.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska