Drużynę Widzewa odwiedzili kibice. Jest porozumienie
16 kwietnia 2019, 18:40 | Autor: Redakcja
Zespół Widzewa nie rozpieszcza wiosną swoich fanów. W ośmiu tegorocznych spotkaniach piłkarze zdołali tylko raz sięgnąć po trzy punkty, a od siedmiu meczów notują same remisy. Sytuacja ta sprawia, że napięte są stosunki na linii drużyna – kibice.
Apogeum nerwów i wzajemnych frustracji miało miejsce przy okazji niedzielnego starcia z Pogonią Siedlce, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ. Niewiele brakowało, by pomiędzy zawodnikami i krewkimi sympatykami doszło nawet do rękoczynów. Najwięcej gromów spadło na Patryka Wolańskiego, który po meczu przeprosił za swoje zachowanie.
Ciąg dalszy nastąpił we wtorek. Przy okazji treningu, widzewiaków odwiedzili przedstawiciele grup kibicowskich. Spotkanie miało na celu wyjaśnienie sobie w „męski sposób” wszelkich pretensji, by załagodzić sytuację i ostudzić mocno rozgrzane emocje. W rozmowach z fanami wzięli udział nie tylko sami gracze, z boku dyskusji przysłuchiwali się także m.in. trener Jacek Paszulewicz oraz przyszły dyrektor sportowy Łukasz Masłowski.
Rozmowy momentami nie należały do przyjemnych, ale zakończyły się porozumieniem. Ze strony kibiców padło zapewnienie, że drużyna może liczyć na pełne wsparcie „Zegara” oraz grupy wyjazdowej przy okazji meczów poza Łodzią. Niestety, nikt nie może wziąć odpowiedzialności za pozostałe trybuny, dlatego zawodnicy muszą być odporni na zaczepki ze strony jednostkowych widzów. Co ciekawe, na ciepłe słowa w języku angielskim mógł liczyć Kohei Kato, który reszcie drużyny podany został jako wzór zaangażowania i jakości piłkarskiej.
Również ze strony piłkarzy padło zapewnienie, że ci nadal w każdym spotkaniu będą dawać z siebie 100% i z całych sił walczyć o zwycięstwa i przypieczętowanie awansu do I ligi. Kredyt zaufania został im udzielony do końca sezonu, w tym Wolańskiemu, który wyjaśnił z kibicami wszelkie spory. Podobna sytuacja miała miejsce mniej więcej przed rokiem, gdy na ławce trenerskiej zasiadał jeszcze Franciszek Smuda. Wówczas zdało to egzamin.
W imieniu grup kibicowskich apelujemy do wszystkich bywalców „Serca Łodzi” o dostosowanie się do decyzji i złagodzenie swojej krytyki wobec zespołu. Najlepiej będzie, gdy cały stadion włączy się do dopingu „Zegara”. W myśl zasady: Wszyscy gramy bowiem do jednej bramki!
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Piast Gliwice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Cracovia 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
Omega Kleszczów 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
A czy Chmielewskiemu też udzielono kredytu zaufania?
Masz pretensje do faceta który stanął po męsku w obronie swoich podopiecznych,byłem świadkiem tej sytuacji,tak właśnie powinna się trzymać cała drużyna łącznie z całym sztabem więc zluzuj rajty.
myślę, że Zygmunt ma pretensje bo rzuca się do kibiców kibic 7egii i do tego bardzo słabej i wątpliwej jakości fachowiec, do tego to grubas, który swoim wyglądem powinien dawać przykład podopiecznym, a jest jak jest
138 – zadałem tylko pytanie, byłem ciekawy
Powiem tak zawodnik biegajacy na średnich dystansach 800-1500 którego trening i wytrzymalosc sklada sie z interwalowego biegania podobnego do zrywow na boisku rozgrzewa się do swojego biegu na zawodach robiąc ok3-4km trucht po 4:30/km potem rozpoczyna rozciąganie w ruchu i stateczne. Następnie kilka przebiezek ok80-100m i ogień. Natomiast jak widzę jakie interwały na odcinku 20m pod zegarem ten fachowiec wrzuca zawodnikom to oni zamiast na murawę to się pod prysznic nadają. Do tego po takich szybkich zmianach pozycji i gwałtownych zwrotach mięśnie, ścięgna, stawy dostają ostro w kość. 138 pięknie napisałeś, jeszcze większym paradoksem niż trenerem od motoryki byłoby gdyby… Czytaj więcej »
Ma pretensje to legionisty który obraża kibica Widzewa. Jest trenerem a nie żulem spod sklepu. Za to powinien wylecieć
Widzę, że WTM znowu blokuje komentarze. Pewnie jest umowa, żeby oszczędzać Chmielewskiego. Zasadniczą różnicą jest stawanie w obronie zespołu, a wywoływanie przez pracownika klubu- kibica z trybun „na solo”. Dlaczego? Bo sto drugie szkodzi reputacji firmy, marki jaką jest Widzew. Zapytajcie Prezesa Kaczorowskiego albo Prezesa Stamirowskiego, czy zdecydowaliby się zatrzymać w swoich byłych/obecnych firmach pracownika, który zaprasza klienta „na solo”.
To niech w końcu zaczną grać!!!
I bardzo dobrze, po głowie chodził mi list otwarty kibiców, ale rozmowa na treningu też okej. Nie może tak być jak było teraz z Siedlcami. Jak można do swojego zawodnika wbiegać podczas meczu i odp…. alać tego typu akcje, tak samo to co zrobili kibice z krytej zaraz po ostatnim gwizdku. Ludzie traktują swoich piłkarzy (jacy by nie byli) jakby to były żydy z drugiej strony miasta. Gwizdy i „WGKM” jestem w stanie zrozumieć, bo frustracja jest, ale reszta to już przesada. Dalej, gniazdowy z tego meczu – ja pie… le chłopak, fajnie że próbujesz się, zastępujesz nieobcnego, idzie Ci… Czytaj więcej »
Gniazdowego wysłać na szkolenie do Stolara.
Żeby nie było nieporozumień, na meczu z Siedlcami był jakiś inny gniazdowy, bo pierwszego nie było na meczu i to do jego słów mam pretensje. Osobiście uważam, że pierwszy gniazdowy jest okej.
Tak tylko moim zdaniem „wysłanie ich na długą” było na celu by wysłuchali kibiców żeby się nie napinali że „o KURWA piłkarzyki zajebane obrażone itp” by to trochę złagodzić
Ja nie jestem zwolennikiem jakiego kolwiek wyzywania nawet „WIDZEW grać kurwa mac”.
Aha to wyjaśnia dlaczego doping z Zegara to już kompletna padaka się zrobiła. A może tak Ajax sobie trochę pooglądajcie.Warto uczyć się od lepszych. Wcześniej nie było rewelacji,ale ostatnie dwa mecze to totalny syf a nie doping. To już więcej ja wychodziłem ze zdartym gardłem z trybuny B. Trochę kurw….wałem na tych z Siedlec jak byli przy piłce i buczałem.I o to chodzi.Ale byłem jednym z nielicznych.Reszta jak te kołki stała. Dużo do poprawy u nas z dopingiem,albo dobrym przeszkadzaniem przyjezdnym
Dokładnie zegar mało reaguje na wydarzenia boiskowe, a po stracie bramki większość stoi jak kołki. Właśnie w takich momentach powinniśmy z siebie dać jeszcze więcej by nakręcić piłkarzy na ostatnie minuty.
doping był słaby, śpiewamy Oleeeee Widzew kocham cię, na początku jest fajnie, po chwili coraz słabiej, a bębniarze zamiast się podłączyć i wesprzeć doping to sobie o czymś dyskutują.
No i po tym wybiegnięciu kibola do Wolana, zegar skandował „Zostaw kibica”. Jakiego kibica? Który prawdziwy Widzewiak będzie przerywał mecz, jaki by on nie był?
Odnośnie głównego tematu – ktoś już kiedyś ten pomysł podsuwał, przydałby się jakiś sparing z IV-ligowcem, niech zagra nawet częściowo drugi skład z niektórymi z trzonu drużyny. Niech rozjadą przeciwnika 8:0, tak dla poprawy nastawienia, może też przy okazji dla pokazania się trenerowi w czasie gry.
a jak zremisują ??
Powtórzę się bo już to w innych słowach podkreslałem,że KIBICE TO ROZUMNI LUDZIE,POTRAFIĄCY ZROZUMIEĆ,ŻE NIE DA SIĘ WSZYSKIEGO ZMIENIĆ NA KLIKNIĘCIE JAK W KOMPIE,A KIBOLE TO PSYCHOLE.Negatywne i tempe łby. ODIZOLOWAĆ TEN CHWAST BYŁOBY DOBRZE I ŻYCZĘ Kibolom SUKCESU W ZABIJANIU SIĘ NAWZAJEM,A KIBICOM Zaje…stej POZYTYWNEJ WIOSNY.✋
Super, tylko razem możemy osiągnąć ten awans!
Super !Tylko wszyscy razem możemy osiągnąć ten awans!!!
No i kurde brawo! Oby sobie wszyscy wzięli do serca. Razem Tworzymy Siłę. Sam biję się w pierś, że świrowałem ostatnio z teoriami spiskowymi. Daję drużynie kredyt zaufania do końca rundy i wierzę w awans!
A o co mieć do nich pretensję? Im tylko brak umiejętności piłkarskich,a co skutkuje tym,że nie są drużyna podczas meczu!
Przypomnę ze to ta drużyna miała serie 7 zwycięstw z rzędu. Oni na pewno mają jakieś umiejętności tylko muszę w nie uwierzyć i dać z siebie wszystko
Blekitni w pucharze Polski jak gromili drużyny wyższych lig na papierze też umiejętności niby nie mogli mieć a grali jako piękny kolektyw i nie odstawali piłkarsko od nikogo. Także to nie umiejętności. Wszystko w głowach siedzi.
Ale, że przperaszam jak ? Oni obiecali , ze beda z siebie dawac takie 100% jak do tej pory ?
Do tej pory dali 100% ale w 8 meczach czyli wychodzi 12.5% na mecz
Raczej się zgadza
Ja w ogóle nie zrozumiałem czepiania się do Wolańskiego gdyby nie kilka jego interwencji to już o awansie nie było by mowy patrząc jak gra Radwański kristo i cały atak bez wyjątku, dopieprzanie się takich piłkarzy jak wolo, zielu czy tanzyna to jest ignorancja. Brak trzeźwej oceny co pokazał idiota wbiegający na murawę.
Patryka czepia się ciągle ta sama ekipa!
Wyprowadzają go z równowagi swoimi zaczepkami. Na tym meczu dał się sprowokować i cały żal wylał się na niego.
Argumenty tych kolesi są że gdzieś pił z kałesiakami na imprezie?! No niestety ale w takim mieści każdy ma jakiegoś kuzyna, szwagra czy kolegę z pracy z białą końcową…
Warto pomyśleć zanim wyleje się swoją frustracje.
Więcej szacunku do piłkarzy i samych siebie.
Jeśli do końca niecałe 10 minut a jest remis to on wznawia piłkę minute
ma pierdolnąć na pałę ? To wina pola, że się nie ustawia natychmiast tylko on musi czekać…
Czy ktoś z Redakcji mógłby odpowiedzieć dlaczego blokujecie moje komentarze w sprawie Chmielewskiego? Czy działa cenzura na niewygodne treści? Niestety chyba działa.
Tak, mogę odpowiedzieć. Nie siedzimy 24 godziny na dobę przed monitorem, żeby akceptować komentarze w ciągu milisekundy. Nic nie zostało ocenzurowane.
Rozumiem, choć jeden z komentarzy nie został opublikowany. Tak czy inaczej, nieważne. I tak robicie super robotę. Pozdrawiam.
Panie Kamilu. To może odpuścić sobie to moderowanie /cenzurowanie. Strasznie to spowalnia dyskusję. Nikt nie wie czy pan nie puszcza komentarza, bo akurat śpi,czy dlatego,że mu narracja nie odpowiada Zawsze będą takie podejrzenia. Niech Pan nie idzie w stronę Kim Dzong una,który zna się na wszystkim i wie najlepiej wszystko Dyskusja powinna być transparentna i merytoryczna. Jak jakiś qtas będzie publicznie lżył albo obrażał jakiegoś piłkarza, czy trenera to daj mu Pan publicznie żółtą kartke-ostrzerzenie. Jak nie da efektu to ban na miesiąc, dwa czy tam pół roku.I każdy będzie trzymał poziom. I nie musi Pan robić tego w czasie… Czytaj więcej »
Nie ode mnie to zależy, przecież nam też łatwiej byłoby, gdybyśmy nie musieli poświęcać naszego czasu na robienie tego :) To decyzja naszego wydawcy.
Najlepsza decyzja. Rozliczenia po sezonie.
sorry zegar nie będzie mi mówił co ja mam mówić, myśleć, oceniać! od mojego WARA WIDZEWSKA WIARA!
za dobre się wynagradza, a za zło karze!
OWSZEM ale nie jebie zawodników na każdym kroku.
to moze tak przyjdziesz pod zegar i to glosno powiesz co albo moze w pociagu jak bedzie teraz wyjazd co ty na to ?????? a nie sory ciebie w pociagu nie bedzie ty tylko u siebie jestes zeby sie napic piwa i poublizac innym piknik co nawet pewnie ust nie otwiera jak trzeba dopingowac mysle ze lepiej jak sie nie bedziesz odzywal skoro nie zrozumiales przekazu
A może dariusz ty się umów z kolegą na rozmowę,a nie zasłaniasz się całym Zegarem,albo kolesiami w pociągu. Typowy cwaniaczek w tłumie kilku na jednego.
Część osób chyba zapomina na jakim poziomie gramy, to jest tylko druga liga a zawodników ktoś do tego poziomu dobierał i mają takie umiejętności a nie inne, tego teraz nie zmienimy, a mam wrażenie że co niektórzy mając karnet w kieszeni chcą obejrzeć mecz jak w Premier League, a to niestety nie tak, na to należy poczekać, mi też ta gra do końca się nie podoba ale zaciskam zęby i kibicuję dalej, jesteśmy w czubie tabeli a inni kandydaci do awansu nie grają lepiej, nie podoba mi się takie rozchwianie które panuje wśród niektórych kibiców…najpierw tylko Mroczkowski na trenera,…później Mroczkowski… Czytaj więcej »
Qrwa a jakim poziomie bu nie grali to mozna wybaczyc brak techniki ale nie zaangazowania
I walki .
Nie trafiają do mnie argumenty w stylu na jakim poziomie gramy. Jeżeli otrzymują takie a nie inne wynagrodzenie, powinni wykonywać swoją pracę należycie! Nie jestem w stanie przyjąć stania i patrzenia się na siebie i przechodzenia obok meczu.(pogoda nie taka, boisko nie takie, warunki nie takie, piłka nie taka, za głośno, za cicho) Podpisywali umowy na grę w lidze II i są takie warunki i nie powinni marudzić, obie drużyny mają takie same warunki. A wcześniej gdzie grali mieli lepsze warunki? Jest na to złote lekarstwo, wywalić najbardziej wylewnych, leniwych i cwanych „piłkarzy” do rezerw i nie wpuszczać na boisko… Czytaj więcej »
Piłkarze dają z Siebie tyle ile mogę i jestem pewny że Paszulewicz zrobi awans.
Też w to wierzę, choć kalendarz nam nie sprzyja. Dobrze byłoby zapewnić sobie awans już w meczu z Grudziądzem. Wtedy do Bełchatowa można jechać na luzie.
Kto by tam nie stał na gnieździe moja mała proźba .Więcej spiewania , mniej mruczenia To zagrzewanie wielominotowe innych trybun dospiewu też jest takie nijakie i za długo to trwa.Bez urawy Panowie ale doping na ostatnim meczu był na takim samym poziomie jak gra piłkarzy.
Może się mylę,ale wydaje mi się że nasz doping nie jest optymalny- monotonny, nie reagujący w porę na to co dzieje się na boisku, wręcz usypiający. Fajnie gra się naszym przeciwnikom na naszym stadionie, a nasi usypiają. Twórzmy presję nie wulgaryzmami ale żywą reakcją na to co dzieje się na boisku.
Grajmy odważniej do przodu
Zawsze Widzew
dokładnie grają hymn Widzewa (choć go nie lubię) wolę hymn Torzewskiego, a Oni swoje przyśpiewki zagłuszające taniec Elany! kibice to ie tylko zegar ale 3/4 innych normalnych kibiców z całej Polski odrobinę szacunku!!!!!
Na szacunek trzeba zasłużyć albo go kupić.
od dluzszego czasu spiewa sie tylko kilka przyspiewek. Nuda i monotonia. Ogladajac Widzew – Broedby tyle swietnych starych juz przyspiewek bylo. Nie rozumiem, dlaczego zniknely….
„Ty przecież wiesz kto mistrzem jest….” itd :) oczywiście bez ostatniej zwrotki po dodaniu, że „w ekstraklasie z Łodzi jesteśmy tylko my”. No i jak pocisnęliśmy „Hej gol!” to stadion się unosił.
PS nie znam się na tych kibolskich różnych kwestiach i nawet niezbyt mnie to interesuje, ale jak Jędras wymuszał doping to nikt tego tak nie potrafił.
Całkowita zgoda z tą opinią, uważam że doping powinien współgrać z wydarzeniami na boisku tak żeby piłkarze odczuwali kontakt z kibicami, buczenie gdy przy piłce są rywale i wzmacnianie tonacji w czasie ataku więcej by pomogło niż bluzgi na ks i L.
obiecuje nie marudzić…..;)
Koledzy. Wejdźmy w skórę piłkarzy. Ok cześć jest za słaba na pierwszą ligę, ale stale o tym pisać, wyzywać ich od szrotu,wkładów do koszulek itp? kazać wypierdalać po sezonie. Jak każdy u siebie w firmie wiedziałby, że czy zrobi jakiś projekt (czytaj: awans) czy go nie zrobi to i tak ma być zwolniony za dwa miesiące bo się nie nadaje do następnych projektów (czytaj:wyżej do następnej ligi)Qwa gdzie tu motywacja po kiego grzyba się spuszczać i produkować jak mi osobiście nic to ma nie dać, a jeszcze stracę posadę Może się mylę,ale chyba warto byłoby obiecać, że wywalczą awans to… Czytaj więcej »
A jako bywalec Serca Łodzi apeluję do grup kibicowskich o skupieniu się na dopingu dla drużyny a nie „Pozdrowieniu do więzienia”. Dziękuję.
dokładnie
Nie no proszę Panowie szanujmy się. Co ma Wolański? Dlaczego się go czepiaja? Ludzie przejrzyjcie na oczy. Facet w sytuacjach gdy może szybko uruchomić zawodnika przyjmuje sobie na klatkę i gra cwaniaka. Ludzie przecież to ma być ostoja w bramce ma dawać spokój obrońców. Jaki od daje spokój? Swoją nonszalancja przecież. Podniecac to się można że on coś wybronil jakby to była conajmniej ekstraklasa. Do tego nie trzyma cisnienia w ogóle. Dlaczego spadła na niego fala krytyki… No właśnie dlatego że zachowuje się jak idiota w bramce. Roztrzepany ciągle jakieś głupie zagrania, podpisywanie się, tego oczekujemy od bramkarza? Co on… Czytaj więcej »
I napisał co wiedział… Od dawna żonę głową boli ?
Witam,powiem tak panowie, nie może być tak że pierwszą połowę drużyna gra i walczy, a w drugiej odpuszczają mecz.
Ja byłem na tym meczu i siedziałem na krytej.I rozpierdalają mnie takie sytułacje,gdy piłkarz biegnie z piłką, a ich puste sztuczne księżniczki krzyczą,Mati Łukasz tu siedzimy strzelcie bramkę.
Żenujące to jest wywalić je, jak najdalej od ławki rezerwowych.
Niech im głowy nie ryją.Puste kartony
Taki mały apel.
Kolego pisz z nicku Andrzej 1 albo co, bo tak to lipa trochę wychodzi. Ja tu wcześniej byłem chyba, a na C akurat urzęduję.I nie wiadomo, który co pisze Prośba też do Kamila.
Może przydzielaj jakieś indeksy jak dwie osoby mają taki sam nick.
Przecież masz wgląd w adresy IP?
Nie wiem o co chodzi z Wolańskim i ta nagonka. Ale poza meczem z Resoviom (zrobił karnego) ale też go obronił. To poza Kato jeden z pewniejszych i równiej grających naszych graczy. Może mi ktoś powiedzieć???????????????? Bo ja też mam kolegów pejsów ….i nie raz z nimi piłem. Więc chyba nie o to?????????????????
Kolego zgadzam się z Tobą w pełni.
Żeby zawodnicy mieli charakter. A jak Wolański charakter ma to pomyje na niego .
Kogo chcecie gości z jajami czy pizdy ze spuszczonymi głowami ?
Czego chcecie w końcu?
Powiedzcie mi proszę kto realnie rządzi w naszym Klubie. Czy to jest Prezes, Stowarzyszenie czy ktoś inny?
Bez napinki, chodzi mi o merytoryczną odpowiedź
Niech zegar zacznie zmieniać trochę repertuar muzyczny bo ile można słuchać łódzki widzew ole… Rozmawiałem z osobami w różnych sektorów i mówia to samo… nie ma życia!
Chmielewski out, to my jesteśmy sponsorami kupując karnety, nie podoba nam się Chmielewski, którego zachowanie wobec kibiców było chamskie i są wątpliwości co do przydatności w klubie i dobrych intencji. Może czas na kary finansowe za takie zachowanie! I sprawdzanie jakości wykonywanej pracy! WIDZEW nie jest organizacją charytatywną, dla pasożytujących na NIM. Powie nam ktoś kto odpowiadał za ostatnie transfery z ostatnich okienek transferowych(kto się pod tym podpisuje), kto ponosi odpowiedzialność za to, oraz jaką kwotą pieniędzy rozdysponowano niegospodarnie ?! Czy jako sponsorzy nie mamy prawa wiedzieć. Jak są konstruowane umowy , czy są one związane z osiąganymi wynikami i… Czytaj więcej »
chmielewski to za samo przygotowanie zespołu powinie wylecieć. oby nie odbiło sie to na Paszulewiczu tak jak na Mroczkowski.