F. Smuda: „Nie nastawialiśmy się specjalnie, ale wygrać trzeba”
4 października 2017, 21:17 | Autor: Ryan
Drużyna Widzewa wykonała plan minimum i wywalczyła awans do kolejnej fazy okręgowego Pucharu Polski. Styl, jaki zaprezentowali w Byczynie łodzianie, daleki był jednak od oczekiwań kibiców. Jak spotkanie ocenił Franciszek Smuda?
Zdaniem trenera łodzian nie ma sensu przykładać zbyt dużej wagi do wyniku meczu z Nerem Poddębice. „Najważniejsze, że zagrali. Dla mnie to jest obraz ich umiejętności. Nie nastawialiśmy się jakoś specjalnie na ten mecz pucharowy, ale skoro już gra się mecz, to trzeba go wygrać. I dobrze, że chłopaki go wygrali. Dla dublerów była to próba sprawdzenia przed kolejnym spotkaniem” – powiedział Smuda.
Widzewiacy dobrze weszli w mecz, bo Daniel Gołębiewski strzelił na 1:0 już w pierwszej akcji. Później zespół z Łodzi grał już z mniejszym zaangażowaniem. Dlaczego? „Nie wiem, co było przyczyną. Chyba każdy myślał, że mecz jest już wygrany, a mało brakowało i byłoby 2:2. Dla nas był to jednak mocniejszy sparing. Dobrze pokazał się Kamil Tlaga” – docenił postawę swojego zawodnika „Franz”.
Łodzianie awansowali już do półfinału szczebla okręgowego Pucharu Polski i od awansu do fazy wojewódzkiej dzieli ich już tylko jedna wygrana. Wkrótce dowiemy się, kogo los przydzieli czerwono-biało-czerwonym w 1/2. To, na kogo wpadną, ma jednak mniejsze znaczenie. „Najważniejszy jest awans do II ligi” – nie ma złudzeń Franciszek Smuda.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska